Dolina Gąsienicowa ,Czarny staw i Murowaniec ,uwielbiam te miejsca ,szczególnie dojście Boczaniem i zejście Doliną Jaworzynki :) Dodam jeszcze Schronisko Roztoka ,za klimat ,najwspanialszą zupę czosnkową na świecie i spokój jaki tam panuje .
Jeżeli mowa o wodzie i górach,to polecam widok czarnego stawu pod rysami z samego szczytu- jeżeli jest pogoda coś pięknego,jeśli nie,to niestety niczego nie zobaczymy. Poza tym jest jeszcze kilka takich miejsc,np Staw Gąsienicowy z przełęczy Karb- to dopiero widok.
...np Staw Gąsienicowy z przełęczy Karb- to dopiero widok.
Byliśmy na początku maja nad Stawem. Karb był w zasięgu ręki, raki w plecaku były, siły były, ale jakoś parcia nie było na Karb.
Siedzieliśmy dłuuugo nad stawem, oglądaliśmy kozice prze lornetkę. Sielanka
Po twoim wpisie trzeba sie może szarpnąć na to wyjście. Tym bardziej że czasowo jest to zachęcające.
Oj dużo takich miejsc
1. Zielony Staw Gąsiennicowy - najbardziej urokliwe miejsce w Tatrach dla mnie. Przepiękne widoki, cisza, kaczki, mały ruch. Magia.
2. Wiktorówki - najbardziej magiczne miejsce. I ta herbata z samowara...
3. Cała Dolina Kościeliska - ulubione miejsce na lekki dzień. Sama w sobie przepiękna, a i jak się odbije w bok (jaskinie, staw), to również człowiek przeszczęśliwy.
4. Morskie Oko - sentyment. Podobnie jak Caudilio na HG, ja oświadczyłem się nad MO.
5. Czarny Staw Gąsiennicowy - gdyby nie Zielony, to byłby najpiękniejszy, a tak "tylko" numer dwa.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum