Jest zbyt wiele takich miejsc aby wymienić wszystkie,ale do szczególnych należy Dolina Kościeliska i Przełęcz między kopami. Mam taki osobisty sentyment...
Na mnie póki co największe wrażenie robią wszystkie stawy osadzone między górami, idealne miejsce na posiedzenie sobie i zachwycanie się tym co wokół nas otacza. Na dzień dzisiejszy ze wskazaniem na Czarny Staw Gąsienicowy i Czarny Staw pod Rysami, chociaż Dolina Pięciu Stawów i Szczyrbskie Jezioro na Słowacji też piękne. Ale może z czasem się to zmieni jak więcej uda mi się zobaczyć.
Ponieważ niewiele miejsc widziałem w Tatrach więc moimi ulubionymi są te co widziałem ;) A mianowicie Dolina Jaworzynki i Czarny Staw Gąsienicowy, okolice MO ale raczej te odleglejsze od schroniska (niestety nie zobaczyłem Czarnego Stawu ze względu na uraz kolana ), widok z Wielkiego Kopieńca (gdzieś czytałem na forum, że to góra dla "dziadków" czy coś takiego ale widoki są super!!!). A i Sarnie Skałki też super. Następnym razem muszę troszkę poprawić kondycję i na pewno znajdę inne ulubione miejsce w Tatrach ;)
Z miejsc, które udało mi sie do tej pory zobaczyć to moim ulubionym jest Bystra, widoki z tego szczytu sprawiają na mnie wrażenie przebywania w nierealnym ale cudnym świecie (szczególnie gdy już zbliża się wieczór i nie widać ludzi na szlakach)
Dolina Małej Łąki- najcudowniejsza
Rusinowa Polana- działa jak natchnienie
Dolina Kościeliska i Dolina Chochołowska- żeby się rozruszać
Morskie Oko
Kalatówki i Kasprowy Wierch
Czerwone Wierchy- zawsze wyzwanie
Giewont - wciąż niezdobyty i wciąż czeka na mnie
Wg mnie im wyżej tym lepiej, a jak dodamy do tego staw to już jest idealnie. Dlatego Czarny Staw pod Rysami + widok na Morskie Oko jest chyba moim ulubionym :)
wszystkie pobyty w Tatrach zaczynam od Rusinowej Polany miejsce to działa na mnie strasznie motywująco uwielbiam je - pamiętam to miejsce jak jeszcze tam nie było takiego natłoczenia ludzi ale to było bardzo dawno temu. Choć muszę powiedzieć, że w tym roku też udało mi się posiedzieć na Rusinowej praktycznie bez ludzi fakt, że było to około godziny 17 ale było
drugie miejsce to wstyd powiedzieć ale odkryte dopiero w tym roku dzięki Sebowi Sarnie - widok rewelacja nic tego nie zastąpi
kolejne miejsce to Dolina Małej Łaki - wchodzisz na nią i czujesz sie taki malutki w miejscu tym czuję potege gór
a na koniec najlepsze miejsce moich dwóch "diabłów" (choć to nie Tatry) - Zakopane i szlak bujakowy
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum