Oczywiscie Anika masz racje i popieram Cie w calosci.Zamiescilem ten tekst jako odpowiedz na stwierdzenie ze trzeba wyjechac konmi zeby oszczedzic sil.Nie wiedzialem ze prawdziwi turysci tak postepuja,moze naszych Himalaistow powinni wynosic na plecach Szerpowie aby mogli zdobyc szczyt??
Lucy, czy Ty uważasz że turyści którzy mają buty za tysiaka to prawdziwi turyści? Ja tak nie uważam. Spotkałam takiego PRAWDZIWEGO turystę w wypasionych butach w Dolinie Pięciu Stawów, biedactwo otarło sobie kolanko i pytało czy gdzieś tutaj będzie jakiś samochód bo on musi zjechac!!!! Pomocy . Widocznie ja mam takiego pecha i ciągle trafiam na ignorantów i takich co chcą wjechac kolejką na Giewont albo zjechac autem z Doliny Pięciu Stawów. Jakoś trudno mi uwierzyc, że jest coraz więcej tych dobrze przygotowanych na wyjście w góry.
Widziałem kiedyś awanturę w Palenicy Białczańskiej przy szlabanie - gościu się awanturował żeby go wpuścili bo on chce dojechać samochodem nad Morskie Oko :) "za komuny to było można" "przecież na mapie jest droga" "kto ją zamknął" "on napisze skargę" "nie będę przecież szedł z żoną tyle kilometrów" - cyrk :) po awanturze wsiadł do samochodu i odjechał. To było niepradopodobne - nie wiem jak to nazwać bo ignorancja to trochę za mało :)
Caudilio, to był pan który kocha Tatry i dlatego nie mógł znieść tego,że ich nie zobaczy zza szyby auta.Ciekawe gdzie by zaparkował?Pewnie przed wejściem do schroniska!!! Deb.. to mało powiedziane.
No właśnie to jest jakaś paranoja, że ludzie są tak przyzwyczajeni do wygody i do tego, że wszędzie można dotrzeć autem, że nie do pomyślenia jest przejście paru kilometrów z buta:/
Posty: 63 Tematy: 0 Otrzyma 4 piw(a) Skd: Września
Wysany: 2012-09-12, 10:32
Ja widziałam tam takich, co się awanturowali, że muszą iść tak daleko. W końcu na busie było napisane "Morskie Oko", więc myśleli, ze wysiądą nad Morskim a tu taka przykra niespodzianka:)
Bardzo dobre:) Wykazali się niesamowitą znajomością terenu,dopiero potem musieli przeżyć prawdziwy szok,ale takich przypadków jest naprawde sporo. Ludzie często nie zdają sobie z odległości jakie są w górach.
A wracając do głównego tematu...
To zdjęcie zrobiłam nad Czarnym Stawem pod Rysami...
Grupka około 6-8 młodych osób, jedyne wyposażenie to torebka jednej z dziewczyn, gdzie schowali chyba papierosy.
Zwracam uwagę na buty i na fakt, że dziewczyna była w dość zaawansowanej ciąży.
20 minut później rozpętała się burza z piorunami.
W zasadzie nie przeszkadza mi to - turyści jak turyści, wszędzie są bezmyślni i myślą, że wszystko im wolno. Raz się na takim obuwiu przejadą, to więcej nie pójdą tak wybrani w góry...
Stary Bocian
Doczy: 18 Sty 2013 czyli 4262 dni temu
Posty: 2 Tematy: 0 Skd: Białobrzegi
Wysany: 2013-01-18, 21:56
Ich sprawa. Mogą sobie nawet chodzić na bosaka.
Grzesiek42
Wiek: 54 Doczy: 06 Sty 2013 czyli 4275 dni temu
Klapki,sandałki,skarpetki a do tego nieodzowna reklamówka z browarkiem-to super widok zawsze poprawia mi humor.Dla mnie to całkowity brak wyobraźni i szacunku dla gór.
Pozdrawiam.
- Ale jak się taki pośliźnie i spadnie Ci na plecy - to będzie też Twoja sprawa....
A jak skręci nogę i nikogo innego nie będzie w pobliżu - to nie pomożesz? Nie zaangażujesz się? Może trzeba będzie zmienić plany i na plecach takiego nieść...????
Ja wolałabym chodzić po górach w otoczeniu ludzi odpowiedzialnych i za siebie i za innych.
Furi
Wiek: 43 Doczy: 17 Cze 2011 czyli 4843 dni temu
Zdjęcie może nie do końca na temat ale uwierzcie na słowo dziewczyna szła na obcasikach do Morskiego Oka.
Spotkaliśmy ją mniej więcej w połowie drogi koło Wodogrzmotów
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum