Zięć zaprasza bo babcia jest tu szefem.

Karczma na Balzera 17e, naprzeciwko Nosala - wspaniałe jedzenie w bardzo przystępnych cenach. Wystrój to bardzo dużo starego sprzętu narciarskiego, starego sprzętu RTV i w ogóle różnych staroci tam dostatek. Klimatyczne miejsce - bluesowa muzyka, wystrój, jedzenie, Rysiek (zięć czyli kelner ;-) ) - to jest po prostu to. Miejsce godne polecenia. Polecam górskiego schabowego, pierogi z jagodami, naleśniki no i szklanka soku za 2 zł.
Brak jedynie piwa - ale piwa można napić się w wielu innych miejscach.

Znalazłem w necie skan dwóch stron menu :lol: :