Kto pomoże ??? zamierzam w najbliższym czasie się wybrać w Taterki, i m.in wybrałem sobie szlak Kuźnice- Kasprowy-Beskid- Przełęcz Liliowe- Świnicka Przełęcz dalej nie schodzę ze Świnickiej Przełęczy tylko wracam na Liliowe i do Murowańca wiem że dość dziwnie ale nie chcę wracać o tej porze Świnicką Przełęczą bo z tego co wiem ciężko troszkę a to moja pierwsza wyprawa o tej porze w Tatry, a wracając proszę o pomoc kto szedł tym szlakiem w Listopadzie i co może mi o Nim powiedzieć ? czy warto ? jakie zagrożenia ?
Tomek jak bym wyruszył z samego rana to bym zdążył ,jestem uparty i ambitny chociaż rozsądek zawsze mi towarzyszy. A z Kasprowego można zawsze zjechać kolejką i ponad 2 godziny są za oszczędzone a druga sprawa jakie będą panować warunki to ma duże znaczenie, kondycyjnie też się nie obawiam.
Tomek jak bym wyruszył z samego rana to bym zdążył ,jestem uparty i ambitny chociaż rozsądek zawsze mi towarzyszy.
Dominik, odpuść sobie ten zielony szlak wzdłuż kolejki, dosłownie stracisz ze 3 lub jak pisze Kacper nawet 4 godziny, a szlak jest bardzo nieatrakcyjny widokowo, bo przez cały czas tylko widzisz las i las..
Normalnie tzn. latem zaproponowałbym Ci na pierwszy raz wjazd kolejką na Kasprowy i dalej przejście trasy mniej więcej w odwrotnej kolejności do proponowanej przez Ciebie, z tym że poza sezonem kolej jeździ między 9.00 a 16:00, więc szkoda poranka W tej sytuacji najrozsądniej będzie wejście wcześnie rano do Murowańca, podejście pod Świnicką Przełęcz (uwaga szlak czarny zaczyna się dopiero po ok. 20 minutach od schroniska, na wcześniejszych mapach zaznaczony jest od samego Murowańca, ale w tamtym roku zmienili), później zejście przez Liliowe na Kasprowy i tam ew. zjechanie, ale musisz się wyrobić przed 16.00 na ostatni wagonik
Schemat trasy wraz z przybliżonymi czasami znajdziesz w załączniku
Dzięki BOBB, powiem tak na Kasprowym byłem, wchodziłem w lato szlakiem jak mówisz tym gdzie wjeżdza kolejka a schodziłem szlakiem do Murowańca. w tym roku schodząc z Kościelca wracałem szlakiem tym co idzie na Świnicką Przełęcz to te rejony znam dobrze, chociaż nie wiem jak jest na szlaku Przy Świnickiej Prz. jest to czarny szlak ale słyszałem że przy podejściu jest ciężko, może mi powiesz jaka jest prawda ??
nie wiem jak jest na szlaku Przy Świnickiej Prz. jest to czarny szlak ale słyszałem że przy podejściu jest ciężko, może mi powiesz jaka jest prawda ??
Muszę rozwiać panujący od dawien dawna mit dotyczący koloru szlaków turystycznych, otóż kolory szlaków turystycznych nie mają się nijak do trudności w przeciwieństwie do szlaków narciarskich, których kolor określa stopień trudności.
Szlaki czarne w turystyce oznaczają najczęściej szlak dojściowy - do jakiegoś miejsca, którym poprowadzenie szlaku dalekobieżnego byłoby nieciekawe, niekorzystne lub niemożliwe. Szlak czerwony - to szlak główny zwykle jest poprowadzony przez najbardziej spektakularne a jednocześnie najciekawsze krajobrazowo i przyrodniczo miejsca danego regionu, np. Orla Perć. Kolor niebieski - wyznacza szlaki pokonujące duże odległości - dalekobieżne.
Kolorem zielonym i żółtym znakuje się krótkie szlaki łączące, czasami też dojściowe.
Podejście pod Świnicką Przełęcz nie jest tak trudne, ale uważaj na trawę, która o tej porze jest bardzo śliska. Kilka dni temu zginęła w Tatrach w ten sposób doświadczona wspinaczka z Zakopanego.
Idę sam niestety ale już samemu chodziłem po górach jak np. w tym roku, wiem że to niebezpieczne ale tak bywa. Źle się to może skończyć bo np. w tym roku na szlaku stanął na przeciwko mnie Niedźwiedź ale oki się skończyło. Planuję zacząć tak między 6 a 7
Szlakiem trudnym i zarazem niebezpiecznym jest szlak na Rysy .
Zamierzam kiedyś wejśc na rysy ale zimą,chociarz gdy ogladałam film ,,cisza",
troche sie zaniepokoiłam gdyz jest duze prawdobodobienstwo obsunięcia się lawiny , ale po długim namysle zdecydowałam że pujdę było to, jest i bedzie moim marzeniem
Jednak dałem radę poszedłem tak jak radził BOBB i było super, trudności tylko przy podejściu na Świnicką Przełęcz, śnieg, lód-chwile zwątpienia bo bez raków, wiem zawaliłem z tymi rakami... ale warto było wyjść na samą Przełęcz mimo tych trudności, później szlakiem na Kasprowy, po drodze Kozice na Przełęczy Liliowe spotkałem pogoda super była normalnie rewelacja, wiał bardzo silny wiatr (masakra) ale to normalne ponadto zaliczyłem wszystko co było w planach, jak na ta porę to luzacko, Dolina Białego, Morskie Oko, Kościeliska i Smreczyński Staw i jak wyżej Kuźnice- Świnicka Przełęcz- Kasprowy -Kuźnice jak na 4 dni to spoko na pierwszy pobyt zimą w Zakopanem
Ależ ci zazdroszczę Dominik..... postawiłeś sobie cel i go zrealizowałeś. Musiało być super. I faktycznie szedłeś zupełnie sam?
Mam nadzieję że robiłeś zdjęcia i wrzucisz nam jakieś świetne fotki
Jednak dałem radę poszedłem tak jak radził BOBB i było super,
... po drodze Kozice na Przełęczy Liliowe spotkałem
Cieszę się, że mogłem pomóc
Co do kozic na Przeł. Liliowe to ilekroć tam jestem to je spotykam, jedno zdjęcie nawet wrzuciłem do albumu konkursowego Jeśli jest spokój i nie ma turystów (np. po 20:00 lub zimą) to kozice wychodzą na szlak w tym rejonie.
Ech.... zazdroszczę Ci Dominik
Joasiu tak sam, ale ja zawsze jak sobie coś założę to muszę to zrealizować nie wybaczył bym sobie w górach nie zrealizować swojego planu no chyba że naprawdę na złą pogodę trafię to odpuszczam jeśli chodzi o zdjęcia to jasne wrzucę. Jeśli bym wyszedł na Przełęcz Liliowe i w stronę Kasprowego to jednak beznadziejnie, cały urok wyjść na Świnicką Przełęcz minąć Pośrednią i Skrajną Turnię
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum