Wiek: 41 Doczya: 13 Maj 2011 czyli 4726 dni temu Posty: 130 Tematy: 15 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Kępno
Wysany: 2012-09-03, 13:21
Kiedyś opowiadałam koleżance o Giewoncie, a ona mi z takim pytaniem "To na Giewont nie ma kolejki?!!!A bylam święcie przekonana, że jest! Tak mnie zatkało,że nie wiedziałam co powiedzieć. Nie wiem czy to głupota, nie wiedza, ignoracja już nie wiem jak na takich ludzi reagować. Na szczęście ona w Tatry nie jeżdzi i lepiej dla Tatr tak sobie myślę.Niestety takich ludzi w Tatrach nie brakuje. A wracając do piwa to widziałam pijących piwo w Dolinie Chochołowskiej i jak myślicie gdzie znalazły się puszki?Oczywiście leżały tam gdzie panowie urządzili sobie popijawe .
Furi
Wiek: 43 Doczy: 17 Cze 2011 czyli 4690 dni temu Posty: 218 Tematy: 8 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Łeba
Wysany: 2012-09-03, 20:21
AGUŚ napisa/a:
A wracając do piwa to widziałam pijących piwo w Dolinie Chochołowskiej i jak myślicie gdzie znalazły się puszki?Oczywiście leżały tam gdzie panowie urządzili sobie popijawe .
A takich ludzi to jak dla mnie powinni karać.Wniesie pełne na szlak czy szczyt a juz pustej puszki ciężko mu znieść
all-in
Doczya: 22 Lut 2012 czyli 4441 dni temu Posty: 33 Tematy: 1 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Głg
Wysany: 2012-09-03, 22:55
Popieram. Powinno karać się za te zaśmiecanie. Czasem też weźmiemy po piwie na jakiś łatwy szlak, ale nigdy nie zdarzyło nam się zostawić śmieci, przeciwnie nawet jak widzę jakieś to zabieram i wyrzucam dopiero tam gdzie ich miejsce. No i wielu ludzi powinno wybrać do wypoczynku inne miejsce niż góry..:/
Doczya: 19 Lip 2012 czyli 4293 dni temu Posty: 124 Tematy: 3 Otrzyma 6 piw(a) Skd: Krakow
Wysany: 2012-09-04, 11:09
AGUŚ napisa/a:
Kiedyś opowiadałam koleżance o Giewoncie, a ona mi z takim pytaniem "To na Giewont nie ma kolejki?!!!A bylam święcie przekonana, że jest! .
Trzeba było powiedzieć,że jest kolejka-oczekujących na wejście na szczyt
Mój znajomy pojechał do Zakopanego, zobaczył Giewont z Krupówek i stwierdził,ze muszę go nabierać, bo to niemożliwe, żebym tam była. Przecież tam się nie da wejść.
Doczy: 24 Maj 2012 czyli 4349 dni temu Posty: 27 Tematy: 0 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Częstochowa
Wysany: 2012-09-04, 12:01
Kilka dni przed urlopem mówię chłopakom w pracy ,że jadę w Tatry połazić trochę ,oni tak spojrzeli po sobie i jeden z nich wypalił " Chce ci się ... ?" Odpowiedziałem śmiechem
Wiek: 41 Doczya: 13 Maj 2011 czyli 4726 dni temu Posty: 130 Tematy: 15 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Kępno
Wysany: 2012-09-04, 12:37
Jesli chodzi o karanie za śmiecenie to teoretycznie strażnicy mogą wystawić mandat ale najpierw musieliby być na szlakach. To chyba jest nie do zrobienia w praktyce. Rozmawiałam nawet z pracownikiem Tpn-u co robić gdy widać takich imprezowiczów na szlaku, to usłyszałam, że mam się nie wychylać, bo żle to się może skończyć. Nie usłyszałam np. że mam powiadomić strażników .
Wiek: 47 Doczy: 04 Lip 2012 czyli 4308 dni temu Posty: 43 Tematy: 1 Otrzyma 8 piw(a) Skd: Łodź
Wysany: 2012-09-04, 12:40
A oto Mariolka z Gabryśką w Dolinie Olczyskiej
anika261
Wiek: 35 Doczya: 21 Wrz 2011 czyli 4595 dni temu Posty: 50 Tematy: 3 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Bochnia
Wysany: 2012-09-04, 14:54
Dlaczego tak Was irytuje to, że nie każdy podziela Wasze zamiłowanie do gór. To chyba normalne, że ludzie mają różne zainteresowania. Jedni wolą morze, inni góry, jeszcze inni wolą zwiedzać zabytki. Nic więc dziwnego, ze ktoś kto nie przepada za wysiłkiem fizycznym zadaje pytanie w stylu "chce Ci się łazić po tych górach?" To chyba nie znaczy, że jest od razu jakiś gorszy. Widzę , że dyskusja w tym temacie zaczyna odbiegać od nierozsądnych zachowań jak chodzenie po górach w nieodpowiednim stroju i przeistacza się w wyśmiewanie wszystkich, którzy zbytnią miłością do górskich wędrówek nie pałają. Apeluje o trochę więcej rozsądku.
Wiek: 37 Doczya: 19 Wrz 2011 czyli 4597 dni temu Posty: 221 Tematy: 7 Otrzyma 13 piw(a) Skd: Rzeszów
Wysany: 2012-09-04, 16:30
anika261 napisa/a:
To chyba nie znaczy, że jest od razu jakiś gorszy.
To nie o to chodzi, bo kazdy lubi co innego, ale o zachowania pewnych osob (podkreslam nie wszystkich), ktore nas, lubiacych chodzic po gorach, traktuja jak dziwakow - bo ja sie pare razy juz spotkalam z tym ze to pytanie "chce ci sie tam lazic?" jest zadane tonem zarezerwowanym dla dziwacznych i zalosnych zachowan. I jeszcze o to, ze jesli ja czegos nie lubie, to tam nie jezdze, a tu na razie mowimy o osobach, ktore za gorami raczej nie przepadaja, a jezdza tam po to, zeby sie lansowac, bo jest modnie.
Wiek: 41 Doczya: 13 Maj 2011 czyli 4726 dni temu Posty: 130 Tematy: 15 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Kępno
Wysany: 2012-09-05, 15:59
Anika264, ja nie napisałam, że uważam kogoś za gorszego tylko dlatego że nie ma takiej wiedzy o Tatrach jak ja, czy dlatego że gór nie lubi. Za to wiele razy ja czułam się potraktowana jak ktoś poszkodowany na umyśle, bo jadę w Tatry.Ileż to razy usłyszałam, a po co tam jechac , tam nic nie ma itd. Blądyneczka z koleżanką widac lubią sporty ekstremalne .
all-in
Doczya: 22 Lut 2012 czyli 4441 dni temu Posty: 33 Tematy: 1 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Głg
Wysany: 2012-09-05, 23:07
Nie irytuje mnie to, że ktoś nie lubi gór. Jak już poprzednicy powiedzieli irytuje mnie bardziej podejście niektórych ludzi w stosunku do tych, którzy uważają tych co kochają góry za dziwaków. Wiele razy ludzie pytali się mnie po co jeżdżę w góry bo nie ma tam co robić, lepiej latem pojechać nad morze i się opalać itd... Oczywiście większość mówiła to tonem sugerującym, że jest to bardzo dziwne i nienormalne zachowanie:/ Co do ludzi jeżdżących w góry nieprzygotowanym i ździwionych faktem, że np. na Giewont nie wjeżdzą kolejka to w.g. mnie tacy ludzie mogą stanowić zagrożenie dla siebie i innych pchając się na wymagający szlak. Niektórzy idąc w adidaskach ślizgają się na kamieniach wpadając na innych itp. Tak więc dla większości z nich lepiej, aby wybierali połażenie po dolinkach, krupówkach czy Gubałówce. Nie chcę nikogo urazić. Może niektórzy wolą podziwiać góry z dołu. No.. takie jest moje zdanie:)
Furi
Wiek: 43 Doczy: 17 Cze 2011 czyli 4690 dni temu Posty: 218 Tematy: 8 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Łeba
Wysany: 2012-09-06, 08:47
all-in napisa/a:
. Niektórzy idąc w adidaskach ślizgają się na kamieniach wpadając na innych itp.
Ja przez jakiś czas chodziłem w adidasach bo były to dla mnie najodpowiedniejsze i najwygodniejsze buty. Nie pchałem się zaraz na rysy ale np. na Kasprowy wchodziłem. Ludzie trochę dziwnie na mnie patrzyli ale wchodziłem bez odcisków i bolących nóg. Teraz już buty się postarzały i ja też i chodzę w traperach choć wydaje mi się że w adidasach się mniej ślizgałem.
a wracając do tych ludzi o których piszesz to u mnie jest tak samo. każdy z kim gadam mówi mi czemu nie pojedziesz do Chorwacji lub Egiptu. Tam leżysz pijesz i nic nie robisz. nie odpowiada mi taki wypoczynek i tyle. Nie potrafię nic nie robić a taki wypad w góry pomimo ze czasem męczący po trasach to naładowuje mi baterie na maxa na cały rok. Zostało mi już 2 tygodnie do wyjazdu a ja już siedzę jak na szpilkach i nie mogę się doczekać kiedy sie spakuje w auto i jazdaaaaaaa.
Doczya: 11 Lip 2012 czyli 4301 dni temu Posty: 63 Tematy: 0 Otrzyma 4 piw(a) Skd: Września
Wysany: 2012-09-06, 21:36
Po wakacjach pierwsza lekcja w szkole. Pytam dzieci jak to wakacje spędziły. I jeden chłopaczek zafascynowany opowiada, że w Tatrach był i z tatą szedł Orlą na Kozi. I piękne zdjęcia w telefonie pokazał. Miło zaskoczona byłam, bo to się na naszych terenach rzadko zdarza :)
Wiek: 43 Doczya: 26 Lip 2012 czyli 4286 dni temu Posty: 37 Tematy: 1 Otrzyma 4 piw(a) Skd: Poznań
Wysany: 2012-09-07, 08:10
Caudilio !! świetne zdjęcie!!!! też miałam przyjemność spotkać kilka takich osób na szlaku, jak te dziewczyny. zapewne przez przypadek się tu znalazły. zamiast na autostradzie zjechać na północ do Mielna, wybrały zły zjazd i pojechały na południe
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
Tak mnie zatkało,że nie wiedziałam co powiedzieć. Nie wiem czy to głupota, nie wiedza, ignoracja już nie wiem jak na takich ludzi reagować. Na szczęście ona w Tatry nie jeżdzi i lepiej dla Tatr tak sobie myślę.Niestety takich ludzi w Tatrach nie brakuje. A wracając do piwa to widziałam pijących piwo w Dolinie Chochołowskiej i jak myślicie gdzie znalazły się puszki?Oczywiście leżały tam gdzie panowie urządzili sobie popijawe 
.
.
.
