Wiek: 55 Doczy: 27 Sty 2011 czyli 4832 dni temu Posty: 573 Tematy: 6 Otrzyma 15 piw(a) Skd: Łódź
Wysany: 2011-08-16, 17:07
mnie też było przyjemniej zjechać kolejką z kasprowego po trasce czerwonymi od kościeliskiej. albo zjechać z morskiego bryczka po przejściu od piątki przez świstówkę gdy na zewnątrz padał deszcz a małżonka doznała kontuzji kolana. poza tym nie wszyscy moga wejść (niepełnosprawni albo ludzie schorowani) oczywiście co innego wjechać z reklamówką browarów w klapeczkach a potem "a byłem tu i tam"
[ Dodano: 2011-08-16, 17:07 ]
na szczęście sa miejsca że nawet bronek komorowski musiałby na pieszo jakby chciał zobaczyć
Doczy: 01 Cze 2011 czyli 4708 dni temu Posty: 230 Tematy: 0 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2011-11-11, 10:27
No cóż.. Niektóre sytuacje z udziałem zwierząt ( koni lub psów) wołają o pomstę do nieba,bo ludzie fatalnie je traktują. Co bardziej wrażliwi turyści zwracają im uwagę,ale niestety nic to nie daje...
anika261
Wiek: 35 Doczya: 21 Wrz 2011 czyli 4595 dni temu Posty: 50 Tematy: 3 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Bochnia
Wysany: 2012-06-10, 08:30
W maju tego roku odbyły się badania wysiłkowe koni wożących turystów nad Morskie Oko i nie wykazały one aby zwierzęta były przemęczane. Ustalono nawet, że byłyby w stanie ciągnąć wóz z jeszcze większym obciążeniem niż dotychczas, jednak nie zmieniono tej granicy. Mimo wszystko widok tych zwierząt dla mnie jest zawsze jakiś przygnębiający.
najbardziej irytujący jest ten widoczny wśród górali pośpiech, żeby zaliczyć jak najwięcej kursów w ciągu dnia poganiają konie nawet w drodze powrotnej z pustym wozem.
Parys
Wiek: 67 Doczy: 28 Kwi 2012 czyli 4376 dni temu Posty: 99 Tematy: 1 Otrzyma 12 piw(a) Skd: Zakopane-Chicago
Parys
Wiek: 67 Doczy: 28 Kwi 2012 czyli 4376 dni temu Posty: 99 Tematy: 1 Otrzyma 12 piw(a) Skd: Zakopane-Chicago
Wysany: 2012-06-14, 15:19
Wielkie Dzieki Kolego za pomoc!!
anika261
Wiek: 35 Doczya: 21 Wrz 2011 czyli 4595 dni temu Posty: 50 Tematy: 3 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Bochnia
Wysany: 2012-06-15, 12:58
Rozmowa w tym temacie dotyczy innego rodzaju wykorzystania koni niż ten przedstawiony w filmie dlatego nie bardzo rozumiem czemu ma ten filmik służyć. Jak już wrzucacie jakieś linki to może by się przydał jakiś komentarz czy cos.
Parys
Wiek: 67 Doczy: 28 Kwi 2012 czyli 4376 dni temu Posty: 99 Tematy: 1 Otrzyma 12 piw(a) Skd: Zakopane-Chicago
Wysany: 2012-06-15, 15:23
Jesli poszukasz w tym temacie to we wczesniejszych postach ten problem byl omawiany szczegolowo,padaly tam opinie za i przeciw,wiec omawiac go jeszcze raz jest nie uzasadnione.Ten filmik ktory zostal zrobiony przez TPN a nie przez gorali ktorych sie szkaluje i pomawia o zle traktowanie zwierzat,a przypadki zlego traktowania wystepuja wszedzie i sa o wiele drastyczne niz na Podhalu.Badzmy obiektywni.
[ Dodano: 2012-06-15, 16:22 ]
anika261 napisa/a:
W maju tego roku odbyły się badania wysiłkowe koni wożących turystów nad Morskie Oko i nie wykazały one aby zwierzęta były przemęczane. Ustalono nawet, że byłyby w stanie ciągnąć wóz z jeszcze większym obciążeniem niż dotychczas, jednak nie zmieniono tej granicy. Mimo wszystko widok tych zwierząt dla mnie jest zawsze jakiś przygnębiający.
najbardziej irytujący jest ten widoczny wśród górali pośpiech, żeby zaliczyć jak najwięcej kursów w ciągu dnia poganiają konie nawet w drodze powrotnej z pustym wozem.
I tutaj pozwole sie z Toba nie zgodzic,konie sa codzienne badane zanim przystapia do pracy.Nie jest prawda ze robia kilka kursow dziennie,para koni moze tylko raz dziennie wywiezc do gory i dwa razy zwiezc na dol,dlatego czesto sie spotyka ze wolne wozy jada do gory aby zwiezc klijentow.Owszem mozna zobaczyc tego samego gazde ze jedzie kolejny raz pelny do gory,ale trzeba wiedziec ze nie sa to te same konie,sa tacy co przywoza cztery konie i jada na zmiane.Ja osobiscie mam o tym inne zdanie,powinno sie zlikwidowac calkowicie ten proceder,tak samo jak jestem za likwidacja Schronisk pozostawiajac jedynie Schrony dla Tatrernikow i ludzi schodzacych z roznych przyczyn pozno w nocy.Tatry sa tak male ze z najdalszego miejsca mozna spokojnie zejsc do Zakopanego a nie zostawiac kupe smieci itp po schroniskach.Podobne zdanie mam o Kolejce,trzeba wiedziec ze miala kursowac tylko Zima dla narciarzy,latem miala byc zamknieta!!Rowniez mysle ze powinny zniknac wszystkie sztuczne ulatwienia w Tatrach typu lancuchy,klamry itp,sprawny tyrysta ich nie potrzebuje,a laik niech sobie wynajmie Przewodnika ktory go przeprowadzi,albo niech z czasem nabedzie doswiadczenia takiego ktore pozwoli mu pokonywac trudnosci bez zabezpieczen tego typu.
anika261
Wiek: 35 Doczya: 21 Wrz 2011 czyli 4595 dni temu Posty: 50 Tematy: 3 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Bochnia
Wysany: 2012-06-15, 19:06
Parys napisa/a:
I tutaj pozwole sie z Toba nie zgodzic,konie sa codzienne badane zanim przystapia do pracy.Nie jest prawda ze robia kilka kursow dziennie,para koni moze tylko raz dziennie wywiezc do gory i dwa razy zwiezc na dol,dlatego czesto sie spotyka ze wolne wozy jada do gory aby zwiezc klijentow.Owszem mozna zobaczyc tego samego gazde ze jedzie kolejny raz pelny do gory,ale trzeba wiedziec ze nie sa to te same konie,sa tacy co przywoza cztery konie i jada na zmiane.Ja osobiscie mam o tym inne zdanie,powinno sie zlikwidowac calkowicie ten proceder,tak samo jak jestem za likwidacja Schronisk pozostawiajac jedynie Schrony dla Tatrernikow i ludzi schodzacych z roznych przyczyn pozno w nocy.Tatry sa tak male ze z najdalszego miejsca mozna spokojnie zejsc do Zakopanego a nie zostawiac kupe smieci itp po schroniskach.Podobne zdanie mam o Kolejce,trzeba wiedziec ze miala kursowac tylko Zima dla narciarzy,latem miala byc zamknieta!!Rowniez mysle ze powinny zniknac wszystkie sztuczne ulatwienia w Tatrach typu lancuchy,klamry itp,sprawny tyrysta ich nie potrzebuje,a laik niech sobie wynajmie Przewodnika ktory go przeprowadzi,albo niech z czasem nabedzie doswiadczenia takiego ktore pozwoli mu pokonywac trudnosci bez zabezpieczen tego typu.
Ciężko uwierzyć, że każda para koni wyjeżdża tylko raz. Jestem tym wielce zaskoczona i ciekawi mnie czy przestrzega się tej zasady. Raczej wątpię. Władze parku trąbią o ochronie przyrody i szacunku do gór a o cierpieniu koni nie myślą bo sami dostają kasę od fiakrów.
A jeśli chodzi o likwidację tych wszystkich rzeczy, o których wspomniałeś to raczej możemy zapomnieć bo z jednej strony mówi się o ochronie przyrody a z drugiej strony wszystko jest nastawione na zysk. No bo czy nie śmieszne jest to ze narzeka się na to że turyści zadeptują Kasprowy Wierch a jednocześnie wywozi się turystów kolejką zarabiając na tym masę pieniędzy.
Parys
Wiek: 67 Doczy: 28 Kwi 2012 czyli 4376 dni temu Posty: 99 Tematy: 1 Otrzyma 12 piw(a) Skd: Zakopane-Chicago
Wysany: 2012-06-16, 14:40
O widzisz,,teraz jestesmy w domu!!!!TAK!! Tatry juz od dawna sa traktowane komercyjnie!! i najgorsze jest to ze ci co maja i mowia ze je chronia robia w tym kierunku bardzo malo.Nie wiem czy wiesz ze Rada Naukowa TPN po przeprowadzeniu badan stwierdzila ze do dol.Rybiego Potoku bez wiekszego uszczerbku dla przyrody moze dziennie wejsc 1500 osob,a ile wchodzi za zgoda TPN??????????????kilka lub kilkanascie tysiecy!!!!!!!!!!!!!!Odpowiedzi juz udzielilas w swoim poscie!!Obluda i Klamstwa plyna od ochraniarzy!!!!!!!!!!!!!!!
Wiek: 65 Doczya: 29 Mar 2012 czyli 4406 dni temu Posty: 224 Tematy: 0 Otrzyma 8 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2012-06-17, 04:00
Co do koni, to są one przywożone na Palenicę samochodami, żeby się zbyt nie zmęczyły. I tak jak Parys mówi, często jeden gazda ma 4 konie i używa ich na zmianę. Poza tym z tego co wiem, to ustalone jest, ze konie nie mogą zrobić dziennie więcej niż dwa kursy.
Co do likwidacji takiego transportu - no cóż, to wobec tego koniki pojechałyby sobie do rzeźni, bo nikt by ich nie potrzebował, a niektórzy turyści, którzy nie mogą samodzielnie dojść taki kawał drogi nigdy nie mieliby szansy na zobaczenie Morskiego Oka.
Dlaczego Tatry maja być tylko dla sprawnych, silnych i młodych?
A co z ludźmi starszymi i niepełnosprawnymi?
Im się nic nie należy?
Najlepiej zamknąć w czterech ścianach i nie widzieć problemu. Stary czy kaleka nie musi patrzeć na Tatry, bo to tylko ma być dla wybranych.
W Alpach, szczególnie w Szwajcarii nie ma takiego problemu. Fakt, że Alpy są ogromne, w jednej większej dolinie alpejskiej zmieściłyby się całe nasze Tatry. I co z tego. Tam już dawno dostrzeżono,że kaleka to też człowiek i jakieś prawa ma.
[ Dodano: 2012-06-17, 04:08 ]
A to że Tatry traktowane są komercyjnie to racja. W pełni się z tym zgadzam. Zakopane zresztą też. Najlepiej to widać po tych wszystkich hotelach, apartamentowcach, nowych Biedronkach które buduj prominenci, a Zakopane coraz bardziej traci swój dawny charakter i niepowtarzalną atmosferę.
anika261
Wiek: 35 Doczya: 21 Wrz 2011 czyli 4595 dni temu Posty: 50 Tematy: 3 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Bochnia
Wysany: 2012-06-17, 19:58
inanord napisa/a:
Co do koni, to są one przywożone na Palenicę samochodami, żeby się zbyt nie zmęczyły. I tak jak Parys mówi, często jeden gazda ma 4 konie i używa ich na zmianę. Poza tym z tego co wiem, to ustalone jest, ze konie nie mogą zrobić dziennie więcej niż dwa kursy.
Dlaczego Tatry maja być tylko dla sprawnych, silnych i młodych?
A co z ludźmi starszymi i niepełnosprawnymi?
Im się nic nie należy?
.
Ni i co z tego że obowiązują jakieś przepisy skoro i tak nikt ich nie przestrzega a potwierdzają to programy telewizyjne jak i relacje turystów, którzy nad Morskie Oko się udają.
Ja również uważam, że taki transport jest doskonały dla ludzi starszych czy niepełnosprawnych ale wszyscy dobrze wiemy, że korzystają z niego głównie tzw. niedzielni turyści, często panowie z brzuchami od piwa, czy panienki na obcasach.
Rozumiem ,że prowadzenie tego transportu to dla górali praca i w ten sposób zarabiają na życie ale jeden taki wyjazd daje im zarobek w postaci ok 600zł. Czyli dwa razy pod Morskie Oko i w ciągu kilku godzin mają miesięczną pensję wielu Polaków. A mimo wszystko przepisów nieprzestrzegają i konie jezdzą więcej razy.
Uważam, że winę ponosi zarząd TPN, który nie poczuwa się do odpowiedzialności za to co się dzieje na ich terenie.
Wiek: 65 Doczya: 29 Mar 2012 czyli 4406 dni temu Posty: 224 Tematy: 0 Otrzyma 8 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2012-06-17, 22:58
Po pierwsze, żeby było jasne - każdy, ktokolwiek i w jakikolwiek sposób krzywdzi zwierzę jest według mnie najpodlejszym człowiekiem pod słońcem, tzn nie uważam go za człowieka.
Ale wiem, ze często turyści obserwujący pracę koni w Tatrach mocno przesadzają. Nie mówię, ze nie zdarzają się przypadki przemęczania koni, ale nie aż tak często jak się o tym pisze.
Ciekawe, że nikt nie roztrząsał sprawy jak koń padł z upału na płycie Rynku Głównego w Krakowie. Gdyby to stało się w Zakopanem byłaby afera co najmniej na całą Polskę.
Jakoś nie martwisz się losem koni wożonych do rzeźni czy traktowaniem ich na różnych jarmarkach w centralnej Polsce. O tym się nie pisze, a szkoda.
Wyliczasz ile to góral zarabia na wożeniu turystów do Morskiego Oka - szkoda, ze nie zapytasz ile kosztuje utrzymanie takiego konia, opłaty licencyjne, podatki i wiele innych.
anika261
Wiek: 35 Doczya: 21 Wrz 2011 czyli 4595 dni temu Posty: 50 Tematy: 3 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Bochnia
Wysany: 2012-06-18, 09:52
inanord napisa/a:
Po pierwsze, żeby było jasne - każdy, ktokolwiek i w jakikolwiek sposób krzywdzi zwierzę jest według mnie najpodlejszym człowiekiem pod słońcem, tzn nie uważam go za człowieka.
Ale wiem, ze często turyści obserwujący pracę koni w Tatrach mocno przesadzają. Nie mówię, ze nie zdarzają się przypadki przemęczania koni, ale nie aż tak często jak się o tym pisze.
Napewno zdarza się tak, że turyści przesadzają tym bardziej gdy ktoś nie zna się na koniach i nie wie ile takie zwierzę ma siły itp. Ale jeśli ktoś mówi, że górale biorą na wóz po 20 osób a nie po 14 tak jak powinni to chyba nie można mówić, że przesadzają bo to jest fakt no chyba, że ktoś nie umie liczyć. Niestety ludzie piszą na różnych forach jak to wygląda.
inanord napisa/a:
Ciekawe, że nikt nie roztrząsał sprawy jak koń padł z upału na płycie Rynku Głównego w Krakowie. Gdyby to stało się w Zakopanem byłaby afera co najmniej na całą Polskę.
Jak to nikt nie roztrząsał tej sprawy. Mówiło się o tym w mediach, pisały gazety, były dyskusje na ten temat. Policja wszczęła postępowanie.
inanord napisa/a:
Jakoś nie martwisz się losem koni wożonych do rzeźni czy traktowaniem ich na różnych jarmarkach w centralnej Polsce. O tym się nie pisze, a szkoda.
A kto Ci powiedział, że się nie martwię losem takich własnie zwierząt. Temat dotyczy koni wożących turystów nad Morskie Oko więc o tym piszę. I wcale nie uważam, że nalezy zakazać tego transportu i wywieźć konie do rzeźni.
inanord napisa/a:
Wyliczasz ile to góral zarabia na wożeniu turystów do Morskiego Oka - szkoda, ze nie zapytasz ile kosztuje utrzymanie takiego konia, opłaty licencyjne, podatki i wiele innych.
Każdy kto prowadzi własny biznes musi liczyć się z różnymi opłatami, ale to chyba nie usprawiedliwia dążenia po trupach do celi w tym przypadku koni.
Dajmy na to są ludzie posiadający firmy transportowe i każdy kierowca ma okreslony czas pracy i musi robić odpoczynki. I co nagle właściciel firmy powie, że on musi tyle podatków zapłacić, że jego kierowca nie będzie odpoczywał tylko prowadził auto 24 godziny na dobę. Otóż nikt tak nie zrobi bo się kontroluje czy kierowcy przestrzegają przepisów czasu pracy. A w TPN nikt niczego nie kontroluje. Mi chodzi tylko o to żeby wilk był syty i owca cała, czyli żeby górale mogli zarobić a konie nie cierpiały. A póki co wszyscy umywają ręce.
No i tyle w tym temacie. Nie zamierzam ani wysyłać koni do rzeźni ani pisać pism w celu likwidacji transportu konnego nad Morskim Okiem ani tym bardziej zaglądać góralom do portfela bo to Cie chyba najbardziej oburzyło.
Wiek: 44 Doczy: 21 Sie 2010 czyli 4991 dni temu Posty: 514 Tematy: 14 Otrzyma 11 piw(a) Skd: zakopane /dublin
Wysany: 2012-06-18, 16:09
anika261 napisa/a:
Ni i co z tego że obowiązują jakieś przepisy skoro i tak nikt ich nie przestrzega a potwierdzają to programy telewizyjne jak i relacje turystów, którzy nad Morskie Oko się udają.
Ja również uważam, że taki transport jest doskonały dla ludzi starszych czy niepełnosprawnych ale wszyscy dobrze wiemy, że korzystają z niego głównie tzw. niedzielni turyści, często panowie z brzuchami od piwa, czy panienki na obcasach.
Rozumiem ,że prowadzenie tego transportu to dla górali praca i w ten sposób zarabiają na życie ale jeden taki wyjazd daje im zarobek w postaci ok 600zł. Czyli dwa razy pod Morskie Oko i w ciągu kilku godzin mają miesięczną pensję wielu Polaków. A mimo wszystko przepisów nieprzestrzegają i konie jezdzą więcej razy.
Uważam, że winę ponosi zarząd TPN, który nie poczuwa się do odpowiedzialności za to co się dzieje na ich terenie.
a ja też tak się czasem zastanawiałem o co chodzi takim ludziom jak ty z tym traktowaniem koni , bo przecież w wielu miastach są dorożki i nawet konie w gospodarstwie pracują , ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
i jak widać najbardziej takiej paniusi np. z Przemyśla zal tych 600 złotych co woźnicowie zarobią w jeden dzień , a inni w kilkanaście dni
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
