A jakie są Wasze doświadczenia ze schroniskowymi szarlotkami? Zgadzacie się z Kubą?
A może ktoś trafił gdzieś w innym miejscu na najlepszą szarlotkę świata?
Ja jadłam w Dolinie Pięciu Stawów, w Dolinie Gąsienicowej i nad Morskim Okiem Są naprawdę dobre pomimo, że każda smakowała inaczej Gratuluję pomysłu Kubie, chyba też zrobię sobie taki szarlotkowy szlak
Osobiście mam sentyment do szarlotki w Dolinie Pięciu Stawów. W lutym 2009 roku było dość dużo śniegu i po męczącym podejściu do schroniska zamówiłem szarlotkę. Więc po mocnym wysiłku taki posiłek będzie długo zapamiętany jako ten najlepszy szarlotkowy
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum