Piszę to pytanie po tegorocznych doświadczeniach pogodowych. Wiadomo, że dla miłośników skwarzenia się na słońcu jest wiele alternatyw wyjazdów zagranicznych dających pełną gwarancję dobrej pogody (choćby Grecja, Turcja, Wyspy Kanaryjskie itp).
Znacie jakieś ciekawe alternatywy dla ludzi lubiących chodzić po górach i to nie koniecznie w pełnym skwarze ? Gdzie można by pojechać i mieć 100% pewności dobrej pogody (lub w miarę dobrej - wiadomo ze w górach może być różnie).