Zauwa?y?am, ?e nikt nie wspomina? tu jeszcze o Rusinowej Polanie, wi?c postanowi?am nadrobi? te braki, gdy? jest to jedno z moich ulubionych miejsc w Tatrach :-)
Polana jest ?atwo dost?pna nawet dla niewprawionego turysty. Ja pokona?am cztery drogi prowadz?ce do niej (pi?? je?li liczy? przej?cie przez G?si? Szyj?) i ?adna nie sprawia wi?kszych trudno?ci. Jest wi?c znakomita na pierwsz?, b?d? jedn? z pierwszych wypraw w góry lub na rozchodzenie si? :-)
Moj? ulubion? drog? wej?cia na polan? jest niebieski szlak z Zazadniej przez Dolin? Filipka i Sanktuarium Matki Bo?ej Królowej Tatr na Wiktórówkach (gdzie w uroczym, drewnianym ko?ció?ku mo?na zostawi? ofiar? i uraczy? si? ciep?? herbat?) - ma on w prawdzie jeden bardziej m?cz?cy moment, ale ogólnie trasa jest ?liczna i ?atwa. Schodzi? natomiast lubi? szlakiem zielonym na Wierchporoniec - ta trasa jest bardzo ?atwa i wygodna, wr?cz idealna dla zm?czonych nóg czy ...