Witam ponownie :-)
Tym razem "krótka" relacja z mojego ubiegłotygodniowego pobytu w Tatrach.
Jak zwykle już zaczęło się od tego, że za późno wstałem (przydałby się ktoś kto by mnie budził wcześniej ;-) ). No ale cóż w miarę szybkie pozbieranie się i na 10:00 byłem w Kuźnicach na parkingu. Moim celem na dzisiejszy dzień była przełęcz Zawrat i zejście drugą stroną przez Dolinę Pięciu Stawów Polskich do Morskiego Oka przez Świstówkę albo do Wodogrzmotów Mickiewicza i do Palenicy, w zależności od czasu. Potem jakimś busem do Kuźnic na parking po samochód, no i do kwatery spać ;)
A wyglądało to tak:
O 10:00 wyjście z parkingu i szybkie udanie się w stronę Murowańca, tym razem z początku narzuciłem dosyć szybkie tempo.
O 11:45 byłem już w tym słynnym miejscu ;-) ...