Witam, w tym roku wyjeżdżam na wakacje do Zakopanego ( 01.08.12 ) z moja ukochaną. Jako że jesteśmy już ze sobą 5 lat i coraz częściej rozmawiamy o wspólnej przyszłości, postanowiłem się jej oświadczyć. Góry kochamy oboje i wydaje mi się to wyjątkowym miejscem na tę okoliczność. Wiec idziemy dalej..
Najtrudniejsze zadanie zostało wykonane, czyli zdobycie rozmiaru pierścionka bez żadnych podejrzeń oraz wyłowienia tego jedynego z tego wielkiego oceanu świecidełek. Planuje oświadczyć się na rysach mniejszych w miejscu z widokiem na czarny staw i morskie oko ( Oboje kochamy to magiczne miejsce ). Oczywiście moja luba ma uraz po wspinaczce na kasprowy wierch podczas której spotkała nas burza. Wiec żeby nic na siłę ograniczę się do wejścia na czarny staw pod rysami. Alternatywnym miejscem jest ujście czarnego stawu z panorama na morskie oko. Oczywiście wczesnym rankiem tak żeby nie było jeszcze zbyt wielu turystów. Jednak najtrudniejszy okazał ...