W sobotę, po piątkowych deszczach, przywitała nas piękna pogoda. W związku z tym o godzinie 7 wkraczamy do Doliny Chochołowskiej. Na trasie cisza i spokój, a my podziwiamy nieliczne zabudowania:
mijamy miejsce, w którym 23.06.1983r wylądował helikopter z Ojcem Świętym:
i idziemy dalej. Po paru minutach droga wprowadza nas miedzy drzewa, które towarzyszą nam aż do Polany Chochołowskiej. Po prawej stronie Potok Chochołowski:
na Polanie Huty urządzamy sobie postój na małe co nieco
posilone ruszamy w dalszą drogę, mijając zamkniętą jeszcze bacówkę
po drodze mijamy kilka krzyży, postawionych ku czci i pamięci tragicznie zmarłych w Dolinie.
Na trasie zaczynają pojawiać się rowerzyści, skracający sobie czas wędrówki. Dochodzimy do leśniczówki TPN i punktu zwrotu ...