Białka Tatrzańska to szczerze mówiąc mój ulubiony kompleks narciarski.
Dość rzadko jeżdżę na nartach (i na desce), dlatego
kotelnica jest idealna dla mnie.
Krzesło 6-osobowe bardzo szybko wyjeżdża w górę, więc mimo zwykle ogrooomnych kolejek- wszystko szybko i sprawnie idzie:)
Knajpki bardzo miłe, zawsze jest gdzie zaparkować.
Uwielbiam tam jeździć wieczorami w tygodniu po pracy, kiedy jest już mniej ludzi- wyskakuję z Krakowa na 4 godzinki i szaleję na stoku:)
Jednak zauważyłam, że chyba tylko ja jestem zakochana w tej Białce;/