Witam
Chciałabym się podzielić z Wami niezbyt przyjemną sytuacją jaka miała wczoraj miejsce tak jak pisałam wcześniej zarezerwowałam apartament w Willi C... ( może przez grzeczność nie będę podawała całej nazwy)na lipiec, ponieważ znajomi jadą dzień później od Nas też do Zakopca zaproponowaliśmy aby jechać wspólnie jednym samochodem w tym samym terminie i tą jedną noc przenocowali by u Nas, gdyż apartament jest czteroosobowy a Nas jest dwoje więc za dodatkową dopłatą mogli by się przespać, zadzwoniłam więc do właścicielki i zapytałam czy byłaby taka ewentualność, na co ona wyskoczyła na mnie z ,,buzią" objechała mnie z góry na dół, powiedziała że jej się to nie opłaca bo zabrudzą pościel, więc zapytałam za ile jej się to będzie opłacało a ona jak w amoku powtarzała ,,mnie się to nie , mnie się to nie opłaca..." Mam wrażenie że góralom pieniądze całkowicie przysłoniły oczy.
Pozdrawiam Was:)
