Hala Kondratowa

Ostatnio w drodze na Giewont udało mi się odwiedzić to schronisko. Wprawdzie było to tylko 5 minut, ale zawsze coś ;-) I muszę powiedzieć, że całkiem mi się tam podobało. Ale pewnie zadziałał też fakt, że dochodząc tam o 9:00 rano, nie było tam żywej duszy i byłem całkiem sam :-) Dojście do schroniska bardzo przyjemne i bezproblemowe, wg szlaku jakąś 1:20 chyba się idzie, ja szedłem dosyć szybko więc w niecałą godzinę byłem już na miejscu. Z oddali schronisko sprawia wrażenie jakiejś prywatnej górskiej chatki. Tzn. jest nie za wielkie, wręcz małe moim zdaniem, ale być może z racji miejsca w zupełności wystarczające. Otoczenie też bardzo mi się podobało, tym bardziej, że wszędzie do o koła leżał piękny, biały i błyszczący od promieni słonecznych śnieg. Do tego cisza, spokój i typowo górski klimat. Chociaż podejrzewam, że o innych porach roku i w innych godzinach ludzi jest tam masa, czyli ...

Hala Stoły

hala Stoły położona jest nad Doliną Kościeliską, na jej wschodnim, stromym stoku na średniej wysokości 1340 m n.p.m. Należą do niej dwie polany Niżnia i Wyżnia, z których rozciągają się piękne widoki na Czerwone Wierchy i Giewont w całkiem innej "odsłonie" niż "standardowy" widok.:: ::

Do Hali prowadzi niebieski szlak turystyczny, którego początek znajduje się w Dolinie Kościeliskiej, obok Bramy Kraszewskiego. Szlak nietrudny, tylko troszkę męczący. Cały czas idzie się lasem i pod górę, nabierając szybko wysokości. Po około 1,5 godz spokojnego marszu, /dla bardziej wprawionych, troszkę szybciej/, dochodzi się najpierw do Niżniej Polany a po ok 10-ciu minutach do Wyżniej, na której są trzy szałasy pasterskie, /pozostałość z kilkunastu/, wpisane w krajowy rejestr zabytków.


Jest to bardzo spokojne miejsce, mało uczęszczane przez turystów, z dala od zgiełku, co daje możliwość poobcowania z pięknem Tatr w ciszy i spokoju, delektując się ...

Hala Ornak

Trzecia i ostatnia relacja ze Styczniowego pobytu w Zakopcu.
Plany zweryfikowała pogoda i wybór padł na Dolinę Kościeliską.

Fotorelacja




















Całość w albumie Picasa

Hala Gąsienicowa

Druga relacja z pobytu w Zakopcu. Tym razem padło na Halę Gąsienicową, muszę przyznać że jeszcze tak trudno nie było mi dane zdobyć Królową Kopę, czego zdjęcia nie oddadzą.



















Całoś na Picasa