Sobota 2 IV 2011
Wg prognoz miał być piękny słoneczny dzień. I tak na tym się skończyło po dotarciu o 5 rano do Zakopanego, padał deszcz Tatry raczej w chmurach.
Zabiera Bogdana /Brajan/ i jedziemy do Starego Smokowca.
Po dotarciu do Smokowca o 6 wyruszamy w kierunku Chaty Terego idąc do góry oblodzonym szlakiem.
Plan na dzisiaj to Lodowy Szczyt wyjście na Lodową Przełęcz później Lodowa Kopa- Lodowy Szczyt i powrót przez Lodowego Konia.
8.40 docieramy do schroniska pustki kilka polaków oraz 5 Słowaków.
Pogoda jak narazie nie napawa optymizmem idziemy zjeść śniadanie.
Jak się później okazuje 6 Polaków też idzie tą samą drogą. Trochę zdziwienie bo każdy z nich ma tylko 1 czekan turystyczny, spodnie dżinsy.
[br ...