Witam Państwa.
W internecie szukałem kwatery na urlop w Zakopanym. Zachęciła mnie oferta Państwa Zofii i Mariusza Dawidów. Zadzwoniłem do nich , zamawiając pokój oraz wpłaciłem zaliczkę na konto. Spytałem również czy nie ma potrzeby kontaktowania się z państwem przed wyjazdem. Szanowna Pani Zofia powiedziała , że nie ma potrzeby kontaktowania się oraz zapraszała na przyjazd. Gdy zajechaliśmy na miejsce okazało sie, że pokoju dla mnie NIE MA. Pani Zofia zaproponowała mi kwaterę u jej siostry, ale bez wyżywienia a dobrze Państwo wiedzą, że na urlop wyjeżdża się wypocząć , a nie po to by stać przy kuchni. Poprosiłem o zwrot zaliczki i pojechałem szukać nowej kwatery. Zaledwie kilometr dalej znalazłem uroczą kwaterę gdzie miło spędziłem urlop.