W tym roku to pewnie przez cały czerwiec będzie śnieg na Rysach, niestety
Hmm... jeszcze nie wiadomo. Zima na Rysach i tak być powinna, więc przedłużająca się zima poza górami raczej nie ma większego znaczenia. Bardziej liczy się pokrywa śnieżna (bywała już większa niż teraz). Poza tym istotne są warunki pogodowe w maju i w czerwcu. To po zimnym maju 2004, na Łomnicy (2634 m n.p.m.) pokrywa śnieżna utrzymała się przez cały czerwiec (więc chyba wtedy na Rysach śnieg też długo zalegał)...
bocian napisa/a:
W zeszłym najlepiej było iść na ten szczyt pod koniec wspomnianego miesiąca, gdyż na początku lipca zeszła lawina gruzowa, jak wiemy.
Jeszcze przed końcem lipca 2012 z powrotem otworzyli szlak... dodatkowe utrudnienia związane z tą lawiną nie były duże (w paru miejscach "przerwy" w szlaku - mieszanka ziemi i małych kamyczków)...
bocian napisa/a:
W ogóle mógłby ktoś mi wytłumaczyć, czemu szlak na Rysy umieszczono w kategorii "Szlaki trudne i niebezpieczne"? Przecież on się niewiele różni od wejścia na Giewont albo Szpiglas z Piątki. Przede wszystkim dłużej idzie się po tych łańcuchach
Wg mnie jednak jest spora różnica... W porównaniu do wejścia na Giewont, czy też Szpiglasowy Wierch - wejście na Rysy wiąże się z większymi trudnościami kondycyjnymi (wyższa wysokość n.p.m. + większa suma podejść do pokonania). Poza tym są większe trudności i zagrożenia terenowe (Długi Piarg i Kocioł pod Rysami - np. długo zalegające firny i istotne ryzyko spadania kamieni, a przy słabej widoczności łatwiej zejść ze szlaku niż np. w rejonie Giewontu). Oprócz tego większa ekspozycja i trudności techniczne chyba jednak również większe (nieznacznie, ale jednak... w dodatku odcinek z trudnościami technicznymi dłuższy)
Wymagania kondycyjne już pomińmy. Ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że na Rysach na pewno trudniej, ale są to nieznaczne różnice. Ludzie głównie uznają tę trasą za trudniejszą od wspomnianych, gdyż po prostu bardzo długo podchodzi się po tych łańcuchach. Szpiglas i Giewont to takie niejako skróty Rysów.
I masz rację, że jest nadzieja, że w maju będzie stosunkowo ciepło i pokrywa śnieżna się nie utrzyma.
Ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że na Rysach na pewno trudniej, ale są to nieznaczne różnice.
Można tak uznać, w końcu np. najbardziej wymagające szlaki tatrzańskie (Orla Perć i Grań Rohaczy) wg skali taternickiej mogą być uznane za jedynie łatwe przejścia Jednak dla porównania poszczególnych szlaków turystycznych chyba warto przyjąć jakąś inną skalę, wg której dość niebezpieczny szlak taki jak wejście na Rysy od polskiej strony nie będzie w tej samej grupie co wejście na Giewont...
bocian napisa/a:
Ludzie głównie uznają tę trasą za trudniejszą od wspomnianych, gdyż po prostu bardzo długo podchodzi się po tych łańcuchach. Szpiglas i Giewont to takie niejako skróty Rysów.
Hmm... każdy może mieć swoje różne odczucia (zwłaszcza, że zależą od różnych czynników - warunki, pogoda, dyspozycja dnia, doświadczenie, itd.). Wg mnie Rysy (od polskiej strony) są bardziej wymagające nie tylko przez długość odcinka z trudnościami technicznymi. Jeśli już porównywać w ten sposób, to bardziej zastanawiałbym się nad wejściem na Świnicę przez Świnicką Przełęcz - tam również jest sporo łańcuchów, a poziom trudności niezbyt wysoki nawet jak na tatrzański szlak turystyczny...
No jasne, są pewne "sporne szlaki", jeśli chodzi o ich trudność. Ja osobiście Rysy traktuję na równi z wejściem na Świnicę od Świnickiej Przełęczy, pomijając rzecz jasna, tę jedną półkę. ;)
Można podyskutować na temat trudności szlaków, ale ile osób tyle opinii Jak dla mnie to stawianie na równi wejścia na Giewont z Rysami to trochę nadużycie i chyba większość osób się ze mną zgodzi Osobiście lubię się bawić w takie porównania i w mojej skali wyżej wymienione trasy przy podobnej pogodzie porównałbym tak:
Rysy od MOKA 7/10
Świnica od Świnickiej Przełęczy 6/10
Giewont 4/10
Moja ocena zawiera trudności techniczne, ekspozycję i trudności kondycyjne
Pozdrawiam
Tu może niektórych zaskoczę, ale Chłopek ma u mnie również 7/10 Czemu tylko tyle?
Otóż byłem na tym szlaku w 2010 roku z 12 letnim kuzynem i ani on, ani tym bardziej ja nie mięliśmy żadnych problemów na tej trasie. Wejście na Kazalnicę mimo, że praktycznie bez sztucznych ułatwień nie było jakoś trudne, ekspozycja też nie jakaś wielka, galeryjka ciekawa ale bez trudności. Może ten szlak wydawał mi się średnio trudny bo robiłem go 2 dni po Orlej gdzie było dużo ciekawiej technicznie i bardziej lufiasto tak czy inaczej szlak na Chłopka stoi u mnie na tym samym poziomie co Zawrat - Świnica, Rysy czy Zawrat od Hali G. W tym roku planuję odświeżyć sobie tą trasę + może coś wyżej jak pogoda pozwoli ale nie sądzę, by jakoś drastycznie zmieniła się moja opinia na temat trudności tego szlaku
Co do Twojej kontrowersyjności to przeglądając Twoją stronę natrafiłem na jedną kontrowersję
Mianowicie chodzi mi o opis przejścia przez Kozią Przełęcz. Napisałeś, że od strony Doliny 5 Stawów jest znacznie trudniej niż od Hali Gąsienicowej (z czym oczywiście się zgadzam w 100%) a mimo to obie trasy mają u Ciebie po 4 gwiazdki?
Co do Twojej kontrowersyjności to przeglądając Twoją stronę natrafiłem na jedną kontrowersję
Mianowicie chodzi mi o opis przejścia przez Kozią Przełęcz. Napisałeś, że od strony Doliny 5 Stawów jest znacznie trudniej niż od Hali Gąsienicowej (z czym oczywiście się zgadzam w 100%) a mimo to obie trasy mają u Ciebie po 4 gwiazdki?
Pozdrawiam
Oj, u nas nie jest, że jak jakieś szlaki mają tyle samo gwiazdek, to są na pewno tak samo trudne. Fakt, że mogliśmy stworzyć większą skalę ocen, ale wydawało nam się, że to będzie już nieczytelne. Dlatego w opisach zawarte jest dokładne wyjaśnienie trudności.
Trudność szlaków to względne pojecie,dla każdego oznacza co innego,podobnie jak samo oznakowanie. Iść na Kazalnice z 12 latkiem na Kazalnice to albo szczyt odwagi albo czegoś innego:) To pozostawiam do indywidualnej oceny każdego z nas,bo jak piszę- każdy inaczej wyobraża sobie stopień trudności,to subiektywne odczucie.
Ale chyba nie polecamy Rysów osobom, które po raz pierwszy przyjechały do Zakopanego.
A niestety coraz więcej jest takich przypadków
Apartamenty
Doczy: 04 Cze 2013 czyli 4244 dni temu
Posty: 96 Tematy: 0 Skd: Zakopane
Wysany: 2013-12-21, 09:46
W takim razie jest to głupota,tym bardziej od strony polskiej,prędzej od słowackiej gdzie w mojej opinii to podejście jest łagodniejsze. Dla kogoś kto pierwszy raz jest w Tatrach można wybrać naprawdę kilka o wiele ciekawszych szlaków.
Jak aktualnie wyglądają podejście na Rysy? Dużo śniegu zostało czy można śmiało wyjść w nocy bez obaw?
Na mocno zacienionym odcinku wejścia na Rysy od polskiej strony nadal zalega bardzo dużo starego, twardego, przeobrażonego śniegu (firn). Prędko tam nie zniknie.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum