Zaproszone osoby: 1
Dołączył: 25 Lut 2010 czyli 4731 dni temu Posty: 84 Tematy: 9 Otrzymał 1 piw(a)
Wysłany: 2010-04-02, 15:20
Mi kiedy? mój by?y dru?ynowy t?umaczy?, ?e to te? stosowano nie tylko dla kultury, ale równie? w celu sprawdzenia czy dana osoba kontaktuje i jak si? czuje. Wiadomo, ?e je?li kto? jest padni?ty czy czuje si? ?rednio nie odpowie albo odpowie tak, ?e od razu zauwa?ymy, ?e co? jest nie tak.
Prosty przyk?ad: sko?czy?a mu si? woda, jest wycie?czony, a wstydzi si? poprosi? innych turystów o wod?. Gdy powiemy mu "witam", a on ledwo odpowie lub w ogóle nie odpowie oraz b?dzie niewyra?nie wygl?da?, warto zapyta? czy wszystko ok
Dołączył: 03 Maj 2010 czyli 4664 dni temu Posty: 240 Tematy: 4 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Radom
Wysłany: 2010-05-09, 15:01
Pewnie w 2001 r., id?c szlakiem po zboczu pod szczytem zawadzi?em chyba o wystaj?cy korze?, wyprzedzaj?cy widz?c le??cego zapyta? : co? si? sta?o? Chocia? nieco nadwyr??y?em ?ci?gno,ostro?nie podnosz?c si? odpowiedzia?em: wszystko w porz?dku , on na to : na pewno nie trzeba pomocy? [b] ja: bardzo dzi?kuj? jest jak trzeba. Widzia? mo?e ,?e co? nie tak poradzi? ?ebym sobie posiedzia? na czym? obok, jak b?dzie zaraz wraca? to mi pomo?e. Krótko po tym spotkali?my si? na szczycie, noga ju? dochodzi?a. Pomasowa?em i przy jego asy?cie zeszli?my na dó?. Tak si? nam dobrze rozmawia?o ,?e wymienili?my sobie adresy i nasza znajomo?? trwa nadal. By?o to takie dla mnie szczególne powitanie na szlaku które zamieni?o si? na trwa?? znajomo??, nawet to taka przyja??, rozwijana ostatnio za pomoc? skype. On chod? Polak mieszka w Irlandii.
Dorotea
Zaproszone osoby: 28
Wiek: 35 Dołączyła: 08 Kwi 2010 czyli 4689 dni temu Posty: 220 Tematy: 0 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2010-05-20, 14:50
Verseau85, masz absolutn? racj?, to jest tzw psychologia t?umu.Nawet badania by?y na ten temat przeprowadzone, w sumie to eksperyment i gdy tylko jedna osoba si? znajdowa?a w takiej sytuacji to w 90% przypadków udziela?a by?a pomoc, natomiast w t?umie to dzia?a inaczej, ka?dy my?li, ?e kto? inny mo?e to zrobi?,albo te? na zasadzie, skoro inni nic nie robi? to po co si? wychyla?.Tak to niestety dzia?a
Dorotea
Zaproszone osoby: 28
Wiek: 35 Dołączyła: 08 Kwi 2010 czyli 4689 dni temu Posty: 220 Tematy: 0 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wejherowo
Wysłany: 2010-06-01, 18:12
No w?a?nie,cz?sto takie nowe znajomo?ci mog? by? bardzo korzystne, je?eli chodzi o przydatne informacje a przy okazji poznaje si? nowych ludzi:-)
Wiek: 36 Dołączył: 19 Cze 2010 czyli 4617 dni temu Posty: 338 Tematy: 4 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Mor?g
Wysłany: 2010-06-19, 21:14
wiecie co staram si? stosowa? to praktyk?,ale cz?sto s?ysz? w odp. gorzkie s?owa.. no có?.. ;]
kamyk
Dołączył: 05 Maj 2010 czyli 4662 dni temu Posty: 38 Tematy: 0 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: internet:)
Wysłany: 2010-06-24, 08:47
ludzie nie s? przyzwyczajeni do takich praktyk. Przyjedzie panisko z miasta i by chcialo by mu dac swiety spokoj, a jak nie to si? zwracac per Pan. Zadufanie i glupota ludzka nie zna granic...
Wiek: 36 Dołączył: 19 Cze 2010 czyli 4617 dni temu Posty: 338 Tematy: 4 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Mor?g
Wysłany: 2010-06-24, 17:47
Hehe raz mnie jedna paniusia wyzwa?a od zbocze?ca bo obcych ludzi zaczepiam
c7
Dołączył: 24 Cze 2010 czyli 4612 dni temu Posty: 22 Tematy: 0 Skąd: z Polski
Wysłany: 2010-06-24, 19:53
nowicjuszka napisał/a:
musz? przyzna?, ?e pierwsze "s?ysz?" o powitaniach na szlaku, nigdy bym na to nie wpad?a ?eby do obcych ludzi "cze??" czy "dzie? dobry" mówi?, ale przyznam, ?e to bardzo mi?y i przydatny zwyczaj
To stary zwyczaj, wynika z tego ze swego czasu na szlaku spotykalo sie ludzi sporadycznie, a w gory chodzili tylko pasjonaci.
Teraz na szlaku panuja umalowane Barbie w japonkach... Mam nadzieje ze dozyje momentu wprowadzenia obowiazkowego ubezpieczenia dla chcacych wyjsc wyzej niz Droga pod Reglami
Wiek: 36 Dołączył: 19 Cze 2010 czyli 4617 dni temu Posty: 338 Tematy: 4 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Mor?g
Wysłany: 2010-06-25, 16:33
japonki japonkami ;] Ale na kilkucentymetrowych szpilach?? Mój Bo?e...:(
kamyk
Dołączył: 05 Maj 2010 czyli 4662 dni temu Posty: 38 Tematy: 0 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: internet:)
Wysłany: 2010-06-25, 19:36
A jak glupia to niech idzie w szpilach. Z?amie szpile, poleci, z?amie noge (i to w najlepszym wypadku), a potem wielkie narzekanie na góry i ?e szlaki nie przystosowane i wogole.
Jakby kto? opatentowa? lek na glupote dostanie na pewno Nobla, setki milionow dolarow, albo kulke w ?eb by CI którzy zarabiaj? na glupocie zarabiali dalej...
c7
Dołączył: 24 Cze 2010 czyli 4612 dni temu Posty: 22 Tematy: 0 Skąd: z Polski
Wysłany: 2010-06-25, 20:40
no tak - szpile sa na topie... padalem ze smiechu widzac laske w butach na wysokim obcasie ktora smigala na Nosal (od strony Kuznic) z wozkiem
Wiek: 42 Dołączył: 06 Lip 2010 czyli 4600 dni temu Posty: 50 Tematy: 0 Skąd: Pozna?
Wysłany: 2010-07-15, 10:00
no niestety, ja juz sam na niektorych szlakach przesta?em mowic czesc i dzien dobry poniewaz kiedys mowi?em ale malo kto mi odpowiada? a niektorzy si? patrzyli jak na czubka... albo odpowiadali z ?ask? wi?c teraz si? nie dziwcie ale jak mam mowic...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum