"przepraszam, ale ja się nie znam na obuwiu górskim, ja tu tylko sprzedaję"
Miałeś pecha, ale najważniejsze ,że się nie załamałeś. W handlu to wszystko jest najlepsze dopóki w sklepie. Szczególnie dotyczy to sprzętu i ubioru turystycznego w tak obleganych miejscowościach jak Zakopane. Kupiłem na allegro buty za 220 zł trzy lata temu i jeszcze trzymają się i podłoża i do kupy [same w sobie].
O właśnie przypomniałeś mi o moich długowiecznych butach :)
De facto są złożone z kilku marek, m.in. Thinsulate, natomiast na tyle buta jest marka Hanzel (przypuszczam, że to właśnie producent całego buta). Buty kupowałam kilka lat temu, co najmniej 4 jak nie około 6 lat temu. Chodzę w nich zimę w zimę, zwłaszcza przez pierwsze dwa lata chodziłam codziennie (!) przez wszelkiego rodzaju śnieg. Ostatnia całodniowa wycieczka przypomniała mi, że ich dawno nie impregnowałam, no ale który but przy ciężkim mokrym śniegu nie przemókłby (mimo to nie miałam powodzi w butach).
Logo w załączniku, całego buta nie pokaże, ale to porządny but :)
Zadowolenie z moich butów to ja już wyraziłem wyżej, ale nie podałem ich loga. Brzmi ono: OLANG [designed in heawen Made in Paradise Italian STYLE. Niewiele z tego rozumie ale tak jest napisane.
Ja się cieszę z zakupu, coprawda nie w Zakopanem ale we Wrocławiu koło hali Targowej kupiłem buty - Trezety (udało się trafić bezpośrednio przed świętami przypadkiem na promocję -50%) buty genialne, służą w każdy brzydki dzień. Przejeżdzających przez Wrocław zapraszam do tego sklepu. Są tam także buty narciarskie i inne akcesoria.
Przy zakupie konkretnego obuwia górskiego to raczej od 300zł się zaczyna i tylko w górę...
Warto samemu wcześniej się zorientować, obeznać z tematem. Wtedy łatwiej coś wybrać, nawet jeśli obsługa nie za bardzo się zna.
u mnie wszyscy mają buty poniżej 300. ja za swoje campusy dałem 170 młody ma active za 210 a małżonka firmy nie pamiętam za 260 bo musiały być niebieskie :) sprawdzone lato-zima a jesli chodzi o sklepy polecam 4F w pasażu. mają fajne wyprzedaże.
co do butów ważne aby miały membranę czyli tkaninę przepuszczającą pot. można poznac po nazwie z końcówką TEX np gore-tex sympatex najlepsze podeszwy to chyba typu vibram i dobrze aby miały charakterystyczną plecionkę to jest cordura czyli włókna węglowe z których po zażywicowaniu robi się np bolidy formuły 1. lekkie a niezniszczalne praktycznie
no i bym rzekł że sa zajedwabiste :) to szare to własnie cordura :) a i cena przyzwoita. oczywiście profesjonał by znalazł jakieś mankamenty ale moim zdaniem nie ma co wpadać w cenowe cenoprofesjonamaniactwo :D
a ja mam pytanie czy ktoś kupował jakieś ubrania typu kurtki spodnie na tzw bazarkach czy targowiskach w zakopanym, na krupowkach czy kolo gubałówki czy gdziekolwiek indziej. wszyscy handlarze mają tą samą firmę i ten sam towar(firma w ogole nie znana) i tą samą cenę.byłam zaskoczona jak widziałam softshell za 90 czy tam 100 zł który miał membrane chyba 15000, co normalnie kosztuje około 200-300.... czy może ktoś zaryzykował i kupił coś takiego? i czy się sprawdziło? Bo sama się zastanawiałam nad kupnem ale jakoś się boję ;)
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum