Odradzam wszystkim nocleg u pani Władysławy Ulman w Zakopanem na ul. Ciągłówka 30A. Standard pokoi odbiega zdecydowanie od tego co piszą na stronie i co zachwalają przez telefon. Dla przykładu zamawialiśmy pokój z łazienką i z balkonem i oczywiście wg właścicielki taki otrzymaliśmy, to nic, że między łazienką a pokojem nie było drzwi,a z brodzika nie schodziła woda. Balkon też mieliśmy, a jakże, tylko należało wyjść z pokoju i przejść przez pół korytarza aby dojść na ogólnodostępny balkon, na którym pani Ulman paliła sobie papieroski. Dodam jeszcze, że cena jaką płaciliśmy to 40zł/os. Wytrzymaliśmy w tych "komfortowych" warunkach tylko 2 dni i poszukaliśmy sobie innej kwatery w ludzkich warunkach i nawet w mniejszych pieniążkach Radze omijać z daleka to miejsce!!!
Kurcze 40 złotych to naprawdę dużo ja na taki warunki. Remonty powinno wykonywać się na bieżąco, taki jest moje zdanie. Możesz zapodać ich stronę internetową ??
Dziwię się Wam, że od razu nie zgłosiliście gospodyni tego co się Wam nie podoba. O takich sprawach trzeba mówić wprost, to gospodarze poprawiają na przyszłość "usterki" typu brak drzwi do łazienki. Skoro przyjmują kolonie to nie jest wykluczone, że te drzwi zostały przez takową zepsute...
Dziwię się Wam, że od razu nie zgłosiliście gospodyni tego co się Wam nie podoba. O takich sprawach trzeba mówić wprost, to gospodarze poprawiają na przyszłość "usterki" typu brak drzwi do łazienki. Skoro przyjmują kolonie to nie jest wykluczone, że te drzwi zostały przez takową zepsute...
Usterki zgłosiliśmy następnego dnia po przyjeździe, ale pani gospodyni odpowiedziała nam, że skoro jesteśmy małżeństwem, to brak drzwi między pokojem, a łazienką nie powinien nam przeszkadzać i jeśli chcemy to możemy sobie poszukać innej kwatery, ona w tym okresie (był sierpień 2009) bez problemu znajdzie sobie turystów, którzy nie będą narzekać na takie warunki
Zrozumieć mogę dość "przeciętne" warunki, zrozumieć mogę wysokie ceny (w końcu towar, w tym przypadku nocleg jest tyle warty ile chce się za niego zapłacić, jeśli ma za drogo to splajtuje, jeśli ma ruch to pogratulować zyskownego interesu) ale wkurza mnie strasznie brak szacunku do klienta, stwarzanie wrażenie że robi mu się łaskę. Co się stało z "klient nasz Pan"?
trzeba mówić wprost, to gospodarze poprawiają na przyszłość "usterki"
Jeżeli tak duże jak te są rozbieżności miedzy tym co w reklamie a tym co w rzeczywistości to taki gospodarz powinien być omijany i napiętnowany. Mowa w prost do takiego przynosi na ogół odwrotny skutek, jak w tym przypadku upokorzeniem gościa. Ja tam nie zajdę a jak zajdę to info wynikające z tytułu tego wątku wezmę pod uwagę i to ze szczegółami.
Pablo0700 napisa/a:
Radze omijać z daleka to miejsce!!!
Dziękuję, zgadzam się .
szczeniak
Wiek: 38 Doczy: 07 Lip 2010 czyli 5040 dni temu
Posty: 4 Tematy: 0 Skd: szczawnica
Wysany: 2010-07-07, 19:49
Dlatego czasem lepiej poszukać czegoś na uboczu Zakopanego. Ja tam wole nie korzystać jak czegoś nie zobaczę. I szczególnie warunek jeden że płace rano:)
ja myślę, że trochę przesadzacie bywam w zakopanem może i rzadko ale jeszcze nie napotkałam się na takie miejsca, które teraz musze omijac specjalnie :)
Wiesz, nawet jeśli bywasz nawet raz w roku, i odwiedziłaś z 5 albo 10 noclegów, to trudno mówić o tym, że nie ma miejsc do których lepiej nie zaglądać.
tentypwojtas
Wiek: 35 Doczy: 09 Lis 2010 czyli 4915 dni temu
Nie byłem tam. Być może i mnie by odpowiadało to miejsce, ale są różne cele pobytu, gusta i oczekiwania. Nie mniej jak ktoś zgłasza chęć zakwaterowania turystów to musi być to zrobione uczciwie. W przeciwnym razie, według mnie, taka kwatera nie zasługuje na uwagę.
kasiuulkaa199
Doczya: 16 Sie 2014 czyli 3539 dni temu
Posty: 1 Tematy: 0 Skd: Lubelskie
Wysany: 2014-08-16, 21:29
Byliśmy z narzeczonym i znajomymi w tym miejscu w lipcu, są wady i zalety tego miejsca, do zalet na pewno można zaliczyć sympatycznych właścicieli szczególnie Pan Ulman okazał się bardzo sympatycznym, towarzyskim i przemiłym człowiekiem. Do zalet zaliczyć można również, czystość w pokojach, wszystko zadbane i porządnie wysprzątane, ogólnie dostępna kuchnia z pełnym wyposażaniem. Minusem pobytu był w naszym przypadku fakt , że nasz pobyt trwał 6 dób , po trzech dobach mieszkania w pokoju na dole , musieliśmy przeprowadzić się na kolejne 3 doby do pokoju na ostatnim pietrze, co było na tyle niedogodne , że ledwo się rozpakowaliśmy a już trzeba było się pakować, irytował tez fakt , ze przeprowadzić się mogliśmy dopiero po godzinie 10 więc, o wyjściu w trasę z samego rana trzeba było zapomnieć. Kolejnym minusem było to , że podczas rozmowy telefonicznej przed przyjazdem Pani zapewniła nas , że postara się , by nasze pokoje były z łazienkami wtedy cena będzie wynosiła 40zł, a jeśli się to nie uda i pokój bedzie z ogólnie dostępna łazienka na pietrze to wtedy cena będzie wynosiła 35zł, po dojechaniu na miejsce znajomi otrzymali pokój z łazienką , zapłacili 40zł za osobę , my natomiast otrzymaliśmy pokój bez łazienki a cena za pokój również wyniosła 40zł mimo wcześniejszej obietnicy. Po 3 dniach nastąpiła nasza przeprowadzka do pokoju na ostatnim pietrze , ten już posiadał łazienkę, szkoda , że bez drzwi...i nie jest to kwestia tego, że drzwi się popsuły i zostały zdjęte, ich tam nigdy nie było i nie będzie, bo nawet nie ma na nie miejsca. Otwierając drzwi wejściowe do pokoju, odrazu oczom mógł się ukazać widok osoby siedzącej na kibelku, więc trzeba było się pilnować i zawsze przed wejściem do łazienki zamykać drzwi wejściowe do pokoju na klucz. Kolejną niedogodnością okazał się fakt, że w każdym z pokoi znajduję się tylko jedno gniazdko,do którego na dodatek był podłączony telewizor, by podłączyć ładowarkę należało odsunąć najpierw duża i wysoka ( prawie pod sufit) szafkę na której znajdował się telewizor, odłączyć go po czym można było podłączyć dopiero ładowarkę, o ładowaniu telefonu i włączeniu telewizora nie było mowy, trzeba było wybierać;) . Ostatnią rzeczą która do miłych nie należała było to , ze przez telefon Pani poinformowała nas o tym , że na terenie domu jest DARMOWE WI-FI , co okazało się kłamstwem po dojeździe na miejsce okazało się , że owszem internet jest ale by z niego można było korzystać należy podać hasło za które trzeba zapłacić właścicielce 5 zł, myślę , że ta opłatę można już było sobie darować.... Mimo tych wad, uważam , że nie jest to złe miejsce noclegowe, więc nie będę go odradzała nikomu, oceniam je dobrze, ale jeśli w łazienkach pojawiły by się drzwi, w pokojach drugie gniazdko i zniesiono by opłatę za WI-FI wtedy mogła bym z czystym sumieniem polecać je każdemu, chociażby ze względu na fakt że widoki z okien były śliczne.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum