Wysany: 2014-01-22, 15:51 Nocleg w "Pokoje gościnne Wierszyki"
Witam, czy może ktoś nocował w http://wierszyki.zakopane.pl/. Na zdjęciach ok., opinie też super, ale na google maps widać obok świeżą budowę, tylko nie wiem który to rok. Szukam noclegu na wiosenny wyjazd, więc nie chciałabym mieć wszelkich przyjemności"budowy" od rana. Może ta budowa już ukończona? może ktoś z miejscowych odpowie.
Kasiab225
Wiek: 40 Doczya: 18 Lut 2014 czyli 3693 dni temu
Witam wszystkich na forum.
Jeśli chodzi o "Wierszyki", to również zainteresowałam sie tym miejscem, bo także szukam noclegu. Na street view widnieje data lipiec 2012 rok. (na dole po lewej). Czytałam jedynie dobre opinie o tym miejscu. Idąc dalej w górę drogi jest fajny plac, gdzie można na łące odpocząć a i sam plac wokół domu jest spory, co dla mnie jest ogromnym plusem (akurat tak lubię). Również czekam na opinie o tym miejscu.
No faktycznie jest data, nie widziałam jej wcześniej. Ja też czytałam te dobre opinie i nikt nic nie pisze o budowie za płotem i jej uciążliwościach. Więc może budowa już ukończona? Miejsce wygląda naprawdę na przyjemne, a łąka i las za domem to coś co kusi najbardziej. Kasiab225 kiedy sie tam ewentualnie wybierasz?
Kasiab225
Wiek: 40 Doczya: 18 Lut 2014 czyli 3693 dni temu
Witaj, ja właściwie dopiero latem...lipiec, sierpień, jak co roku (urlop w tym czasie) ale lubię sobie wcześniej wszystko przemyśleć i zaplanować trasy, poznać knajpy itp. Bardzo lubię tak sobie planować :) bo czuję jakbym już jutro miała wyjeżdżać ..poza tym już na wakacjach mogę spokojnie odpoczywać bez niemiłych "atrakcji", bo mam wiedzę, ile mniej więcej czasu zajmuje przejście szlaków, gdzie można się pobawić wieczorem, gdzie nie warto iść bo można się zatruć. Lubię też poczytać o legendach, historii poszczególnych miejsc w Zakopanem czy na trasie, inaczej się wtedy wszystko odczuwa. Do Wierszyków się wybieram ale nie rezerwuję miejsca wcześniej...zawsze mam jakąs alternatywę jeśli nie będzie wolnych pokoi...np. Chwilówka na ul. Gładkie (nie byłam ale chyba fajnie) lub u Łukasza na Bulwarach Słowackiego, lub Michałówka 1 czy 2 ..a jakby i tam nie było miejsc to mogę wrócić tam gdzie mam sprawdzone i byłam wczesniej np. Za Strugiem 13... ale zawsze wolę odkrywać nowe miejsca, bo każde ma inny klimat.
No moje plany też niestety są ciągle ruchome, a ja też lubię wcześniej planować i przemyśleć. Zwykle gdy wyjeżdżam mam każdy dzień zaplanowany. Wcześniej oglądam filmiki o zaplanowanych trasach, wtedy wiem chociaż na co się przygotować. A jezeli chodzi o historię Zakopanego to kiedyś trafiłam na fajną stronę http://www.jacekptak.nazwa.pl/index.html Nie lubię tylko jechać w ciemno. Och, żebym do Zakopanego miała trochę bliżej...........
"Wierszyki" są miejscem do którego już kilkukrotnie wracałem i szczerze polecam
Wkleję tutaj opis z innego forum który wrzucałem o tym miejscu
"Pierwszy wyjazd na narty - gdzie indziej niż do zimowej stolicy Polski - Zakopanego?
Jak to zwykle bywa - poszukiwania przez internet - ciężko było znaleźć miejsce gdzie było przytulnie, dość tanio no i najważniejsze już z jakimiś opiniami na necie.
Wybór padł na WIERSZYKI - bardzo przytulny dom położony 1500m od Krupówek - cicha, spokojna okolica - ul. Andrzeja Struga 9.
Pokoje ładne, schludne, wysprzątane. Nie za wielkie no ale nie po to jechaliśmy w góry, żeby w pokoju siedzieć. Mała przyjemna łazienka z prysznicem.
Większość pokoi posiada balkon. Nam przypadł z widokiem na parking i Dolinę Białego (bodajże) - przecudnie o poranku - ta cisza.... ;)
W pełni wyposażone kuchnie dla gości. Pisze w liczbie mnogiej bo są 2: jedna na samym dole a druga pomiędzy drugim a trzecim piętrem - nie było problemu żeby sobie coś przygotować. Ogromna lodówka w której pomieszczą się całe zakupy na śniadanko/kolację.
Z okien kuchni - widok na Szymoszkową - zdecydowanie lepiej widać ją wieczorem jak jest oświetlona.
Stojąc plecami do budynku, wyruszając w lewo (ulicą), po około 100m docieramy do ogromnej polany no i przy pięknej pogodzie tam czeka nas pierwsza niespodzianka - niesamowicie wyeksponowany Giewont! Fantastyczne miejsce, żeby pobawić się na śniegu, ulepić bałwana, pozjeżdżać na jabłuszkach itp!
Podjazd do budynku sprawia czasami troszkę problemów - ulica jest dość stroma i bez dobrego rozpędzenia się (w naszym przypadku po brzegi załadowany Focus - czyli przednionapędówka) musiał się nieźle napocić. Pierwszy wjazd na teren posesji udał się dopiero za drugim podejściem, bo pokonując ulicę, trzeba ciągle na pełnym gazie skręcać na teren Wierszyków gdyż parking też wznosi się ciut do góry.
Małym minusem było również dość słabe ogrzewanie wg mnie - może to była akurat chwilowa awaria - nie wiem.
Na Krupówki - około 15-20min spacerkiem, na Wielką Krokiew - podobnie.
Poleciłem Wierszyki swoim znajomym - byli zadowoleni, moi rodzice w maju również tam byli i cieszyli się z tego jak ładnie tam było.
Co do ceny - to w 2011 roku coś mi świta, że około 45zł/os/noc ale nie jestem pewien.
O proszę.. trudno o bardziej zachęcający opis..chciałabym wiedzieć czy dla gości jest odrębne wejście, bo lubimy chodzić na wieczorne biesiady a głupio kogoś budzić późno wracając. I jeszcze jedna sprawa..czy w pobliżu jest jakiś spożywczy ..bo mój mąż lubi skoczyć po bułki o poranku. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Kasiab225, wejście jest jedno - to główne widoczne ze street view ale myślę, że nie będzie to problemem ;)
Co do sklepu - jest oddalony o 220m (dokładnie z google.maps :) ). Sklepik jest położony zaraz obok drugiego pensjonatu tego samego właściela (Przystanek Alaska). Codziennie świeże pieczywo - ogólnie sklep nie za duży ale na zakupy podczas urlopu spokojnie wystarczy ;)
Kasiab225
Wiek: 40 Doczya: 18 Lut 2014 czyli 3693 dni temu
W "Wierszykach" byłem ostatnio w zeszłe lato i bardzo dobrze wspominam pobyt; pewnie dlatego że pogoda dopisała to był jeden z lepszych letnich wypadów.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum