Ja tam lubię las bez względu na to czy to las za moim blokiem, czy za domem moich rodziców, czy nad morzem czy w Tatrach - zieleń i drzewa uspokajają mnie tak jak woda A wyjazd z domu, oderwanie się od problemów, od codzienności, od obowiązków i obcowanie z naturą jest wspaniałe nawet jeśli widoki ograniczają się do omszałych pni Owszem - uwielbiam szczyty, ten widok, ten majestat, tą ekscytację, napięcie, podniecenie, uwielbiam wiedzieć, że po raz kolejny nie dałam się pokonać chwilowemu zmęczeniu, bólowi mięśni, lękowi wysokości (niestety jestem jego posiadaczką, ale nigdy nie pozwoliłam by mi w czymkolwiek przeszkadzał bo uwielbiam być wysoko i obserwować wszystko z góry), uwielbiam tą satysfakcję i ten zachwyt. Ale las też jest piękny - czyste, górskie powietrze i tą świadomość gdzie się jest, świadomość, ze teraz nic mnie nie dotyczy tylko kolejny krok, kolejny oddech i góry
Trudno jest doceniać małe rzeczy, kiedy ma się wszystko a chce się mieć jeszcze więcej - ale mimo wszystko warto spróbować
Stella ja cie rozumiem, bo na mnie zielen i drzewa rowniez dzialaja uspokajajaca, tylko ze u mnie to jest inny rodzaj wyciszenia - ten lesny i ten gorski i wlasnie w gorach lasy nie za bardzo mi odpowiadaja, ale tak to bardzo lubie pojechac do lasu, poobejmowac drzewa (to naprawde czlowieka uspokaja)
Ja lubię góry porośnięte lasami liściastymi, szczególnie jesienią gdy drzewa nabierają koloru złota. W Tatry jeżdżę, żeby podziwiać ekspozycję, a nie żeby spacerować po lasach.
Tatry są zbyt piękne, żeby mogły być nudne. A jeśli któryś szlak jest monotonny, wystarczy wsłuchać się w siebie i w ciszę wokół nas (jeśli idzie się samotnie) albo wystarczy dobre towarzystwo
W pełni się z Tobą zgadzam, Iva. "Monotonny" to w odniesieniu do tatrzańskich szlaków zdecydowanie lepsze określenie niż "nudny". Zresztą nawet na tych monotonnych nigdy nie wiadomo, co (lub kto!) może nas spotkać
borsuk6x9 napisa/a:
ja natomiast doliną pańszczycy za dopłatą bym nie chciał
Urok Doliny Pańszczycy polega między innymi na tym, że nie jest najbardziej uczęszczanym szlakiem w Tatrach, dlatego nie sądzę Borsuk, że ktoś chciałby Ci dopłacać, żebyś tamtędy chodził Wybieraj szlaki z ciekawszymi widokami, a Pańszczycę zostaw tym, którym nie przeszkadza, że góry zasłaniają góry
Ja lubię góry porośnięte lasami liściastymi, szczególnie jesienią gdy drzewa nabierają koloru złota. W Tatry jeżdżę, żeby podziwiać ekspozycję, a nie żeby spacerować po lasach.
a propos lasów. wiecie czego nie ma w lesie iglastym ???
Morskie Oko trasa monotonna
A i zejście z Małołączniaka po Kobylarzowym Źlebie ze trzy lata temu się szło to monotonnie było jakoś chiba droga się dłużyła
osobiście jak dla mnie Dolina Chochołowska, ciągnie się i ciągnie, kombinuje jak mogę a to rower a to kolejka, nie planuję spaceru tą doliną w najbliższym czasie.
A ja nie lubię drogi do Moka i Doliny Kościeliskiej - obydwóch z tego samego powodu - tłumy.
A ja lubię Dolinę Kościeliską - z samego rana, gdy nie ma jeszcze praktycznie ludzi (oprócz tych wyruszających na Czerwone Wierchy czy Ornak), zwłaszcza tuż po deszczu, gdy niebo już się rozpogodzi, a mgła się wznosi tworząc delikatne, lekkie chmury, a wszystko to podświetla delikatnie słońce Bajkowy widok - zwłaszcza na Wyżniej Kirze Miętusiej czy w okolicy mostka przy Lodowym Źródle
A ja nie lubię drogi do Moka i Doliny Kościeliskiej - obydwóch z tego samego powodu - tłumy.
Dokładnie, mam tak samo.Dla mnie Kościeliska mecząca za względu na tłumy w dodatku często z wózkami, rozwrzeszczanymi dzieciakami .Samej doliny nie lubię, natomiast okolice jak najbardziej(Staw Smreczyński, Hale Stoły, jaskinie).
"Monotonny" to w odniesieniu do tatrzańskich szlaków zdecydowanie lepsze określenie niż "nudny".
Popieram, w końcu nudy w Tatrach jeszcze nie zaznałem
A co do Doliny Kościeliskiej to polecam również poznać jej wieczorne uroki. W okolicach południa i później w godzinach popołudniowych może być bardzo gęsto, ale następnie im bliżej końca dnia, tym ruch wyraźnie się zmniejsza i robi się całkiem przyjemnie w tej dolinie...
Poza tym faktycznie to dobra opcja na deszczową pogodę (zwłaszcza, gdy jest nadzieja na jakieś piękne podeszczowej krajobrazy).
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum