Ostatnio w drodze na Giewont udało mi się odwiedzić to schronisko. Wprawdzie było to tylko 5 minut, ale zawsze coś I muszę powiedzieć, że całkiem mi się tam podobało. Ale pewnie zadziałał też fakt, że dochodząc tam o 9:00 rano, nie było tam żywej duszy i byłem całkiem sam Dojście do schroniska bardzo przyjemne i bezproblemowe, wg szlaku jakąś 1:20 chyba się idzie, ja szedłem dosyć szybko więc w niecałą godzinę byłem już na miejscu. Z oddali schronisko sprawia wrażenie jakiejś prywatnej górskiej chatki. Tzn. jest nie za wielkie, wręcz małe moim zdaniem, ale być może z racji miejsca w zupełności wystarczające. Otoczenie też bardzo mi się podobało, tym bardziej, że wszędzie do o koła leżał piękny, biały i błyszczący od promieni słonecznych śnieg. Do tego cisza, spokój i typowo górski klimat. Chociaż podejrzewam, że o innych porach roku i w innych godzinach ludzi jest tam masa, czyli jak wszędzie Bo jak wracałem z Giewontu, to ludzi już było dosyć sporo, chociaż głównie były to jakieś wycieczki szkolne. Mimo wszystko jak dla mnie schronisko ma swój urok i ze względu na położenie - otoczenie jak dla mnie bardzo ciekawe i ze względu na to że jest właśnie takie trochę jakby małe . Taka typowa górska drewniana chatka Co do jedzenia i posiłków to wypowiedzieć się nie mogę, bo zwykle nie jadam w schroniskach, więc i w tym też nic nie zjadłem
A jakie są Wasze odczucia i doświadczenia związane z tym schroniskiem ?
zakopiec
Doczy: 20 Kwi 2010 czyli 5490 dni temu Posty: 26 Tematy: 3 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Zakopiec
Wysany: 2011-10-20, 22:27
Ja często tam nocuje podczas rykowiska jeleni. Warunki bardzo skromne, ale przez to jest święty spokój, bo nocują ludzie z pasja gór.
Pracował tam świetny gość, Andrzej niestety. Choroba go pokonała.
Pozostała znakomita obsługa dziewczyn.
Właścicielka to również fajna kobita
Co do tego kibelka to masz rację, tylko patrząc na powierzchnię jadalną tego schroniska to ten kibelek musiałby chyba być na zewnątrz, bo gdziekolwiek by te drzwi były to i tak byłyby koło stołów Chociaż nie wiem kiedy Ty tam byłeś, bo ja akurat tam wszedłem tylko skorzystać w WC właśnie i przez tą chwilę jak tam byłem, nie odczułem aż takich nieprzyjemnych zapachów
Doczya: 06 Gru 2011 czyli 4895 dni temu Posty: 207 Tematy: 10 Otrzyma 25 piw(a) Skd: Beskid Sąd./Kraków
Wysany: 2013-03-04, 16:48
No to ja wrzucę zdjęcie z innej perspektywy
A teraz pytanie - spał tam ktoś z Was? Ja niestety tylko przechodziłam, w tym roku planuję nocleg przy okazji trasy Polana Kondratowa - Giewont - Kasprowy wierch i zastanawiam się jak z zapełnieniem schroniska? Trzeba przyznać, że jest malutkie, więc chyba byłby problem z wejściem i dostaniem łóżka albo zadzwonieniem i zarezerwowaniem czegoś zaledwie parę dni przed przyjazdem, a z drugiej strony co jak co ale pogody w Tatrach nie da się zaplanować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem a zdobywanie Giewontu przy kiepskiej pogodzie nie należy do najrozsądniejszych rozwiązań... A najgorsze, że pewnie będę celować w okolice sezonu letniego, żeby uniknąć zalodzenia i zalegającego śniegu, więc bez noclegu w schronisku i wyruszenia przed świtem/o świcie będzie ciężko. Jak myślicie, jakie mają zapełnienie w cieplejszych miesiącach - to raczej nie jest schronisko popularne wśród wycieczek i turystów przyjeżdżających w tatry poopalać się i napić się piwka tylko wśród prawdziwych ludzi gór szukających odrobiny spokoju...?
Furi
Wiek: 44 Doczy: 17 Cze 2011 czyli 5067 dni temu Posty: 218 Tematy: 8 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Łeba
Wysany: 2013-03-06, 20:21
Nie byłem w tym schronisku i nic właściwie o nim nie wiem. Patrząc tylko na miejsce w którym jest czyli z dala od szlaków uczęszczanych przez wytrwałych góromaniaków myślę ze oblegane nie jest.
Inne schroniska jak np. murowaniec czy morskie oko jest baza wypadową w ciężkie tereny. A tutaj chyba nie bo stamtąd to właściwie tylko na Giewont i przez Kopę na Kasprowy. No i niektórzy idą tamtędy na Czerwone Wierchy, ale poza tym jak dla mnie schronisko powinno być mało uczęszczane przez osoby które tam śpią. Na pewno będzie tam full ludzi w dzień żeby się napić piwka coś zjeść itp ale na nocleg to myślę ze nie.
Ja jakbym się wybierał na jakiś szlak to raczej szukałbym innego schroniska w innym miejscu. Chodzi mi tu tylko i wyłącznie o to że bliżej jakiejś ciężkiej trasy. Bo wiadomo że idąc na Rysy nikt nie będzie nocował w tym schronisku a wybierze bliższe czyli Morskie Oko.
Ale to jest tylko moje prywatne zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum