Wiek: 48 Doczya: 28 Pa 2011 czyli 4416 dni temu Posty: 381 Tematy: 8 Otrzyma 28 piw(a) Skd: z pięknego Śląska
Wysany: 2012-04-26, 17:37
akm990 napisa/a:
i tak przy okazji pił ktoś wodę źródlaną bezpośrednio z górskiego źródła
Jasne, że tak - wielokrotnie, głównie w Tatrach (w Beskidach trochę się boję, choć "za młodu" piłam :D)
Roztopiony tatrzański śnieg też mi jeszcze nie zaszkodził.
Doczy: 24 Sty 2012 czyli 4328 dni temu Posty: 196 Tematy: 11 Otrzyma 15 piw(a) Skd: Zabrze
Wysany: 2012-04-26, 19:24
Cytat:
a ty żeś wybrał jakiś wodopój dla owiec
Co mi tam, woda rozcieńczyła
Gosia
Doczya: 13 Lut 2012 czyli 4308 dni temu Posty: 83 Tematy: 2 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Pilawa
Wysany: 2012-04-27, 07:03
Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu, ale słyszałam kiedyś, że woda z górskiego strumienia nie posiada minerałów lub ma ich bardzo niewiele. Dlatego jeśli ktoś będąc w górach chce się dobrze nawodnić to powinien ją wymieszać z odrobiną jakiegoś soku. I chyba coś w tym jest bo mam rośliny owadożerne, które żyją w górach i podlewa się je wodą demineralizowaną, gdyż taką piją w środowisku naturalnym. Ale nie mam pewności co do tej teorii
Wiek: 44 Doczy: 21 Sie 2010 czyli 4849 dni temu Posty: 514 Tematy: 14 Otrzyma 11 piw(a) Skd: zakopane /dublin
Wysany: 2012-04-27, 20:59
Gosia napisa/a:
Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu, ale słyszałam kiedyś, że woda z górskiego strumienia nie posiada minerałów lub ma ich bardzo niewiele. Dlatego jeśli ktoś będąc w górach chce się dobrze nawodnić to powinien ją wymieszać z odrobiną jakiegoś soku. I chyba coś w tym jest bo mam rośliny owadożerne, które żyją w górach i podlewa się je wodą demineralizowaną, gdyż taką piją w środowisku naturalnym. Ale nie mam pewności co do tej teorii
ogólnie w górach są setki źródeł i każde z nich ma inny rodzaj wody ,ale generalnie wody twarde , czyli zawierające dużo minerałów
Doczya: 11 Lip 2012 czyli 4159 dni temu Posty: 63 Tematy: 0 Otrzyma 4 piw(a) Skd: Września
Wysany: 2012-08-06, 14:56
Czytałam kiedyś artykuł na ten temat w "Tatrach" i nie polecali picia wody ze strumieni. Napisane było, że niektóre lisy chorują na jakąś tam chorobę, która może przenieść się na ludzi właśnie poprzez picie wody z potoku.
Wprawdzie jak już muszę, to sobie łyknę, ale staram się jednak mieć zawsze przy sobie mineralną.
ostry2563
Doczy: 11 Pa 2011 czyli 4433 dni temu Posty: 86 Tematy: 1 Otrzyma 3 piw(a) Skd: Jastrzębie Zdrój
Wiek: 54 Doczy: 27 Sty 2011 czyli 4690 dni temu Posty: 573 Tematy: 6 Otrzyma 15 piw(a) Skd: Łódź
Wysany: 2012-08-08, 18:28
poniżej schronisk na pewno nie polecam. ze cztery lata temu miałem okazję odchorować dość nieprzyjemnie uzupełnienie płynów z potoku w dolinie roztoki poniżej schroniska. trzy dni leciało górą i dołem na szczęście bez innych komplikacji. co do choroby przenoszonej przez lisy to nazywa się bomblownica i tak samo można ją złapać jedząc jagody prosto z krzaka.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Nie moesz ciga zacznikw na tym forum