Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi:
Art. 14.
6)
2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w
parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w
punktach sprzedaży tych napojów.
Ja jak teraz w weekend na Szpiglasową Przełęcz wchodziłem to gościu na środku szlaku (musiałem omijać) zostawił sobie nosidełko z małym dzieckiem w środku, i sobie poszedł jakieś 20 metrów w dół po za szlak zdjęcia popstrykać
Ale na samym Morskim Oku też przypadków różnych można spotkać wiele, czasem i śmiesznych, czasem trochę denerwujących np: zjeżdżające dziewczynki na hulajnogach, chłopcy na deskorolkach, czy matki mówiące do swoich dzieci "zostaw ten chleb bo na górze musimy jeszcze kaczuszki na karmić".
albo lepiej - powtórzę za kimś, kto nam to opowiedział na zlocie ostatnio - nad Morskim Okiem podchodzi koleś do Ratownika TOPR czy kogoś z TPN ( już nie pamiętam dokładnie) i pyta ile wynosi mandat za kąpiel w Morskim Oku. W odpowiedzi słyszy że 500 zł. Chłopak wraca do kolegów, sprawdzają ile mają pieniędzy, robią zrzutę!!!!! po czym ten który pytał wskakuje do wody.....
Taka ciekawostka z poza szlaku którą przed chwilą wyczytałem...
Cytat:
Piątek 7.10.2011. Przed 18-tą do TOPR zadzwonił jakiś człowiek z informacją, że błądzi gdzieś w rejonie Kasprowego W. Ponieważ w tamtym rejonie nie natrafiono na nikogo potrzebującego pomocy poproszono policję o namierzenie telefonu, ż którego dzwoniono do ratowników. Okazało się, że jakiś dowcipniś dzwonił … z Pruszcza Gdańskiego. Sprawę przekazano policji.
Jak widać głupota ludzka nie zna granic... ale fantazje nie powiem miał ten ktoś...
no i potem się dziwić że ratownicy nie zdążą do kogoś kto będzie naprawdę potrzebował pomocy, bo muszą reagować na telefony debila, który sobie nad morzem piwko popijał i go taka fantazja ułańska naszła
A tytuł z onetu to chyba lekka przesada Wątpię, że gdziekolwiek boso by dobiegł, raczej stracił buty po drodze... takie moje zdanie...
Bartek.
Wiek: 31 Doczy: 23 Wrz 2011 czyli 4592 dni temu
Posty: 26 Tematy: 0 Skd: Koszalin
Wysany: 2011-10-11, 19:28
Ja mysle ze stracil buty kiedy spadl.
"Gdy to się nie udało zaczął schodzić w dół do dol. Goryczkowej. Nie znając terenu spadł stromym terenem obijając się o skały. Po tym zdarzeniu zaczął wzywać pomocy."
Ja mysle ze stracil buty kiedy spadl.
"Gdy to się nie udało zaczął schodzić w dół do dol. Goryczkowej. Nie znając terenu spadł stromym terenem obijając się o skały. Po tym zdarzeniu zaczął wzywać pomocy."
No dokładnie o tym samym pomyślałem, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że byłby taki twardy....
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum