:arrow: qrde ja tam jeżdżę żeby łazić po górach hyhy karczmę góralską to mam w łodzi i pierońsko dobre żarło tam dają :) jakby kto był to mogę polecić a przy okazji stoi u podnóża najwyższego wzniesienia łodzi-> rudzkiej góry :) fajne widoki , a nawet jest ...skocznia narciarska K11 czy K16 http://www.rudzka-gora.pl/
Ha, z Łodzi. Co to za koszmarne miasto. To już te Krupówki od Piotrkowskiej lepsze. A ja myślałem że gorszych od zakopiańskich dworców pkp i pks nie ma. Manufaktura mi się nie podobała. Jedynie ta fontanna przed teatrem przyjemnie wygląda i jako taką atrakcją jest :)
No i ten pałac tego przedwojennego żyda jest okej. A tak to syf, kiła i mogiła. Sory, że tak jadę po mieście ale naprawdę mi się tam nie podobało.
:arrow: qrde ja tam jeżdżę żeby łazić po górach hyhy karczmę góralską to mam w łodzi i pierońsko dobre żarło tam dają :) jakby kto był to mogę polecić a przy okazji stoi u podnóża najwyższego wzniesienia łodzi-> rudzkiej góry :) fajne widoki , a nawet jest ...skocznia narciarska K11 czy K16 http://www.rudzka-gora.pl/
Ha, z Łodzi. Co to za koszmarne miasto. To już te Krupówki od Piotrkowskiej lepsze. A ja myślałem że gorszych od zakopiańskich dworców pkp i pks nie ma. Manufaktura mi się nie podobała. Jedynie ta fontanna przed teatrem przyjemnie wygląda i jako taką atrakcją jest :)
No i ten pałac tego przedwojennego żyda jest okej. A tak to syf, kiła i mogiła. Sory, że tak jadę po mieście ale naprawdę mi się tam nie podobało.
ZakoPany zrzęda z Ciebie i maruda - MALKONTENT Ta twoja dygresja jest jakby nie na temat.
Osobiście karczmować zaczęłam dopiero w tym roku bo preferuję raczej spacery w górach niż po mieście. Na pewno kiepska pogoda sprzyja karczmowaniu a ja jak do tej pory miałam szczęście. Koniecznie odwiedzę "PO ZBÓJU" bo taką reklamę zrobiliście że w ciemno mówię że ona najlepsza.
koompel2
Wiek: 43 Doczy: 26 Sty 2011 czyli 4830 dni temu
Posty: 5 Tematy: 0 Skd: Police
Wysany: 2012-01-11, 23:32
Ja oddaję swój głos na "Karcmę po Zbóju", ale najlepszą kwaśnicę i placki po zbójecku jadłem w "Karcmie Młyniska".Po całym dniu chodzenia byłem głodny jak wilk, okazało się,że samą porcją kwaśnicy można się najeść a placki wpychałem na siłę.Porcje są naprawdę duże i bardzo smaczne.Tyle tylko,że karczma trochę na odludziu, może to i zaleta bo ludzi nie ma tyle co np. na Krupówkach.Wracając do po zbóju to głos oddaję za całokształt, smacznie, miło, i ten klimat...
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum