Wczoraj, czyli 10 kwietnia moja córka Aleksandra zrobiła masę zdjęć w Dolinie Chochołowskiej, między innymi wiele z krokusami w roli głównej. Jeszcze nie ma ich bardzo dużo, ale już fioletowe płaty są. Główny "wysyp" za kilka dni, najpewniej na długi weekend majowy.
ja byłam w Dolinie Chochołowskiej w poniedziałek i widac dużo krokusów czekających na pogode sprzyjająca rozkwitnięciu
nie wiem czy juz mam tyle postó aby móc dodać fotki
Aktualności z wczorajszego /12.04.2012r./ wypadu do Chochołowskiej w celu poszukiwania krokusów. Okolice Siwej Polany, śniegu znikome ilości i krokusy kwitną, tylko ze względu, że początek dnia nie był słoneczny, nie otwarły swoich kielichów.
Asfaltówka aż do Polany Huciska praktycznie bez śniegu, tylko miejscami znikome ilości.
Dalej, od Polany Huciska śniegu jeszcze sporo i przez dodatnie temperatury jest on mokry i grzęzki.
Na Polanie Chochołowskiej też jeszcze zalegają duże ilości śniegu. Są jednak miejsca gdzie go już nie ma i tam pięknie zakwitają krokusy a że mieliśmy szczęście, bo jak doszliśmy do polany, to pięknie słoneczko zaświeciło i krokusy "otwarły" swoje kielichy ...a było ich naprawdę dużo, co potwierdzę zdjęciami.
To tylko kilka zdjęć z wczorajszego wypadu. Mam nadzieję że chociaż troszkę zachęcą do wyjazdu.
Jeszcze jeden przykład, jak ludziska są "zdesperowani" aby te piękności zobaczyć ...nawet obuwie w jakim się wędruje, nie ma znaczenia
Dzięki. :) Kilka lat polowałam na takie ujęcie, mimo że od lat mieszkam w Zakopanem. Ale zdjęcie pokazuje tylko namiastkę tego co widzi się to na własne oczy. Żadne zdjęcie nie odda piękna tego widoku. Zresztą jak w górach. Nawet najpiękniejsze zdjęcie nie pokaże gór tak pięknie jak widzi się je w realu.
Mam nadzieję, ze tak. Wczoraj i dzisiaj lało w Zakopanem, więc nie mogłam pojechać i zobaczyć, ale na Gubałówce leży jeszcze trochę śniegu, więc myślę, ze max krokusów dopiero przed nami. A już na pewno będą w Chochołowskiej. W razie czego będę informować, tym bardziej że sama uwielbiam krokusy.
Posty: 381 Tematy: 8 Otrzyma 28 piw(a) Skd: z pięknego Śląska
Wysany: 2012-04-15, 21:20
Zrobiłam weekendowy rekonesans i melduję, że krokusy są i to całkiem sporo. Tyle, że pogoda wczoraj i dziś marna - deszcz, mgła, buro i ponuro.
Ale krokusy na każdej praktycznie polanie. Oczywiście również na Polanie Chochołowskiej - jeszcze nie dywany, ale już spore dywaniki :)
Tyle, że znaczną część radości z widoku fioletowej polany zepsuli mi bezmózgowi turyści, których wczoraj były tam setki. Dwunogie chamstwo nie patrząc na tabliczki TPN o ochronie krokusów i zakazie wstępu, właziło na polanę, kładło tyłki w krokusy, deptało ile wlezie, żeby tylko sobie zrobić "sweet focie" w kwiatkach! Dorośli ludzie!!!!
Kilku osobom zwracaliśmy uwagę, ale w zamian była albo pyskówa, albo spojrzenie jak na kosmitę. Dlatego mimo krokusów, na długo obrzydziłam sobie Chochołowską.
[ Dodano: 2012-04-15, 22:31 ]
W sobotę, 14 kwietnia krokusy na Polanie Chochołowskiej prezentowały się tak:
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum