Zarejestruj sie! | Haso ?
     

Poprzedni temat «» Nastpny temat

Tagi tematu: ciekawostki, zakopanem

Ciekawostki o Zakopanem
Autor Wiadomo
poszept 



Doczy: 12 Mar 2010
czyli 5130 dni temu

Posty: 192
Tematy: 6
Otrzyma 6 piw(a)
Wysany: 2010-05-25, 13:32   

Strój górali jest podobny do tego, jaki używany jest w całych Karpatach. Mężczyźni noszą obcisłe, zazwyczaj jasne spodnie, haftowane kolorowo w okolicy bioder i kostek, białe, płócienne koszule zapinane pod szyją spinkami, na to skórzane serdaki lub białe cuchy, obszywane kolorową lamówką, narzucane na ramiona. W użyciu są także cuchy brązowe oraz od XIX w. czarne kurtki, wywodzące się z mundurów austriackich. Na głowie płytki kapelusz z okrągłym rondem, o główce otoczonej paskiem z naszytymi muszelkami, na nogach kierpce - skórzane buty, wiązane wokół łydek rzemieniami. Strój kobiecy niegdyś był mniej ozdobny - suknia w jednolitych kolorach, szarym lub granatowym, na niej biały "rańtuch" (fartuszek), jasna bluzka, skromnie haftowany serdak, jednokolorowa chusta na głowę, kierpce. W końcu XIX w. pod wpływem mody strój kobiecy upodobnił się do krakowskiego: wprowadzono kolorową spódnicę w kwiaty, podobnie jak chusta szytą przeważnie z "tybetu", gorset wyszywany cekinami, kierpce zostały zastąpione przez sklepowe buty. Strój góralski w Zakopanem noszony jest zwykle przez starszych przy okazjach świąt kościelnych i uroczystości rodzinnych, a także na występach zespołów regionalnych.

Pod wpływem kontaktów z góralami zza Tatr znacznej madziaryzacji uległa w ciągu ostatnich 100 lat muzyka i taniec góralski. Ten ostatni, ukształtowany na halach pasterskich i w ciasnych izbach góralskich, kultywowany jest w dużym stopniu dzięki działalności zespołów regionalnych, a także na uroczystościach rodzinnych, choć tu często starsi w jednej izbie tańczą tradycyjne tańce góralskie, a w drugiej młodzież bawi się po swojemu, w rytmach dyskotekowych. Tańcem wyłącznie męskim jest "zbójnicki", mający charakter tańca wojennego, zaś różne odmiany "drobnego" i "krzesanego" są tańczone parami. Tradycyjnie taniec był popisem jednej tylko na raz pary, otoczonej kręgiem widzów. Obecnie częściej tańczy kilka par, a do reguły należy wprowadzanie do tańca rytmów niegóralskich - czardasza, polki, nawet walczyka. Tradycyjna kapela, czyli muzyka góralska składa się z instrumentów smyczkowych: I skrzypce (prym), czasem w podwójnej obsadzie, grają melodię prowadzącą, II skrzypce (sekund) i basy (rodzaj małej wiolonczeli) akompaniują. Obecnie w zespołach regionalnych częściej widać składy zwiększone. Instrumentami solowymi są także gęśle (rodzaj ludowych skrzypiec), dudy, piszczałki i trombity. Niegdyś popularne, w XIX w. prawie zanikły, obecnie stanowią ozdobę występów estradowych.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makserwus 


Doczy: 22 Kwi 2010
czyli 5089 dni temu

Posty: 73
Tematy: 0
Otrzyma 3 piw(a)
Skd: Z Daleka
Wysany: 2010-05-25, 20:11   

Super ten temat. Tyle ciekawostek się dowiedziałem, że aż trudno pomyśleć co kryje Zakopane i okolice.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makserwus 


Doczy: 22 Kwi 2010
czyli 5089 dni temu

Posty: 73
Tematy: 0
Otrzyma 3 piw(a)
Skd: Z Daleka
Wysany: 2010-05-27, 18:08   

A poszept przechodzisz samego siebie. Skąd ty tyle informacji masz. Normalnie nie do uwierzenia. Oby tak dalej!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
poszept 



Doczy: 12 Mar 2010
czyli 5130 dni temu

Posty: 192
Tematy: 6
Otrzyma 6 piw(a)
Wysany: 2010-05-27, 21:27   

Rosjanie i Ukraińcy to najbogatsi turyści w Zakopanem. Wynajmują najdroższe apartamenty, szastają pieniędzmi w knajpach, kupują najdroższy sprzęt narciarski. Na Krupówkach zewsząd słychać śpiewną wschodnią mowę. - Górale ich lubią, bo lubią pieniądze - mówi Michał Sander, szef Restauracji Regionalnej przy Krupówkach.

Moda na Zakopane zaczęła się za Bugiem pięć lat temu.

- Jak kogoś stać na zimowe wakacje pod Tatrami, to znaczy, że jest kimś. I zdjęciami można się potem chwalić przed znajomymi - mówi Wiktor Czuchraj z Kijowa. Był pod Tatrami trzeci raz. Z żoną i dwiema córkami. - Tu jest przecudnie, na pewno tu wrócimy - wzdycha Alina Czuchraj.

Górale ich dopieszczają

Tatry to dla Rosjan najlepsze miejsce do uprawiania narciarstwa między Kaukazem a Alpami. - Na Kaukaz nie pojadę, bo tam inna gościnność. Mogą człowieka poczęstować kulką w łeb. A w Alpy za daleko - mówi Igor, dyrektor prywatnej firmy budowlanej z Białorusi. Przejechał z kolegami 1200 km, by odpocząć pod Tatrami.

Górale dopieszczają, jak potrafią. W zakopiańskich restauracjach karty dań są po rosyjsku, Radio Alex nadaje serwis w ich języku.

Franciszek Palider od kilkunastu lat stoi w góralskim stroju na Krupówkach z konikiem - kucykiem. Turyści robią sobie z nim zdjęcia. - Oj, dutków to oni mają do cholery. I nawet na cenę nie patrzą, tylko robią fotkę, wyjmują wypchane portfeliska i płacą duże napiwki. Jeden to pytał, czy w Polsce można górę na własność kupić, bo mu się strasznie Giewont podobał - wspomina góral.

Kochają drogie terenówki

- Nasi wschodni sąsiedzi coraz częściej pytają o możliwość kupowania apartamentów pod Tatrami - mówi Maria Szkiłondź z biura nieruchomości Studio M w Zakopanem. - Na przeszkodzie stoją przepisy, Tatry są w strefie przygranicznej. Mieszkańcy krajów spoza Unii Europejskiej muszą mieć zgodę MSWiA. Planujemy z dużą firmą deweloperską budowę ekskluzywnego osiedla domów z apartamentami niedaleko wyciągu na Nosalu. Będą mogli je kupić tylko Rosjanie i Ukraińcy. Za apartament na własność trzeba zapłacić 6-10 tys. zł za 1 mkw.

Na zakopiańskich parkingach można spotkać luksusowe auta, głównie terenowe, na wschodnich blachach. - Są wymagający, codziennie trzeba zmieniać dla nich ręczniki, codziennie sprzątać pokoje - podkreśla Katarzyna Kasperczyk, współwłaścicielka pensjonatu Jawor.

Kiszone do ryby

- Dzięki nim interes się kręci - cieszy się Anna Zapotoczna, ekspedientka ze sklepu z ekskluzywną bielizną przy Krupówkach. - Kupują najdroższe stroje kąpielowe. Mają fioła na punkcie sauny i basenów.

Właściciele restauracji pokochali ruskich, którzy dużo piją, ale nie sprawiają kłopotów. - Najchętniej piją polską Wyborową. Mówią, że po niej głowa nie boli - mówi Michał Sander. - Zamawiają najdroższe dania, kelnerom wręczają sute napiwki. Jedzą dużo chleba, nawet do rosołu. Pochłaniają tony ogórków kiszonych, jedzą je nawet do ryb. I prawie każdy pali papierosy. Nawet kobiety kopcą jak smoki - dodaje.

- Nie wszczynają awantur po alkoholu. Żaden nie był klientem izby wytrzeźwień. Złego słowa na nich nie powiem - zapewnia Jacek Molenda, szef Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

- I nauczyli się jeść oscypki. Bo jak na początku przyjeżdżali, to tylko wąchali i odchodzili - mówi zadowolona Józefa Walkosz, właścicielka kramu z owczymi serami.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
figmar 



Doczy: 03 Maj 2010
czyli 5079 dni temu

Posty: 240
Tematy: 4
Otrzyma 4 piw(a)
Skd: Radom
Wysany: 2010-05-28, 11:35   

poszept napisa/a:
Moda na Zakopane zaczęła się za Bugiem pięć lat temu....Górale dopieszczają, jak potrafią. W zakopiańskich restauracjach karty dań są po rosyjsku, Radio Alex nadaje serwis w ich języku.


Po następnych pięcioleciach będziemy mieli w tym co zakopiańskie coraz to więcej rosyjskiego. Tego się nie da uniknąć i wcale nie ma się co tym przejmować. Myślę , nawet jestem pewien, że ten rdzeń rodzimych zwyczajów, tradycji, folkloru cała ta kultura zakopiańska, która powstawała i krzepła przez wiele wieków wybroni się a nawet jeszcze się wzmocni. Będzie bowiem bogatsza o zwyczaje i gusta gości rosyjskich.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
martiana 



Wiek: 36
Doczya: 22 Lut 2010
czyli 5148 dni temu

Posty: 299
Tematy: 8
Otrzyma 7 piw(a)
Skd: Murzasichle
Wysany: 2010-05-29, 14:50   

Trzeba przyznać, że są bardzo wymagający, ale miło się z nimi rozmawia, mnie w pamięć zapadł ich "pakiecik" jak kupowali pamiątki (czyli reklamówka), oczywiście wszystko zależy czy ktoś z Rosji, Ukrainy czy nawet z jakiego rejonu, a co za tym idzie trzeba dobierać odpowiedni pakiet słów do rozmowy z nimi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
makserwus 


Doczy: 22 Kwi 2010
czyli 5089 dni temu

Posty: 73
Tematy: 0
Otrzyma 3 piw(a)
Skd: Z Daleka
Wysany: 2010-05-29, 18:00   

Ah ten Poszept. Nadal szaleje! Powiedz nam skąd te informacje bierzesz!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
figmar 



Doczy: 03 Maj 2010
czyli 5079 dni temu

Posty: 240
Tematy: 4
Otrzyma 4 piw(a)
Skd: Radom
Wysany: 2010-05-29, 20:07   

makserwus napisa/a:
Poszept. Nadal szaleje! Powiedz nam skąd te informacje bierzesz!

Jeżeli się zgodzisz, że na końcu zamiast ! lepiej pasowało by ? To na takie pytanie odpowiedź wynikała by prawdopodobnie z następującego faktu. Po prostu, "poszept" musiał odkryć i posiąść spore pokłady wiedzy praktycznej. ]Teraz bierze tą wiedzę ze swoich pokładów i z nami się nią dzieli.Tak się domyślam i tak to odbieram. Chyba ,że "poszept" odpowie inaczej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
makserwus 


Doczy: 22 Kwi 2010
czyli 5089 dni temu

Posty: 73
Tematy: 0
Otrzyma 3 piw(a)
Skd: Z Daleka
Wysany: 2010-05-30, 09:57   

Pewnie znajduje je w jakiś książkach albo na necie znajduje. Nieprawdaż?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
belldandy 



Doczya: 10 Maj 2010
czyli 5072 dni temu

Posty: 36
Tematy: 0
Skd: Bielsk podlaski
Wysany: 2010-05-31, 10:14   

czy to ważne skąd pochodzą informacje? ważne że są interesujące i fajnie się je czyta :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
poszept 



Doczy: 12 Mar 2010
czyli 5130 dni temu

Posty: 192
Tematy: 6
Otrzyma 6 piw(a)
Wysany: 2010-05-31, 13:38   

Tatry są najwyższym pasmem w łańcuchu górskim Karpat ( jedynym o charakterze alpejskim ). Pod względem geograficznym dzielą się na 4 części: Tatry Bielskie, Tatry Wysokie, Tatry Zachodnie i masyw Siwego Wierchu. Tatry rozciągają się od zachodu od Przełęczy Huciańskiej do Przełęczy ?dziarskiej stanowiącej wschodnią granice pasma. Główna grań Tatr ma długość 75 km. Granica między Tatrami Zachodnimi i Wysokimi biegnie przez słowacką Dolinę Cichą, Przełęcz Liliowe, Dolinę Gąsienicową a następnie wzdłuż koryta Suchej Wody. Natomiast granica między Tatrami Wysokimi a Bielskimi przebiega przez Przełęcz pod Kopą. Najwyższym szczytem Tatr jest Gerlach 2655 m, najwyższym punktem w granicach Polski są Rysy 2499m, a najwyższym szczytem całkowicie leżącym na terytorium Polski jest Kozi Wierch 2291 m. Tatry Polskie obejmują obszar 175 km2. Najwieksza część Tatr, bo ponad 3/4, znajduje się po słowackiej stronie granicy.

- budowa geologiczna - Tatry Wysokie zbudowane są w większości ze skał krystalicznych - granitoidów, Tatry Zachodnie zbudowane są z granitów, gnejsów oraz ze skał osadowych takich jak wapienie, łupki, dolomity i piaskowce. Ze skał osadowych ( wapienie, dolomity i piaskowce ) zbudowane są także Tatry Bielskie oraz masyw Siwego Wierchu a także północna część Tatr Wysokich ( np. Gęsia Szyja )

- roślinność - Tatry można podzielić na 6 pięter roślinności:

* pogórze (do 700m)
* pas lasów dolnoreglowych (do 1250 m) - buk, jodła, świerk, jawor oraz krokus, szarotka alpejska
* pas lasów górnoreglowych (do 1550 m) - świerk, limba, brzoza karpacka, wierzba śląska, jarzębina
* kosodrzewina (do 1800 m)
* hale (do 2300m) - sasanka alpejska, jałowiec, karłowata wierzba, wrzos, borówka, sit skucina, boimka dwurzędowa
* turnie (po wyżej 2300 m) - przeważnie mchy, porosty (np. wzorzec geograficzny - Rhizocarpon geographicum, zielonkawy porost spotykany na skałach) i trawy oraz rośliny kwiatowe

- zwierzęta - jeleń, sarna, lis, wilk, ryś, niedźwiedź, kozica, świstak, ptaki - głuszec, drozd, cietrzew, orzeł przedni, sokół krzykliwy, orlik krzykliwy, jastrząb, myszołów, puchacz, kilka gatunków sów, ryby - pstrągi, płazy i gady - salamandra plamista, zaskroniec, żmija zygzakowata

- pogoda - Tatry leżą w strefie przejściowej między klimatem morskim a kontynentalnym. Ze względu na wysokość Tatry charakteryzują się klimatem wysokogórskim który cechuje duża zmienność i częste załamania pogody, częste spadki ciśnienia, inwersje temperatur (temperatura w wysokich partiach gór jest wyższa niż w dolinach) oraz lokalne wiatry - wiejący od południa halny. Największa ilość opadów przypada na lato (czerwiec, lipiec), najmniejsza na zimę. Znaczna część opadów w Tatrach ma postać śniegu. W miarę ciepła i pogodna jest jesień, choć pod koniec września zdarzają się już pierwsze opady śniegu (który jednak nie utrzymuje się długo). Śnieg utrzymuje się w Zakopanym ok. 3 miesiące, a na Kasprowym Wierchu ok. 7 miesięcy w roku.

- wody - Tatry leżą na europejskim dziale wód. Po stronie polskiej liczba źródeł przekracza 1000. Woda w potokach tatrzańskich jest krystaliczne czysta i nadaje się do picia, choć jest uboga w składniki mineralne. W rejonie Tatr Zachodnich znajdują się wywietrzyska o wydajności kilkuset litrów na sekundę odwadniające sąsiednie doliny oraz wiele tatrzańskich jaskiń. Prócz wielu potoków Tatry charakteryzują się także dużą ilością stawów polodowcowych. Do największych należy Wielki Staw Polski (34,5 ha) i Morskie Oko, a do najgłębszych także Wielki Staw Polski (79 m) i Czarny staw pod Rysami (76 m). Do największych wodospadów w Tatrach należy, odwadniająca Wielki Staw Polski i dająca początek Potokowi Roztoka licząca ok. 70 m wysokości Wielka Siklawa. Po niżej na tym samym potoku znajdują się efektowne Wodogrzmoty Mickiewicza.


Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
poszept 



Doczy: 12 Mar 2010
czyli 5130 dni temu

Posty: 192
Tematy: 6
Otrzyma 6 piw(a)
Wysany: 2010-05-31, 13:54   

Świnica

Wśród najczęściej odwiedzanych szczytów w Tatrach Polskich zaraz za Giewontem plasuje się górująca nad Halą Gąsienicową Świnica. Jest to jeden z wybitniejszych szczytów tatrzańskich położony stosunkowo blisko Zakopanego. Przy dobrej widoczności można go oglądać z usytuowanej w centrum miasta Równi Krupowej. Gdy przyglądamy się z niej otoczeniu Hali Gąsienicowej, Świnica jest łatwa do zlokalizowania - jest to pierwszy wybitniejszy szczyt, wznoszący się stromo od prawej strony.

Świnica w całej okazałości Świnica leży w głównej grani Tatr Wysokich, nad trzema dolinami walnymi: Doliną Cichą, Doliną Białki i Doliną Suchej Wody Gąsienicowej. Bezpośrednio wznosi się nad ich górnymi piętrami: Doliną Wierchcichą, Doliną Pięciu Stawów Polskich i Doliną Gąsienicową. Świnica stanowi zwornik dla trzech wybitnych grani. Główna grań tatrzańska w kierunku południowym biegnie do Walentkowego Wierchu, w kierunku północno-zachodnim zaś do Pośredniej Turni. W kierunku wschodnim od Świnicy odchodzi potężna grań boczna biegnąca przez Mały Kozi Wierch, Zamarłą Turnię, Kozi Wierch, Granaty, Buczynowe Turnie do Wołoszyna. Granią tą wiedzie poprowadzony na początku wieku przez księdza Walentego Gadowskiego jeden z najbardziej znanych tatrzańskich szlaków - Orla Perć.

Świnica posiada dwa wierzchołki: główny, południowo-wschodni (2301 m) i niższy o 10 metrów północno-zachodni. Oddzielone są od siebie Świnicką Szczerbiną Niżnią.



Punktem zwornikowym Świnicy jest jej główny wierzchołek. Od Walentkowego Wierchu szczyt oddzielony jest Walentkową Przełęczą, od Pośredniej Turni Świnicką Przełęczą, od Zawratowej Turni Niebieską Przełęczą. We wschodniej grani Świnicy wyróżniamy kilka turni i przełęczy, a mianowicie: Świnicką Szczerbinę Wyżnią, Świnicką Kopę, Gąsienicową Przełączkę, Gąsienicową Turnię, Niebieską Przełączkę Wyżnią i Niebieską Turnię.

Dawniej szczyt nazywany był Świnią Skałą. Jak twierdzą znawcy tematu (Witold Henryk Paryski), nazwa "Świnica" wywodzi się od kształtu szczytu widzianego od strony północnej. Twierdzenie, że nazwa szczytu może wiązać się z jego niedostępnością, jest raczej nieuzasadnione, gdyż jest ona prawdopodobnie wcześniejsza niż próby wejścia.

Pierwsze znane próby wejścia na Świnicę datujemy od początku XIX wieku, kiedy to w Tatrach przebywał Stanisław Staszic. Około 1805 roku próbował on zdobyć szczyt idąc granią od przełęczy Liliowe, zmuszony został jednak do odwrotu z powodu burzy. PóĄniej szczyt zapragnął zdobyć ksiądz Józef Stolarczyk. Zakopiańskiemu proboszczowi udało się wejść na niższy wierzchołek w 1849 roku, główny szczyt pozostał jednak nadal dziewiczy. W póĄniejszym czasie kilkakrotnie atakował go autor pierwszego polskiego przewodnika po Tatrach, ksiądz Eugeniusz Janota. Okres wzmożonych ataków Janoty przypada na lata 1866-1867. W 1866 z Jędrzejem Walą atakował szczyt od strony Doliny Pięciu Stawów Polskich, w rok póĄniej dwukrotnie wyprawiał się na Świnicę z Maciejem Sieczką. Za każdym jednak razem warunki atmosferyczne zmuszały ich do odwrotu.

Zwycięska wyprawa Macieja Sieczki, Eugeniusza Janoty i Bronisława Gustawicza ruszyła z Zakopanego 22 lipca 1867 roku. Idąc w stronę przełęczy Liliowe turyści dostrzegli dwóch mężczyzn. Jak się niedługo okazało był to dawny uczeń Janoty, Stanisław Librowski wraz z tragarzem. Już w piątkę podążyli granią z Liliowego przez Skrajną i Pośrednią Turnię do Świnickiej Przełęczy, skąd po godzinie dotarli do niższego wierzchołka Świnicy. Z niego to Sieczka samotnie udał się na poszukiwanie drogi na główny szczyt. Jego wyczyn tak opisał Bronisław Gustawicz: "Puścił się Sieczka jak koza granią turni, przeskakując rozpadliny ponad przepaściami z narażeniem życia, tak iżeśmy wszyscy odwrócili oczy, nie mogąc patrzeć na takie zuchwalstwo jego, a na wołanie nasze nie zdawał się zważać; wreszcie znikł nam z oczu. Pół godziny przeszło nie było go widać. Poczęliśmy się niepokoić, gdy wtem nad naszymi głowami usłyszeliśmy głos ludzki: było to wołanie Sieczki, który stojąc na najwyższym szczycie Świnicy, wywijał kapeluszem i wołał "wiwat". Niedługo potem Sieczka wyprowadził wszystkich na szczyt.

Zdobycie Świnicy faktycznie powinno przypadać samemu Sieczce, jednemu z największych przewodników w dziejach całego przewodnictwa tatrzańskiego. Tylko dzięki jego genialnemu wprost talentowi wyszukiwania drogi w skalnym terenie wyprawa odniosła sukces. Sieczka wszedł na szczyt samodzielnie a dopiero potem wyprowadził na niego swoich klientów. W tamtych czasach gloria zwycięstwa przypadała jednak nie przewodnikom a ich klientom. Przy wymienianiu zdobywców tatrzańskich szczytów w większości pierwsze pojawia się nazwiska klienta, przewodnicy pozostają gdzieś w cieniu, niekiedy nawet nie są zauważani. Maciej Sieczka na pewno zasługuje na kilka słów uwagi. Jako pierwszy wszedł na Mięguszowiecki Szczyt Wielki, Mnicha, Jastrzębią Turnię, Szatana. W 1867 roku, po zdobyciu Świnicy Sieczka dokonał jeszcze wraz z Janotą pierwszych odnotowanych wejść na Kozi Wierch i Granaty.

Zdobycie Świnicy zapoczątkowało nieustający do dzisiaj okres popularności tego szczytu wśród turystów. Do 1877 roku na jej wierzchołku stanęło 25 wypraw, co jak na tamte czasy było liczbą imponującą. W 1890 roku pierwszy znakarz ścieżek tatrzańskich po polskiej stronie Tatr, Walery Eljasz Radzikowski oznakował czerwoną farbą wejście na szczyt ze Świnickiej Przełęczy, a następnie zejście z wierzchołka na Zawrat. Był to drugi znakowany szlak w Tatrach Polskich. Mimo poprowadzenia ścieżki na Zawrat większość wycieczek na Świnicę wyruszała od Świnickiej Przełęczy i po zdobyciu wierzchołka na nią powracała. Sprzyjało temu wybudowanie w 1890 roku przez Towarzystwo Tatrzańskie schronu turystycznego na Przełęczy. Z niego to silniejsza część wypraw dokonywała "szturmów" szczytu, w czasie gdy słabsi uczestnicy i płeć piękna odpoczywała w schronie.

Pierwszego wejścia zimowego na Świnicę dokonał samotnie Jerzy Maślanka 30 grudnia 1907 roku.

Z wybitniejszych postaci szczyt Świnicy odwiedzili m.in. Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Maria Skłodowska-Curie, Mieczysław Karłowicz, Władysław Orkan, Jarosław Iwaszkiewicz, Stanisław Wyspiański. Świnica kilkakrotnie stała się obiektem absurdalnych projektów jej udostępniania szerszym kręgom społeczeństwa, proponowano również wykorzystanie przemysłowe szczytu przez założenie na jego stokach kamieniołomów. W 1902 roku inżynier Walerian Dzieślewski ze Lwowa przedstawił projekt budowy kolei wąskotorowej z Zakopanego na Świnicką Przełęcz. Projekt Dzieślewskiego przewidywał budowę wąskotorowej naziemnej kolejki parowej z Zakopanego do KuĄnic, następnie miała iść Doliną Jaworzynki na Kopę Magury gdzie miała znajdować się stacja "Rudy". Stąd trasa biegłaby na Halę Gąsienicową do położonej na wysokości 1680 metrów stacji "Hala". Kolejny etap trasy prowadził na przełęcz Liliowe z przedostatnią stacją, by wreszcie południowymi stokami Skrajnej i Pośredniej Turni wyprowadzić na Świnicką Przełęcz. Na przełęczy znajdować się miała stacja końcowa z poczekalnią wyposażoną w miejsca noclegowe a w póĄniejszym czasie również hotel. Kolejka miała przewozić turystów jak również granity z kamieniołomów na zboczach Świnicy i rudę żelaza ze stoków Magury (tej ostatniej już dawno nie eksploatowano). W ramach udostępnienia Świnicy turystom Dzieślewski proponował zbudowanie na nią szerokiej ścieżki z poręczami. Projekt Dzieślewskiego napotkał zarówno wielu zwolenników jak i przeciwników. Brak dostatecznych funduszy jak również coraz prężniej działająca Sekcja Ochrony Tatr Towarzystwa Tatrzańskiego przyczyniły się do końcowego upadku pomysłu.

Na kilka lat przed wybuchem II Wojny Światowej z inicjatywy ówczesnego wiceministra komunikacji, zięcia prezydenta Ignacego Mościckiego Aleksandra Bobkowskiego przystąpiono do budowy szerokiej ścieżki a raczej drogi z Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz. Drogę tę, przy której stały co 100 metrów słupki odległościowe chciano poprowadzić dalej granią przez Liptowskie Mury, Świnicę i Kasprowy Wierch do Doliny Kościeliskiej. Tym razem Świnicę ochronił wybuch wojny i do dzisiaj zachowała się tylko pierwsza część projektu.

Świnica jest - jak już było wspomniane na początku - jednym z najliczniej odwiedzanych szczytów tatrzańskich. Zdecydowaną większość odwiedzających stanowią turyści. Bliskość Zakopanego, atrakcyjność szczytu jak również łatwy dostęp od strony Kasprowego Wierchu, na który można wyjechać kolejką decydują o masowym odwiedzaniu. Niestety, również ratownicze statystyki są tutaj jedne z najwyższych zarówno pod względem przeprowadzonych akcji, jak również pod względem śmiertelnych wypadków. Niebezpieczeństwa Świnicy polegają na pozornej łagodności terenu. Turyście stojącemu na wierzchołku wydaje się, że z łatwością (bez pomocy szlaku) uda mu się zejść w dolinę. W miarę schodzenia okazuje się, że teren staje się coraz stromszy, by w wielu przypadkach przechodzić w pionowe uskoki i progi stanowiące pułapkę dla niedoświadczonych wedrowców. Właśnie upadki przy próbach przechodzenia tego typu stromizn są najczęstszą przyczyną wypadków w rejonie Świnicy. Największa dotychczasowa tragedia na Świnicy związana była jednak z wyładowaniami atmosferycznymi. Wydarzyła się 15 sierpnia 1939 roku. W pogodny dzień na szczycie znajdowało się kilkadziesiąt osób. Nagle niebo przysłoniła burzowa chmura i zaczęło grzmieć. W chwilę póĄniej piorun uderzył w szczyt. W wyniku porażenia i paniki, jaka zapanowała na szczycie, zginęło wówczas 6 osób.

Jeżeli chodzi o działalność taternicką to rejon Świnicy jest atrakcyjny głównie dla początkujących wspinaczy. Ich zainteresowanie budzą około 350-400-metrowe ściany, opadające w stronę Hali Gąsienicowej. Głównie przechodzona jest droga znana powszechnie jako Północny Filar Świnicy, często również robione są przejścia grani od Świnicy do Niebieskiej Turni z efektownym zjazdem na Niebieską Przełęcz. Grupa Świnicy stanowi teren ćwiczebny dla większości kursów taternickich działających w otoczeniu Hali Gąsienicowej.

Na Świnicę prowadzą szlaki turystyczne z Zawratu i ze Świnickiej Przełęczy. Wejście na szczyt wymaga pewnego obycia z terenem wysokogórskim i umiejętności korzystania ze sztucznych ułatwień (klamry, łańcuchy). Trudy wspinaczki na pewno wynagrodzi widok ze szczytu, należący do najpiękniejszych w Tatrach.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
poszept 



Doczy: 12 Mar 2010
czyli 5130 dni temu

Posty: 192
Tematy: 6
Otrzyma 6 piw(a)
Wysany: 2010-05-31, 20:18   

Kościół Świętej Rodziny na Krupówkach w Zakopanem

Idąc od strony targowiska pod Gubałówką w kierunku ulicy Krupówki mijamy najstarszy w Zakopanem hotel pod Giewontem wybudowany pod koniec XIX wieku. Obecnie mieści się tutaj restauracja - Gazdowo Kuźnia - z niewielkim ogródkiem na zewnątrz. Dalej przy ulicy Krupówki 1a mieści się neogotycki kościół parafialny Świętej Rodziny, do którego prowadzą szerokie kamiene schody. Kościół można łatwo zlokalizować z wielu miejsc w Zakopanem dzięki charakterystycznej zielonej wieży.
Historia kościoła

Kościół Świętej Rodziny został wybudowany w latach 1877 - 1899 z inicjatywy ks. Józefa Stolarczyka i kontynuowana po jego śmierci przez ks. Kazimierza Kaszelewskiego. Architektem był Józef Pius Dziekoński. W roku ukończenia budowy zamontowano na wieży czasomierz, wskazywał on astronomiczny czas lokalny, różny o 20 min w stosunku do czasu uznawanego na pozostałym terenie Polski. Po pewnym czasie został on przestawiony gdyż budził szereg nieporozumień wśród turystów odwiedzających Zakopane. Na placu przykościelnym stoi drewniany krzyż z koroną cierniową wykonany w 1861 roku. Po lewej stronie mieści się kamienna grota Matki Boskiej z Loudes wykonana w 1958.


Historia kościoła

Kościół Świętej Rodziny został wybudowany w latach 1877 - 1899 z inicjatywy ks. Józefa Stolarczyka i kontynuowana po jego śmierci przez ks. Kazimierza Kaszelewskiego. Architektem był Józef Pius Dziekoński. W roku ukończenia budowy zamontowano na wieży czasomierz, wskazywał on astronomiczny czas lokalny, różny o 20 min w stosunku do czasu uznawanego na pozostałym terenie Polski. Po pewnym czasie został on przestawiony gdyż budził szereg nieporozumień wśród turystów odwiedzających Zakopane. Na placu przykościelnym stoi drewniany krzyż z koroną cierniową wykonany w 1861 roku. Po lewej stronie mieści się kamienna grota Matki Boskiej z Loudes wykonana w 1958.
Ołtarz główny

Wyrzeźbiony przez Kazimierza Wakulskiego w krakowskim warsztacie w 1903 roku, jest to tryptyk z figurami świętej rodziny - Marią, Józefem i Jezusem - w centralnej części. Skrzydła ołtarz zdobią płaskorzeźby przedstawiające Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny i Nawiedzenie św. Elżbiety. Całość jest bardzo realistyczna i kolorowa, przypomina trochę szopkę bożonarodzeniową. Dwa boczne ołtarze, w nawie prawej - św. Antoniego i w nawie lewej św. Franciszka z Asyżu. Ten drugi projektował antagonista Witkiewicza, Edgar Kovats, który realizował też wystrój w Kaplicy Najświętszego Serca Jezusowego. Ołtarz został przezwany przez Witkiewicza “samowarem na trzy tysiące szklanek”.


Kaplica św. Jana Chrzciciela

Jedno z najciekawszych miejsc w kościele to kaplica z 1899 roku św. Jana Chrzciciela, zbudowana z boku na północnej stronie prezbiterium. Otwierana jest tylko na życzenie zwiedzających, należy to zgłosić na zakrystii. Zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza, namalował on też obraz przedstawiający Jana Chrzciciela na tle Czarnego Stawu Gąsienicowego. W kaplicy mieści się też piękny piec kaflowy, rzeźbione ławy oraz konfesjonał i ambony. Całość utrzymana jest w tonacji ciemnozielonej i niebieskiej, światło wpada przez dwa witraże w kolorze zieleni tworząc niezwykłe wrażenie. Kaplica jest jednym z najcenniejszych zabytków stylu Zakopiańskiego.

W kościele św. Rodziny mieszczą się jeszcze dwie kaplice. Ulokowana w prawej nawie – Kaplica Najświetszego Serca Jezusowego - miejsce adoracji Najświętszego Sakramentu, oraz w lewej zaprojektowana przez Witkiewicza - kaplica Matki Boskiej Różańcowej. Centralnym punktem kaplicy jest ołtarz przedstawiający figury Matki Boskiej i Dziecięcia z różańcami w dłoni.

Kościół odwiedził w 1997 roku Jan Paweł II i spotkał się z grupą dzieci z Zakopanego, które przystępowały w tym roku do Pierwszej Komunii. Odbyło się to w 150 roku istnienia parafii Najświętszej Rodziny.
/ http://www.izakopane.eu/i...ch-w-zakopanem/ /
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
poszept 



Doczy: 12 Mar 2010
czyli 5130 dni temu

Posty: 192
Tematy: 6
Otrzyma 6 piw(a)
Wysany: 2010-06-02, 08:58   

Tatry polskie są jedynym w swoim rodzaju skupiskiem roślinności w kraju. Znajduje się tu ogromna ilość roślin naczyniowych. Jednak najbardziej interesujące są tutaj endemity, czyli rośliny, które rosną tylko na tym obszarze. Są nimi np. wierzchlina szlachetna i świetlik bezostny.

Ze względu na specyficzne warunki środowiska mogą rosnąc tu rośliny reliktowe z poprzednich epok, takie jak: dębik ośmiopłatkowy, wierzba żyłkowana i wierzba karłowata (relikty plejstocenu) oraz goździk lśniący i ostróżka tatrzańska (z trzeciorzędu).

Ze względu na różnice w budowie podłoża, może występować tak duże zróżnicowanie roślinności. Na podłożu krystalicznym, o podłożu kwaśnym istnieje środowisko sprzyjające rozwojowi takich gatunków, jak: goryczka kropkowana, pierwiosnka maleńka, kozłowiec oraz dzwonek alpejski. Gleby zasadowe tworzą się na skałach wapiennych - na takim podłożu najchętniej rosną: aster, goździk, obuwik, szarotka i goryczka wiosenna.

Najbardziej charakterystyczną cechą roślinności tatrzańskiej jest jej piętrowość. Wyróżnia się piętra; regla dolnego, regla górnego, kosodrzewiny, hali i turni. Niniejsze opracowanie nie zajmuje się jednak omówieniem poszczególnych pięter, ma za zadanie jedynie przybliżyć najczęściej spotykane rodzaje skupisk roślinnych występujących na obszarze najwyższych polskich gór. Ze względu na różnorodność warunków środowiska, zmieniające się cechy podłoże, różną ekspozycję i warunki termiczne, roślinność może być nawet w tym samym piętrze bardzo zróżnicowana.

Łąki i trawniki - ten rodzaj roślinności wykształcił się bardzo dobrze w dolinach potoków, oraz na otaczających je terenach, ze względu na długą i częstą obecność człowieka w tych okolicach, i związane z nim pasterstwo. Czynnik antropogeniczny wpłynął w dużym stopniu na przekształcenie naturalnej roślinności tych obszarów i powstanie szerokich pól, łąk i pastwisk, i związane z tym zmiany w składzie gatunkowym roślinności.

Na skutek pasterstwa owiec, wiele gatunków zostało zniszczonych poprzez obgryzanie ich przez zwierzęta, jednak na skutek intensywnego ich nawożenia przybyły tu nowe rośliny, nadające łąkom górskim specyficzny wygląd. Najbardziej znanym gatunkiem, który pojawił się tu dzięki pasterstwu, jest krokus. Dziś nikt nie wyobraża sobie górskich polan bez tych fioletowych kwiatków, jednak jeszcze stosunkowo niedawno, były one na tych terenach stosunkowo nieznane. Innymi gatunkami związanymi z pasterstwem są: mieczyk dachówkowy (ciekawe zbiorowiska poniżej Drogi pod Reglami) i mietlica pospolita. Dzięki intensywnemu nawożeniu wkroczyły tu wierzchlina łąkowa, kostrzewa łąkowa, wyczyniec łąkowy, tymotka łąkowa. Niektóre obszary są zbyt intensywnie nawożone. W glebie znajduje się nadmiar amoniaku. Rośnie tu zespół szczawiu alpejskiego.

Obszary, na których tak duże naturalne nawożenie występuje, obfitują w różnorodność gatunkową i są przeciwieństwem miejsc, gdzie gleby są ubogie, nie zajęte przez pasterstwo. Często są to pola po wyciętym lesie świerkowym, często później niezagospodarowanym lub zajętym w mniejszym stopniu. W tego typu miejscach rosną najczęściej nierozwinięte trawy, a popularnym gatunkiem jest tzw. psia trawka.

Roślinność łąkowa występuje także w piętrze kosodrzewiny. Rośnie tam, gdzie kosodrzewina jest rozrzedzona lub gdzie jej brak. Charakterystycznymi gatunkami w tym piętrze są; modrzyk górski, miłostka górska, ciemiężyca zielona, goryczka trojeściowa, jaskier platanolistny, starzec gajowy, tojad mocny, ostróżka tatrzańska, arcydzięgiel litwor.

Skład gatunkowy formacji roślinnych zależy w dużym stopniu od rodzaju podłoża glebowego - w zależności od jego pH na różnych obszarach można spotkać inne zespoły roślinności.

Tam, gdzie występują gleby zasobne w próchnicę, można spotkać charakterystyczne zespoły roślinności - trzcinka owłosionego.

Na obszarach wapiennych występuje natomiast zespół kostrzewy karpackiej (kostrzewa karpacka, tymotka Michela, goździk okazały). Dla podłoża wapiennego charakterystyczny jest również zespól kostrzewy pstrej (siekiernica górska, ostrołodka Hallera, ostrołodka karpacka, traganek wytrzymały, zawilec narcyzowy, sasleria tatrzańska).

Na skałach granitowo - wapniowych występują; kostrzewa pstra, mietlica alpejska, ukwap karpacki, jaskier skalny, stokrotnica górska, mietlica alpejska, lilijka alpejska.

Specyficzne zespoły tworzy roślinność występująca na piargach. Charakterystyczną ich cechą jest zdolność do przystosowania się do trudnych warunków podłoża. Nie są to już stale nawożone łąki, ale czasem prawie całkowicie pozbawione pokrywy glebowej skały. Charakterystycznym zespołem jest tu bardzo odporny na trudne warunki podłoża Papavereto-Cerastietum latifolii, który rośnie na podłożu wapiennym. W jego skład wchodzą: mak alpejski, rogowica szerokolistna, skalnica zwisła, występująca zwykle na obszarach o bardzo surowym klimacie.

Natomiast na podłożu granitowym wytworzył się zespól skalnicy karpackiej i szczawiora alpejskiego. Występują tu np. kuklik rozesłany, skalnica mchowata, jaskier lodnikowy, warzucha tatrzańska.

Dość dużą powierzchnię w Tatrach tworzy piętro hal. Warunki do życia roślin są gorsze niż na niższych obszarach, jednak wiele gatunków dobrze się tu rozwija. Rośnie tu np. kosodrzewina, nie jest ona jednak zwarta, tworzy rzadkie skupiska złożone z bardzo niskich krzewów, dużo drobniejszych niż na bardziej sprzyjającym podłożu. Dobrze rozwinięte są tu zespoły muraw, które są dość rozległe. Często są dobrze nawożone, ze względu na występujące tu dość liczne i rozległe pastwiska. Nie ma tu nowych zespołów roślinnych, większość z nich to ta występującą w dolinach, a także niektóre gatunki piargowe.

Nowymi zespołami roślinności są : zespół situ skuiny, charakterystyczne dla Czerwonych Wierchów, nadający im jesienią charakterystyczną czerwonawą barwę oraz zespól boimki dwurzędowej z sasanką alpejską, starcem karpackim, jarzębcem alpejskim, a także zespól kosmatki karpackiej, z omiegiem kozłowcem

Bardzo ciekawym typem zbiorowisk roślinnych są, występujące w piętrze hal, wyleżyska. Rosną one w miejscach długotrwałego zalegania śniegu, topniejącego na krótki okres, w lecie. Pod śniegiem rozwijają się drobne, niewysokie roślinki.

Bardzo charakterystyczny jest dla takich obszarów zespól wierzby zielnej. Jej wysokość wynosi zaledwie kilka centymetrów. Występuje ona również w płaskich, wilgotnych miejscach.

Typową rośliną wyleżyskową jest również sybaldia, która rośnie zwykle na obszarach podbiegunowych. Szarotka drobna (o wysokości 2- 4 centymetry) także często występuje w takim środowisku.

Na podłożu wapiennym rośnie skalnice tatrzańska, występująca w Tatrach, Małej Fatrze i paśmie Choczańskim. Do jej zespołu należy rzeżuszka alpejska.

Piętro turniowe, to obszar o bardzo trudnych warunkach do życia roślinności, ze względu na nieregularne, często bardzo strome podłoże i prawie niewykształcone gleby. Ze względu na podobne warunki rośnie tu dużo roślin spotykanych na piargach. Rośnie tu zespól kosmatki brunatnej, zespół turniowy boimki (goryczka przezroczysta, starzec kraiński, mokrzyca rozchodnikowa, kosmatka kłosowa, kostrzewa pstra). Innymi występującymi tu gatunkami są: pierwiosnka drobna, skalnica mchowata, darniowa i karpacka, gęsiówka tatrzańska, rogownica jednokwiatowa, złocień alpejski, oraz trawy: wiechlina wiotka i kostrzewa niska żyworodna.

Zespoły porostów wybierają szczególnie trudne i uciążliwe warunki do życia - turnie, bloki skalne. Dzięki nim wiele szczytów tatrzańskich posiada swoją charakterystyczną barwę. Najczęściej spotykane są porosty skorupiaste, głownie z rodzaju Rhizocarpon, Lecanora i Lecidea. W piętrze lasu i kosodrzewiny występują porosty krzaczaste i liściaste.

Liczne gatunki porostów w Tatrach są endemitami.

Również fauna Tatr rozmieszczona jest piętrowo. W zależności od piętra, różne gatunki zwierząt odnajdują swoje optymalne środowisko. Fauna tatrzańska znacznie różni się od reszty kraju. Pospolitymi gatunkami występującymi w piętrze regla dolnego i górnego są: wilki, lisy, jelenie, sarny, dziki, również kuny, łasice i gronostaje, rysie oraz żbiki. W Tatrach występują również niedźwiedzie. Powyżej górnej granicy lasów można spotkać kozice, świstaki, a także mniej znane polniówki tatrzańskie i darniówki tatrzańskie.[img]http://www.bmpankowscy.pl/zwierzaki/darniowka-tatrzanska.gif[img]

Bardzo ciekawe populacje tworzą tutaj ptaki, Tatry zamieszkiwane są przez wiele interesujących gatunków, takich jak: orzechówka, świergotek góralski, pluszcz, pomurnik, kruk, a nawet orzeł przedni.

Jednym z ciekawszych gatunków fauny tatrzańskiej jest niedźwiedź brunatny, który żyje w piętrach regla górnego i regla dolnego. Oprócz Tatr w Polsce można spotkać go również na Babiej Górze oraz w Bieszczadach. Innymi obszarami występowania tego gatunku są lasy Eurazji, Ameryki Północnej oraz północnych częściach Afryki.

Niedźwiedzie mogą osiągać masę nawet do 780 kilogramów. Posiadają bardzo gęste, długie futro o barwie brązowej, niekiedy czarnej albo kremowej. Polują najczęściej nocą, ale można natknąć się na nich także za dnia. Niedźwiedzie są wszystkożerne. Jego pokarmem są zarówno leśne owoce, jak i owady, ryby, ptaki, drobne ssaki, a nawet jelenie. Pomimo swojej dużej masy i pozornej ociężałości, zwierzęta te bardzo sprawnie poruszają się po górskim terenie - dobrze pływają, szybko biegają i są w stanie pokonywać nawet bardzo strome stoki. W Polsce występuje około 35 przedstawicieli, a w samym Tatrzańskim Parku Narodowym - około 12. Są one w Polsce pod ochroną.

Niezwykle ciekawe są w Tatrach gatunki, które zamieszkują najwyższe pietra. Ze względu na nizinny charakter kraju mogą one występować tylko tutaj. Są to kozice, świstaki, polniki tatrzańskie i darniówki tatrzańskie.

Najczęściej widoczna jest kozica. Jest ich około 130 sztuk na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przedstawiciele tego gatunku osiągają 130 cm długości, 90 cm wysokości, a ważą do 50 kilogramów. Zwierzęta te mają kolor brązowy, sierść wzdłuż grzbietu jest ciemniejsza, tworząc charakterystyczna pręgę. Osobniki i męskie i żeńskie mają proste, lekko zagięte na końcach poroże. Są roślinożerne, ich głównym pożywieniem są trawy i zioła, a w okresach zimowych żywią się również korą i porostami.

Nie są licznym gatunkiem w Polsce i dlatego objęte są ochroną. Samice rodzą zazwyczaj jedno młode. Są to zwierzęta stadne, skupiają się w grupach po kilkanaście sztuk. Tatry to jedyne miejsce w kraju, gdzie kozice żyją w swoim naturalnym środowisku. Występują również w Sudetach, jednak tam zostały sztucznie sprowadzone.

Kolejnym charakterystycznym gatunkiem tatrzańskim jest świstak, zwierzę z rodziny wiewiórkowatych. Żyje w piętrze łąk alpejskich, na wysokości 900 - 2300 metrów n.p.m., a w Tatrach - powyżej 1700 metrów n.p.m. Są to nieduże zwierzęta, osiągające do 60 cm długości. Ich sierść ma kolor szarożółty. Świstaki skupiają się w kolonie liczące do kilkunastu osobników. Na zimę ukrywają się w długich norach, w których zimuje całe stado. Zapadają w sen zimowy, temperatura ich ciała obniża się do około 5 stopni. Zwierzęta te są roślinożerne, żywią się głównie ziołami, trawami i korzonkami. Nazwa "świstak" pochodzi od charakterystycznego dźwięku, które wydaje z siebie w momentach zagrożenia. Zwierzęta te mogą dożywać kilkunastu lat. Obecnie niewiele pozostało przedstawicieli tych zwierząt, ponieważ zostały one w bardzo dużym stopniu wytępione przez kłusowników. W XIX wieku bardzo popularny był pogląd, że sadło świstaka leczy wszelkie choroby, co powodowało liczne polowania. Poza tym wykorzystywano również futro tych zwierząt. Obecnie są chronione - jest to jeden z najdłużej będących pod ochroną zwierząt w Polsce - bowiem ustawa o ochronie świstaka została podpisana już w 1869 roku.

Wymienione zwierzęta bardzo dobrze przystosowane są do specyficznych warunków środowiskowych, panujących na obszarze Tatr.

Jeśli chodzi o przedstawicieli ptaków, to także występuje tu wiele ciekawych gatunków. Bardzo interesująca jest orzechówka, zamieszkująca piętro reglowe oraz świergotek górski. W pobliżu potoków żyje pluszcz, który może żywić się pokarmem wyłowionym przez niego samego z wód potoków. Bardzo rzadkim gatunkiem, którego niełatwo spotkać jest żyjący w piętrze hal i turni pomurnik, zwany przez górali motylem, cechujący się bardzo ciekawym upierzeniem.

Wymieniony wcześniej orzeł przedni, bardzo piękny ptak, znajduje się niestety na granicy wymarcia. Mieszka tu tylko kilka sztuk tych zwierząt.

Bardzo ciekawy jest również świat mniejszych kręgowców - płazów i gadów. Żyje tu salamandra plamista, żmija zygzakowata, traszka.

Interesujące są tu także bezkręgowce, takie jak np. skrzelopływka bagienna, która jest reliktem plejstocenu. Żyje ona w zamarzających na zimę zbiornikach wodnych. Obecnie nie ma go po polskiej stronie Tatr. Występował on niegdyś w Dwoistym Stawie Gąsienicowym, jednak wyginał. Teraz spotyka się go jedynie w Wyżnim Małym Furkotnym Stawie (na Słowacji).

Bardzo rozwinięta jest w omawianych górach populacja chrząszczy - liczy około 700 gatunków.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
poszept 



Doczy: 12 Mar 2010
czyli 5130 dni temu

Posty: 192
Tematy: 6
Otrzyma 6 piw(a)
Wysany: 2010-06-02, 21:19   

Legenda o Jastrzębiej Turni - Tatry opowieść



Wędrując po górach można trafić do jednej z najpiękniejszych, głęboko wciśniętej między góry, jakby sięgającej serca Tatr – Doliny Kieżmarskiej. Otaczają ją surowe, szare granitowe ściany, wznoszące się pionowymi krzesanicami ku najwyższym szczytom tatrzańskim sięgającym nierzadko ponad 2600 m. n.p.m. Właśnie tam znajdują się Kieżmarskie Szczyty, jako pierwsze zdobyte przez człowieka już w 1615 r. Groźnie poszczerbione Widły – niczym szczęki legendarnego króla węży szczerzą kły ku niebu. Z Łomnicy do Doliny Dzikiej opadają groźne zerwy najwyższej ściany w Tatrach zdobytej przez Polaków. Tam przed laty spiscy poszukiwacze skarbów zdobyli fortunę.

Durny Szczyt dumnie spoglądający w dół, a z niego grań opadająca turniami z dala wyglądającymi jak schody do nieba, obok łagodne, dwuwierzchołkowe Baranie Rogi. Wreszcie wznoszący się trójkątnym, zimnym gmachem Lodowy Szczyt, od którego prowadzi grań główna z wybitnymi szczytami Czarnym, Kołowym i Jagnięcym. Każdy z nich wysyła ostre, krótkie granie opadające do Doliny Kieżmarskiej – niczym forpoczty najeżone spiczastymi turniczkami.

W tej to dolinie, ponad 200 lat temu bawił ojciec nauki o górach, dzisiejszy patron AGH – Stanisław Staszic, który zostawił po sobie pierwszy prawdziwy opis Tatr, dzieło: „O ziemiorództwie Karpatów, oraz ziem różnych” wydane w 1815 r. Jako pierwszy z badaczy zdobył Kołowy i Jagnięcy Szczyt, spędził noc na Łomnicy, dokonał badań geologicznych, określił wysokości szczytów.



Przez zielone łąk kobierce

Dzwoniąc, idą paść się trzody...

jakaś rozkosz spływa w serce,

Powiew szczęścia i swobody.1



Na górskich halach tętniło życie. Tradycyjnie juhasi paśli owieczki, a góralki pasły krowy. Wiatr przynosił dźwięk dzwoneczków. Czasem dochodził tęskny śpiew, a echo odbijało go od skalnych ścian. Dziewczęcy głos nucił; Helo, helo Janicku, jakóz ci się pasie? Pa-asie! Helo! Na to Janicek odpowiadał swojej frairce2 donośnym śpiewem, czasem spotykali się, tęsknili za wspólnym życiem, wspólnym gazdowaniem3.

W Dolinie Kieżmarskiej znad tafli Zielonego Stawu strzela pionowymi zerwami w górę Jastrzębia Turnia. Dawno, dawno temu, na szczycie Jastrzębiej Turni dumnie błyszczał karbunkuł, szlachetny kamień, w którego krwistoczerwonym wnętrzu odbijały się promienie słońca. Nocą księżyc dostawał się do wnętrza rubinu i tętnił życiem niczym serce gór umieszczone na niedostępnej turni przez stwórcę.

Wokół

- góry, góry się piętrzą

jak schody do nieba z ziemi,

a słońce zawisło nad niemi

Hostią Przenajświętszą4



Dawno, dawno temu, za siedmioma górami młody góral spotkał przecudnej urody góralkę Hanusię, w której zakochał się na zabój od pierwszego spojrzenia. Całymi dniami nie mógł o niczym innym myśleć jak o jasnych kosach, o słodkich ustach swojej ukochanej. Zachodził do niej, a ona wymykała się, aby tato i mama nie widzieli. Chodząc między smrekami i turnickami szukał jej wzroku, a ona odpowiadała mu ciepłym uściskiem. Gdy chciał namiętnie ucałować kuszące usta, jej długie rzęsy opadały na oczy, a spośród nich błyskały figlarne XYZ. Każde jej słowo, każde spojrzenie przepełniało mu serce czarą upojenia. Jednego razu, gdy tak uradzali, poprosił ją o rękę. Hanusia zadumała się i odrzekła; Janicku miły mój. Przynieś mi ów karbunkuł, który świeci na Jastrzębiej Turni, a zostanę twoją żoną.

Wielce zdumiał się żądaniu młody góral. Wpadł w rozpacz. Wszyscy wiedzieli, że kamień, o który prosiła Hanusia był zaczarowany i nikomu nie przyszłoby nawet na myśl, aby sięgnąć po niego. A nawet jeśli – przecież strzegły go gładkie skrzesane skały, oraz czary i zaklęcia.

Mimo wszystko Janicek zdobył się na odwagę. Postanowił podjąć próbę wejścia na szczyt i zdobycia zaczarowanego kamienia dla swojej ukochanej. Próbował raz – po kilkunastu metrach szalonej wspinaczki odpadł i srogo się potłukł. Góralska duma nie pozwoliła mu odstąpić. Zanim przystąpił do kolejnego ataku oglądał uważnie ścianę i znalazł miejsce, gdzie miał szansę podjąć walkę. Podobnie jak za pierwszym razem odpadł od ściany. Niczym zwierz dziki, w samotności lizał rany. Z uporem szukał drogi na szczyt, drogi ku swemu szczęściu. Wdrapał się na grzbiet opadający od głównej grani. Jego zakochane serce sprawiło, iż nieczuły na ogrom przepaści, w obłąkanym pędzie parł do góry. Jeszcze jeden, drugi chwyt i wdarł się na szczyt.

Zdumiony spoglądał na cudowny kamień w którym tętniło krwistoczerwone serce gór. Wyciągnął rękę, kamień ani drgnie. Objął serce gór obiema rękami, szarpnął z całych sił, wyłamał karbunkuł ze skał, serce podskoczyło mu z radości…

W tym samym momencie, gdy kamień oderwał się od skały Pan Wszelkiego Stworzenia uderzył w niego gromem z jasnego nieba. Karbunkuł rozpadł się na tysiące, miliony małych kryształków, wzleciał w powietrze i spadł gwiezdnym pyłem w toń Zielonego Stawu. Piorun strącił również śmiałka w zielone odmęty, w głębię stawu. Nie można odbierać naturze i duchowi gór tego co do nich należy. Nigdy nie odnaleziono Janicka, słuch wszelaki po nim zaginął. Być może zginął chcąc dać ukochanej prezent niczym gwiazdkę z nieba. Być może odszedł w kraj daleki szukać innej, może znalazł frairkę, która pokochała nieszczęśnika. Być może…

Dzisiaj, znajdując się w Dolinie Kieżmarskiej, warto wyjść wieczorem ze schroniska, wziąć ukochaną pod rękę, na spacer nad Zielony Staw. W jego toni zabłysną setki lśniących karbunkułów, świadków nieszczęśliwej miłości Janicka do Hanusi. W jej oczach zabłysną krwistoczerwone rubiny – cudowny karbunkuł wyznający szczerą miłość.

I ja tam byłem miód i wino piłem.



1 - Adam Asnyk

2 - frairka – narzeczona

3 – gazdowanie – gospodarzenie

4 – Emil Zegadłowicz
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Statystyki wizyt
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Najlepsze Zakopane Forum
Pogoda Zakopane z serwisu

Tatry Forum