Byliśmy z żoną w Białym Dunajcu na wczasach.Mieszkaliśmy w kwaterze prywatnej. Było to przynajmniej 20 lat temu. Nie wiele pamiętam, ale cośkolwiek piąte przez dziesiąte. Wybieraliśmy się dość często do koryta rzeki Biały Dunajec bo miło było popatrzyć na te strumyki które jak żyłki krwiobiegu przeciskały się między kamieniami dna. Koryto rzeki wówczas to więcej kamyczków, kamieni i głazów niż wody. Przejście na przeciwny brzeg było proste. Woda sięgała po uda a nawet poniżej. Lubiliśmy tez spacerować wieczorem po okolicach i słuchać śpiewów góralskich. Szczególny urok mają te silne i melodyjne zawirowania głosowe które wyróżniają tamtejszych pieśniarzy. Były ogniska w wesołym towarzystwie miejscowych i takich jak my wczasowiczów. Oczywiście wędrowaliśmy przede wszystkim w Tatry na Giewont , Kasprowy i inne góry a też na Krupówki i w ogóle łaziliśmy po Zakopanem. Wrażenie wyniesione z tego tam pobytu, jak pamiętam, było przemiłe. Byliśmy zaskoczeni serdecznością i gościnnością ludzi spotykanych w trakcie pobytu w tej uroczej góralskiej wsi. Niech mi będzie można jeszcze raz bardzo serdecznie pozdrowić wspaniałych mieszkańców Białego Dunajca. Szukam okazji żeby do Was tam jak najszybciej zawitać. Tymczasem ściskam Was mocno.
Ja tam uwielbiam Biały Dunajec, od 10 lat zawsze jak jeżdżę w okolice Tatr i Zakopanego to tam nocuję i tak się przyzwyczaiłem, że nie zamieniłbym tego miejsca na żadne inne w Zakopanem... chociaż na jakieś w jakiejś mniejszej miejscowości w pobliżu mógłbym się skusić ;). A co do samej miejscowości to fajna, cichutka mała miejscowość z urokliwą rzeką :D. Wieczorami można się wybrać na romantyczny ;) spacerek wzdłuż rzeki, i podziwiać piękne widoki na góry i uroki tej małej wioski. Nie ma tam za wiele tłumów, więc bez problemu można wypocząć. Do tego są dwie fajne góralskie karczmy w których można dobrze i w porównaniu do Zakopanego bardzo tanio pojeść :). Pokoje też są raczej tańsze niż w Zakopanem, ja za swój w standardzie z łazienką, TV i ogólnodostępną kuchnią z naczyniami w której można przyrządzić dosłownie wszystko płacę 25 zł za osobę. Mega luksusu wprawdzie tam nie ma ale zawsze czysto i schludnie. Do tego atmosfera też fajna taka domowa :D. A w Zakopanem gdzie większość górali nastawiona na wyzysk, to różnie to bywa :) Dojazd do Zakopanego też nie najgorszy 9 km Zakopianką, chociaż wiadomo że najlepiej jechać rano tak do 9:00 bo potem w weekendy czy wakacje to można 2 godziny nawet jechać ;). Ale we wczesnych godzinach porannych to jakieś 10 minut, po za tym da się objechać Zakopiankę na upartego ;). Sklepów na miejscu też parę jest więc do codziennego przetrwania wszystko pod ręką jest :). Ogólnie to uwielbiam to miasteczko i zawsze przynajmniej dwa razy do roku tam jestem :)
Jeżeli ktoś przyjeżdża z zamiarem tylko wypoczynku,to Biały Dunajec będzie idealny,natomiast jeżeli chce chodzić dodatkowo po górach,to sam dojazd może być trochę męczacy..
Problem największy w tym jest taki, że po prostu nie jest to idealne miejsce dla ludzi nie mających samochodu czy ludzi jeżdżących całymi rodzinami i wybierającymi się w góry czy gdziekolwiek później niż wcześnie rano. Bo dla mnie akurat takie miejsca są idealne do połączenia wypoczynku z chodzeniem po górach. Rano wcześnie wstaje i jadę do Kuźnic czy Palenicy bez żadnego problemu, jak wracam też już ruch nie za wielki, więc wieczorami w spokojnej okolicy sobie odpoczywam :). A jak mi się trochę przyśnie i chcę się gdzieś wybrać po godzinie 9:00 czy 10:00 to omijam korki, ale to już niestety trochę kilometrów trzeba dodatkowo liczyć więc polecam, wczesne poranne wyjazdy
A co do Białego Dunajca jeszcze... to z racji tego, że to moja główna baza noclegowa od 10 lat co najmniej i szczerze mówiąc to jeszcze nigdy gdzie indziej tam w okolicach nie nocowałem, to przy ostatnim pobycie udało mi się kilka zdjęć zrobić.
Właściwie nic tam nie ma... cisza... spokój... i za to tak bardzo lubię tą miejscowość
Biały Dunajec wita:)
Wysiadając z pociągu wygląda to tak
Dosyć sporo jest takich domków, które bardzo mi się podobają
Kościół w Białym Dunajcu.
Jest też karczma, moja ulubiona, niestety z racji jej popularności we wsi, przeważnie w soboty nieczynna... bo wynajmowana na jakieś wesela i innego rodzaju imprezy.... ale jest jeszcze parę miejsc gdzie można tam coś zjeść
Urząd Gminy i Ochotnicza Straż Pożarna.
Wiszący most nad rzeką Biały Dunajec.
Domek nad rzeką... eh Ci to mają życie
Występują tam też różnego rodzaju zwierzęta wprawdzie hodowlane....
Ale czasem trafi się też jakaś dzika bestia...
Trochę przyrody...
No i to od czego nazwa miejscowości się wzięła, czyli Biały Dunajec...
ja wlasnie z uwagi na fakt bycia niezmotoryzowana spie zawsze w Zakopanem, ale Bialy
Dunajec jest bardzo piekna miejscowoscia i nawet przejezdzajac przez nia daje sie odczuc panujacy w niej spokoj
Posty: 381 Tematy: 8 Otrzyma 28 piw(a) Skd: z pięknego Śląska
Wysany: 2011-11-08, 17:56
W Białym Dunajcu spędziłam ostatniego Sylwestra
Mieszkaliśmy ze znajomymi tutaj: www.zol.pl/nocleg/sichelscy
Okolica niebrzydka, choć trochę za blisko Zakopianki. Za to blisko do busa i na PKP, więc Zakopane pozostało w zasięgu ręki. Blisko też do term w Szaflarach.
Reasumując:
Zalety wsi: tanio, dobra komunikacja, fajne tereny spacerowe, blisko termy.
Wady: góry daleko, trochę brak "klimatu", wolę Zakopane
No tak,ale prosto z Białego Dunajca nie wyruszysz w góry,tylko zawsze trzeba dojechać i to kawałek drogi.. Właśnie to jest w tym najbardziej uciążliwe.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum