W sumie wychodzi na to, że ja wyjątkowo grzeczny jestem... kilka papierosów zdarzyło mi się kiedyś tam wypalić, ale szlaku przy tym nie zaśmieciłem... tylko zniosłem resztę w butelce na dół... teraz już w sumie nie mam tego problemu No i raz zrzuciłem butelkę z wodą przy wchodzeniu na Świnicką Przełęcz (przypadkowo oczywiście) i w sumie nic więcej nie było
Doczy: 01 Cze 2011 czyli 5011 dni temu Posty: 230 Tematy: 0 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2012-02-07, 10:05
Jeżeli zniosłeś te pety w buteleczce na dół,to faktycznie bardzo grzecznie i odpowiedzialnie. Idąc szlakiem można zauważyć wiele śmieci,petów oraz innych dziwnych rzeczy. Sam na pewno nie jestem bez winy,ale bardzo się staram,aby nie powielać tych błędów.
Wiek: 35 Doczya: 06 Wrz 2011 czyli 4914 dni temu Posty: 76 Tematy: 3 Otrzyma 3 piw(a) Skd: Rybnik
Wysany: 2012-02-20, 23:15
na moim pierwszym wyjeździe do zakopanego nad morskim okiem dokarmiałam ptaki przy schronisku. Teraz wiem że nie wolno, wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy.
Dawno temu to było, i więcej grzechów nie pamiętam ;p
Wiek: 49 Doczya: 28 Pa 2011 czyli 4862 dni temu Posty: 381 Tematy: 8 Otrzyma 28 piw(a) Skd: z pięknego Śląska
Wysany: 2012-02-21, 10:33
Nie wiem czy to dobry pomysł pisac na publicznym forum o tatrzańskich grzeszkach
Nigdy nie wiadomo czy jakiś TPN-owiec ukradkiem nie podczytuje
Lestaf
Wiek: 41 Doczy: 23 Wrz 2011 czyli 4897 dni temu Posty: 96 Tematy: 3 Otrzyma 13 piw(a) Skd: Gdańsk
Wysany: 2012-02-21, 11:00
Podczas jednej z moich pierwszych wypraw w góry, tuż przed zmrokiem dotarłem ze znajomymi na Zawrat. Nie mieliśmy przy sobie zegarka, nie zdawaliśmy sobie nawet sprawy z tego, jak ważne jest w górach kontrolowanie czasu. Postanowiliśmy zejść do Hali Gąsienicowej przez Kozią Przełęcz. Po drabinie do Koziej Przełęczy schodziliśmy jak było już prawie całkiem ciemno, potem zgubiliśmy szlak i w ciemności nie po szlaku schodziliśmy w dół. Mieliśmy farta, że była pełnia księżyca i chyba tylko to uratowało nam życie. Popełniłem wtedy grzech pychy, a ten grzech w górach przypłacić można życiem.
Doczy: 01 Cze 2011 czyli 5011 dni temu Posty: 230 Tematy: 0 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2012-03-02, 14:49
Dokładnie,teraz już wiesz jak należy pilnować czasu. Mieliście naprawdę dużo szczęścia,że nie było deszczu. Inaczej to wszystko mogłoby się inaczej skończyć.
Doczy: 24 Sty 2012 czyli 4774 dni temu Posty: 196 Tematy: 11 Otrzyma 15 piw(a) Skd: Zabrze
Wysany: 2012-03-03, 22:41
Matko Jedyna
To nie grzech , to hardcore i szacun dla Ciebie
O piątej na Kopie, to całe Czerwone Wierchy z palcem.... można zdeptać, i jeszcze masz luzik.
Doczy: 01 Cze 2011 czyli 5011 dni temu Posty: 230 Tematy: 0 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2012-04-16, 11:44
A wszyscy wiemy jak niebezpieczna jest Orla,więc tym bardziej przy niekorzystnych warunkach można było się nieźle przejechać, z tego co opisujesz to prawdziwa dawka adrenaliny
Wiek: 34 Doczya: 08 Wrz 2011 czyli 4912 dni temu Posty: 20 Tematy: 0 Skd: Chojnice
Wysany: 2012-04-16, 21:48
rynnn napisa/a:
na moim pierwszym wyjeździe do zakopanego nad morskim okiem dokarmiałam ptaki przy schronisku. Teraz wiem że nie wolno, wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy.
Dawno temu to było, i więcej grzechów nie pamiętam ;p
Wiek: 39 Doczy: 23 Lip 2014 czyli 3863 dni temu Posty: 114 Tematy: 14 Otrzyma 13 piw(a) Skd: Lublin
Wysany: 2016-09-21, 22:33
overdry napisa/a:
rynnn napisa/a:
na moim pierwszym wyjeździe do zakopanego nad morskim okiem dokarmiałam ptaki przy schronisku. Teraz wiem że nie wolno, wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy.
Dawno temu to było, i więcej grzechów nie pamiętam ;p
dokładnie tak samo zgrzeszyłam
Niestety i ja mam to na sumieniu, choć nie nad MO, a na Hali Gąsiennicowej.
Wiek: 56 Doczya: 12 Sie 2012 czyli 4573 dni temu Posty: 89 Tematy: 5 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Wrocław
Wysany: 2017-09-04, 17:31
To ja też zgrzeszyłam - nieświadomie... w Czarnym Stawie G. nogi moczyłam.... kaczki chyba też karmiłam.... W zasadzie nie wiedziałam, że nie można nóg w stawie moczyć, chociaż teraz potrafię sobie to racjonalnie wytłumaczyć.... poniekąd...
A w potokach też nie można?
ElStefano
Doczy: 15 Maj 2016 czyli 3201 dni temu Posty: 21 Tematy: 0 Skd: Góry
Wysany: 2017-09-24, 22:47
liczek napisa/a:
To ja też zgrzeszyłam - nieświadomie... w Czarnym Stawie G. nogi moczyłam.... kaczki chyba też karmiłam.... W zasadzie nie wiedziałam, że nie można nóg w stawie moczyć, chociaż teraz potrafię sobie to racjonalnie wytłumaczyć.... poniekąd...
A w potokach też nie można?
To nie żaden grzech. Jesteśmy wolnymi ludźmi i natura należy do nas a my do niej.
Jeżeli czułaś, że powinnaś to zrobić, to jak najbardziej powinnaś to zrobić. Na końcu i tak wszystko znajdzie równowagę.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum