Co do spodni to jest to rzecz na jaką zwracam najmniejszą uwagę, jeśli
chodzi o ubiór górski, tzn. w sensie, jaka firma, jakie właściwości
materiału itp. Bo jakoś nogi specjalnie ani mi nie marzną, ani się za
bardzo nie pocą itp. Chociaż nie mówię tu o sezonie zimowym, bo wtedy
kierowałbym się wieloma rzeczami. Ale wiosna, lato, jesień to wydaje mi
się, że nie jest to konieczne. Właściwie kieruje się tylko dwiema
rzeczami, żeby miały właśnie odpinane nogawki, bo zazwyczaj rano na
szlaku to się przydaje, a potem nawet wiosną czy jesienią, można się
tak rozgrzać, że krótkie spodenki jak znalazł No a druga
rzecz, żeby miały jak najwięcej kieszeni, bo ja tam nie lubię drobnych
rzeczy w plecaku nosić i co chwile do niego sięgać, a wole mieć to przy
sobie po kieszeniach pochowane
Ale co do samych spodni to mi się ostatnio udało właśnie kupić spodnie
MILO w przecenie za 139 zł z 249 zł i Jack Wolfskin za 149 zł z 349 zł,
w sumie już w tym roku za wiele razy mi się mogą nie przydać, ale na
następny rok będą jak znalazł W ogóle teraz się opłaca
właśnie takie spodnie kupować, bo z okazji zimy w wielu sklepach są o
połowę tańsze. W sumie oba te modele mają kieszenie i odpinane nogawki
więc na pewno będę zadowolony
Ale jeśli chodzi o spodnie godne polecenia to i tak wiem, że na pewno te
dwie pary co kupiłem nie będą lepsze od mojego numeru 1 czyli spodnie
ALPINUS SAFARI HIDALGO
Przed zakupem byłem bardzo nieufnie do tej firmy nastawiony, ale miałem
tylko parę godzin na to żeby kupić spodnie, bo na drugi dzień już
miałem w nich po górach chodzić No i jak dla mnie rewelacja, cena
około 220 zł, kieszeni mają sporo, tzn. dwie zwykłe standardowe, jedna
z boku na udzie zapinana na rzep i 4 inne zapinane na zamek, dwie z tyłu,
jedna z boku na udzie i jedna obok standardowej, dla mnie to bardzo
przydatne, bo przynajmniej nic nie gubię i mi nie wypada Nogawki
odpinane też tak jak lubię, bo mam odsłonięte kolana, więc duży
przewiew jest w upalne dni No i ogólnie pół roku już je noszę i
zamierzam sobie kupić jeszcze jedną parę, bo jak dla mnie lepszych i
bardziej funkcjonalnych póki co nie widziałem
W sumie są dwa kolory tych spodni jedne czarne a drugie jakieś takie jaśniejsze , ale ja tam jednak ciemniejsze rzeczy w góry wolę A wyglądają mniej więcej tak:
Trochę się namęczyłem, żeby zaprowadzić trochę porządku... ale o spodniach dyskutujemy tutaj Mam nadzieję, że PIWO się nie obrazi, że trochę zmieniłem nazwę Twojego tematu, ale przynajmniej będzie czyściej i przejrzyściej
A co do samych spodni, to tak jak większość pisze jeansy dla mnie odpadają, ale jak nie masz zamiaru chodzić wysoko po górach czy jeździć w nich na nartach, to wystarczą Ci zwykłe trekingowe spodnie np. z Milo plus jakieś getry pod nie i taki zestaw w zupełności wystarcza. Ja tam mimo wszystko preferuję na zimę spodnie z membraną, też jak najcieńsze + właśnie jakieś getry, a to z tego względu, że na szlakach właściwie nie ma gdzie usiąść żeby odpocząć, a w takich spodniach padasz na śnieg gdzie popadnie, odpoczywasz i niczym się nie przejmujesz. Stuptuty w dolinki raczej się nie przydają, tam by się coś innego przydało z racji tego że są to najbardziej wyślizgane i przetarte szlaki, na których kilka orłów można wywinąć i żadne buty Cię nie uratują
Wiek: 44 Doczya: 28 Gru 2011 czyli 4834 dni temu Posty: 27 Tematy: 3 Otrzyma 3 piw(a) Skd: Lublin
Wysany: 2012-01-16, 21:58
Ja sie kompletnie nie znam na firmach totalny laik ze mnie :) a potrzebuje spodni by mi w nich cieplo bylo i wygodnie i nie na jakies wyprawy czy cos no ew. jakas dolinke odwiedze ;) ale zebym nie marzla bo na kwaterze nie mam zamiaru siedziec . Cos fajnego do 100 zl gdzies kupie ?
[ Dodano: 2012-01-16, 22:29 ]
I wlasnie sie jeszcze dowiedzialam,ze moj przyjaciel ,z ktorym jade chce wyskoczyc w samych jeansach a jak wspomnialam mu chociaz o kalesonach to sie za glowe zlapal powiedzial,ze on czegos takiego jak kalesony na siebie nie wlozy <załamka>
Doczya: 25 Sie 2011 czyli 4959 dni temu Posty: 41 Tematy: 1 Otrzyma 3 piw(a) Skd: jędrzejów
Wysany: 2012-01-17, 20:32
@Ewik30 , do 100 zł trudno będzie w ogóle coś znaleźć na zimę ;/ , osobiście mam Campus Nikita za 149 zł i jak dla mnie są fajne i ciepłe . Mają szelki ale można odpiąć jak ktoś nie lubi :)
Ja na Twoim miejscu jeśli ma to być jednorazowy zimowy wypad i w dodatku chodzenie po dolinkach to bym te 100 zł, wolał zainwestować w jakieś getry albo drugą warstwę pod jakiekolwiek spodnie, a same spodnie sobie podarował Bo i tak za tyle typowo zimowe ciężko kupić, a takie trasy jak już wcześniej mówiłem są przeważnie wydeptane... więc byle tylko ciepło Ci było
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum