Wiek: 49 Doczy: 21 Pa 2011 czyli 4866 dni temu Posty: 102 Tematy: 2 Otrzyma 20 piw(a) Skd: Poznań
Wysany: 2011-11-07, 19:35 Porównywanie i wybór szlaków ze względu na porę roku.
Miałem spory dylemat do którego tematu wpisać moje pytania. Więc założyłem nowy. Właśnie takie opinie/porady jak ten w temacie założonym przez VS84 "Wielki Kopieniec" czynią to forum bardzo przydatnym
Powiem szczerze, że nawet nie słyszałem o takim szlaku. Właśnie powolutku robię sobie "plan lekcji" na spóźniony wyjazd do Zakopanego. Jak już pisałem w "przedstaw się", miałem jechać w letnie wakacje ale życie zweryfikowało plany. Nie na co dzień człowiek staje w szranki z autem. A że karoserii mi brakowało, to nie miałem szans
Teraz priorytety tej wizyty się zmieniły. Głównie odbudować siły, mięśnie i przede wszystkim odpocząć psychicznie. Pochodzić maksymalnie, ale na ile zdrowie pozwoli. Dlatego niejednokrotnie jeszcze Was zapytam o porady odnośnie trudności i oczekiwanego wysiłku na szlakach mi nieznanych. Wiem, że trudniej jest wędrować w śniegu, ale właśnie chcę się dowiedzieć dokładniej jak bardzo szlaki się zmieniają. Bo np Dolina Kościeliska w śniegu pozostaje łatwa Kiedy dokładnie pojadę, nie wiem. W tym roku na pewno się nie uda. Raczej wolałbym na wiosnę, kiedy już choćby niżej śniegi stopnieją.
Dlatego dziękuję koledze VS84 za kolejną trasę która zostanie zapisana w zeszycie
Już lekkie szlaki zaliczyłem przy poprzednich pobytach. Teraz oczywiście też je powtórzę. Ale na sam koniec pobytu, chciałem zrobić dwa (lub choć jeden) szlaki które planowałem przed wypadkiem. I tu prośba do bardziej doświadczonych, by doradzili.
Który jest trudniejszy. Głównie chodzi o wysiłek.
-Dolina Małej Łąki-Przełęcz Kondracka-Giewont-Kalatówki-Kuznice
czy
-Palenica-Wodogrzmoty-Siklawa-Schronisko w dol. Pięciu Stawów-Morskie Oko-Palenica
Chyba nic w nazwach nie mylę. Oczywiście zakładam, że śniegu już nie będzie. Ale porównując te dwa szlaki, weźcie śnieg też pod uwagę. Bo gdyby jeszcze był, to raczej sam Giewont odpuszczę. A w przypadku drugiej wyprawy bym chciał w Schronisku przenocować i dopiero iść do Morskiego Oka. To moje marzenie-nocleg w jakimś schronisku
Proszę o wszelkie rady. Nawet jak mi się należy ciężkie słowo i sprowadzenie do parteru Jeszcze jedno. Co myślicie o wjeździe na Kasprowy kolejką i zejście do Schroniska Murowaniec a później którędy lepiej-przez Boczań czy dolinę Jaworzynki? Cały czas proszę brać pod uwagę, że nabieram kondycji dopiero. Choć bez urazy dla dzieci i kobiet, ale jak oni dają radę na wymienionych szlakach, to się zepnę w sobie i też dam radę
Już sporo opinii tu wyczytałem i na razie więcej nie pytam.
Wiek: 49 Doczya: 28 Pa 2011 czyli 4859 dni temu Posty: 381 Tematy: 8 Otrzyma 28 piw(a) Skd: z pięknego Śląska
Wysany: 2011-11-07, 19:44
Cytat:
Który jest trudniejszy. Głównie chodzi o wysiłek.
-Dolina Małej Łąki-Przełęcz Kondracka-Giewont-Kalatówki-Kuznice
czy
-Palenica-Wodogrzmoty-Siklawa-Schronisko w dol. Pięciu Stawów-Morskie Oko-Palenica
Trudniejszy zdecydowanie ten pierwszy! Piękna trasa, ale trochę się namęczysz przy wchodzeniu.
Pięć Stawów od Wodogrzmotów przez Roztokę to raczej lajcik, tyle że widoki (i to jakie!!!) dopiero pod koniec.
Zresztą, ja bym się nie zastanawiała, bez względu na trudność trasy - Stawy, Stawy i jeszcze raz Stawy!
forever napisa/a:
Jeszcze jedno. Co myślicie o wjeździe na Kasprowy kolejką i zejście do Schroniska Murowaniec a później którędy lepiej-przez Boczań czy dolinę Jaworzynki?
Zejście z Kasprowego bardzo fajne (pod warunkiem, że nie trafi Ci się oblodzenie)
A powrót z Gąsienicowej? Ja wolę wchodzić przez Boczań i wracać Jaworzynką. Ale jeśli masz do wyboru tylko samo zejście, to polecam Boczań - kolana Ci podziękują, a i oczy będą miały co oglądać
anika261
Wiek: 36 Doczya: 21 Wrz 2011 czyli 4896 dni temu Posty: 50 Tematy: 3 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Bochnia
Wysany: 2011-11-07, 20:45
w 100% zgadzam się z Lucy. Trasa -
Dolina Małej Łąki-Przełęcz Kondracka-Giewont-Kalatówki-Kuznice jest trudniejsza od tej drugiej szczególnie odcinek od Małej Łąki do przełęczy Kondrackiej jest bardzo męczący. A jeśli chodzi o Boczań i Jaworzynkę to ja jako zejście wybieram Boczań bo Jaworzynka przy schodzeniu konkretnie daje się we znaki kolanom.
W sumie wszystko już dziewczyny przede mną Ci powiedziały Za wyjątkiem tego, że z samego Giewontu dochodzą jeszcze problemy z zejściem, bo schodzi się po tych łańcuchach nie za ciekawie, tym bardziej jakby miał tam jeszcze śnieg zalegać. To już lepiej byłoby się wybrać na samą Kopę Kondracką, a widoki też piękne na Słowację. A jakby sił starczyło z Kopy Kondrackiej wiedzie piękny szlak na Kasprowy jakieś 2 godzinki bez pośpiechu, czyli razem jakieś 4,5 godziny i jesteś na Kasprowym, a stamtąd to już jak się chce, albo kolejką zjechać, albo przez Murowaniec do Kuźnic w dwie godzinki da się zejść. Oczywiście szybciej i łatwiej schodzi się przez Boczań, dużo łagodniejsze zejście.
A z Doliną 5 Stawów możesz mieć problem polegający na tym, że do końca maja, za bardzo nie ma się którędy stamtąd dostać do Morskiego Oka, bo szlak przez Świstówkę jest zamknięty. Więc trzeba się wrócić do Wodogrzmotów Bo przez Szpiglasowy raczej nie pójdziesz
Wiek: 49 Doczy: 21 Pa 2011 czyli 4866 dni temu Posty: 102 Tematy: 2 Otrzyma 20 piw(a) Skd: Poznań
Wysany: 2011-11-08, 15:24
Bardzo Wam dziękuję za informację. Właśnie o takie mi chodziło. Nie wiedziałem nawet, że do maja ze schroniska przy Pięciu Stawach nie dostanę się do Morskiego Oka. I powrót z Kasprowego też już wiem który łatwiejszy. Cały czas zakładam (chciałbym) że śniegu już nie będzie. Jeśli będzie, to sporo na pewno odpuszczę.
Jednak lepiej dwa razy więcej zapytać niż raz nie wrócić ze szlaku. Tym bardziej gdy się jest żółtodziobem, który dotychczas tylko Sarnią Skałę, Siklawicę, Smerczyński Staw i tego typu "trudności zaliczył Dzięki
Wiek: 31 Doczya: 24 Lis 2011 czyli 4832 dni temu Posty: 7 Tematy: 1 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Katowice
Wysany: 2012-10-02, 14:09
Witam. Ten temat jest chyba najbardziej odpowiednim na umieszczenie mojego pytania/ prośby.
Wybieram się ze znajomymi (13-14 października) do Zakopanego. Pierwszym zamiarem było, aby chodzić i spać w którymś ze schronisk, aby nie tracić czasu- którego mamy niewiele, bo dwa dni to według mnie naprawdę mało - na powroty, ale nie wykluczamy też tego, aby wracać do Zakopanego na noc.
Tego lata chodziliśmy już po górach, ale nie mamy pojęcia jak to jest teraz, ponieważ zawsze przygrzewało nam słonko, a aktualnie trochę z tym ciężko, chcemy kontynuować to co tak bardzo nas urzekło w wycieczkach w Tatry, stąd moje pytanie. Jakie trasy polecacie na ten czas? Coś dla średnio, skłaniając się nawet ku niskozaawansowanym. Nie liczymy na tak prostą trasę jak na morskie oko, gdzie idzie sie praktycznie asfaltem, a wspanialy widok zaczyna się w gruncie rzeczy dopiero po dotarciu na miejsce :) Choć nie wykluczamy tej opcji, ponieważ słyszałam, że Morskie Oko najpiękniejsze jest poza sezonem, gdy nie trzeba zwracac uwagi na rzeszę turystów. Czy Dolina Pięciu Stawów to dobry i bezpieczny pomysł na tę porę roku? Bardzo proszę o pare propozycji, bylibyśmy niezmiernie wdzięczni :)
Doczy: 24 Sty 2012 czyli 4771 dni temu Posty: 196 Tematy: 11 Otrzyma 15 piw(a) Skd: Zabrze
Wysany: 2012-10-03, 05:44
Cytat:
Czy Dolina Pięciu Stawów to dobry i bezpieczny pomysł na tę porę roku? Bardzo proszę o pare propozycji, bylibyśmy niezmiernie wdzięczni :)
Jak najbardziej Piątka może być.
Możecie zrobić również Dolinę Chochołowską-Grześ-Rakoń i nawet dalej na Wołowiec jak ochota będzie
Możecie również wystartować z Kuźnic na Kopę Kondracką (Dwutysięcznik) , a potem dalej lub wrócić przez Giewont.
Doczy: 01 Cze 2011 czyli 5008 dni temu Posty: 230 Tematy: 0 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2012-10-12, 18:45
Jeszcze teraz w październiku jak najbardziej,ale potem im później,tym niestety gorzej i będą panować trudniejsze warunki,szybciej bedzie robić się ciemno,to należy przede wszystkim wziąć pod uwagę.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum