Wiek: 44 Doczya: 28 Gru 2011 czyli 4834 dni temu Posty: 27 Tematy: 3 Otrzyma 3 piw(a) Skd: Lublin
Wysany: 2012-01-17, 11:22 Doliny dla poczatkujacej :)
Jade pod koniec stycznia i ....:) idac z Doliny Bialego mozna odbyc piekny spacer w kierunku Dolinki ku Dziurze i Dolinki za Bramka ....moze jeszcze Dolina Bialej Wody i jeszcze Doline Filipka znalazlam :) cos jeszcze proponujecie ? Moze ktos mi jeszcze podpowie co warto zwiedzic czego nie przeoczyc z gory wielkie dzieki :)
[ Dodano: 2012-01-17, 11:24 ]
i jeszcze Dolina Koscieliska chyba tez latwa i podobno z pieknymi widokami :)
Wiek: 49 Doczy: 21 Pa 2011 czyli 4902 dni temu Posty: 102 Tematy: 2 Otrzyma 20 piw(a) Skd: Poznań
Wysany: 2012-01-18, 00:17
Ewik30, wymieniłyście razem z ola's, te najlepsze doliny dla początkujących. Choć u tego Filipka jeszcze nie byłem nigdy
Ale jak byłem pierwszy raz w Tatrach (bardzo późno w życiu ) to żadna z wymienionych nie sprawiła większego problemu. A w połowie pobytu spadło sporo śniegu. Tylko kondycja i dobre buty
No i jak pierwszy raz jedziesz, to rozpocznij wyprawy przy dobrej pogodzie/widoczności od Kalatówek a przy gorszej od Kościeliskiej. To moje subiektywne zdanie.
Gwarantuje, że każdego następnego dnia wstaniesz bez problemu wcześnie rano, by ruszyć gdzieś ponownie
Ale sam poczytam chętnie pomysły innych, bo choć już przejrzałem cały temat, to nadal szukamy miejsc mało znanych i dla żółtodziobów. Jedziemy na 3 tyg pod koniec maja, a to jest sporo dni.
Choć wiem, że przed kompem plany łatwo się robi. A później nogi i tak mogą pokazać, kto tu rządzi
Doczya: 06 Gru 2011 czyli 4856 dni temu Posty: 207 Tematy: 10 Otrzyma 25 piw(a) Skd: Beskid Sąd./Kraków
Wysany: 2012-01-18, 01:19
Ewik30 - ja zatem doradzę może nie dolinę, ale piękną polanę, tak akurat dla poczatkujących - klik
forever napisa/a:
Ale sam poczytam chętnie pomysły innych, bo choć już przejrzałem cały temat, to nadal szukamy miejsc mało znanych i dla żółtodziobów.
Mam podobnie - sama bardzo się cieszę jak odkrywam tu coś o czym jeszcze nie słyszałam
A 3 tygodnie to sporo, sądzę, że dobrze jest zrobić listę miejsc/szlaków, które chciałoby się odwiedzić, ale zaplanować cokolwiek na tak długi okres czasu raczej ciężko Nogi mogą chcieć boleśnie ujawnić obecność mięśni, których nie używa się zbyt intensywnie na płaskim terenie
Wiek: 55 Doczy: 27 Sty 2011 czyli 5169 dni temu Posty: 573 Tematy: 6 Otrzyma 15 piw(a) Skd: Łódź
Wysany: 2012-01-18, 07:51
dolinę filipka śmiało mozna sobie podarować. praktycznie cały czas idzie się lasem i gór nie widać. dolina za bramką też nie jest super atrakcyjna. natomiast dolinę białego mogę śmiało polecić (rewelacja w upały) a w dolinie ku dziurze na końcu jest jakinia w której podobno zbój madej się ukrywał. można wejść do środka
Doczy: 01 Cze 2011 czyli 5044 dni temu Posty: 230 Tematy: 0 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2012-06-06, 14:12
te Doliny dla "początkujących" to także bardzo dobra rozgrzewka przed poważniejszymi wypadami,powiedzmy warto sobie pójść podczas pierwszego dnia pobytu w kościeliską czy chochołowską i po prostu podziwiać. Na pewno nikomu nie sprawi to trudności.
all-in
Doczya: 22 Lut 2012 czyli 4778 dni temu Posty: 33 Tematy: 1 Otrzyma 1 piw(a) Skd: Głg
Wysany: 2012-07-12, 10:31
Polecę jeszcze z Polany Strążyskiej do Siklawy małej. Trasa przyjemna, a na samej polanie piękne widoki:) na pierwszy dzień i do tego pierwszy raz w górach właśnie tam poszłam. Kościeliska bardo ładna, Chochołowska też ponoć piękna, ale jak do tej pory nie zobaczyłam jej jeszcze na żywo.
Doczy: 01 Cze 2011 czyli 5044 dni temu Posty: 230 Tematy: 0 Otrzyma 2 piw(a) Skd: Zakopane
Wysany: 2012-11-09, 13:32
Zgadzam się,z łatwiejszych tras obok kościeliskiej czy Chochołowskiej- Dolina małej łąki jak najbardziej tak,w sam raz na spacer na rozgrzewkę i ogólnie do podziwiania widoków.
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
) to żadna z wymienionych nie sprawiła większego problemu. A w połowie pobytu spadło sporo śniegu. Tylko kondycja i dobre buty 
